"Niewiele w Piśmie Świętym napisano o Świętej Rodzinie. Ten niedostatek wypełniają w jakieś mierze kolędy, tworzone przez wyobraźnię ludzką. Kolędy były śpiewane w polskich rodzinach od zawsze. Można powiedzieć, że Polskie rodziny były silne kolędą. Kolęda ma też swój wymiar patriotyczny" – mówił przed koncertem zespołu Pectus proboszcz parafii Świętej Brygidy w Gdańsku ks. Ludwik Kowalski. Patronami koncertu kolęd był Metropolita Gdański i NSZZ Solidarność.
Koncert wypełniły tradycyjne kolędy, pastorałki góralskie i... piosenki popowe związane tematycznie z okresem świąt i nowego roku. W czasie koncertu Tomasz Szczepanik, lider zespołu, podkreślał znacznie tradycji i tożsamości. Podkreślał, ze z braćmi wychowali się w małej miejscowości na Podkarpaciu.

W czasie koncertu artystom udało się do śpiewania przekonać osoby zebrane z kościele. Szczególnie mocno wybrzmiała kolęda „Lulaj że Jezuniu” zaśpiewana przez zespół i publiczność przy akompaniamencie tylko gitary akustycznej.

Bardzo dziękuje za promocję rodziny i życia rodzinnego mówił ks. proboszcz Ludwik Kowalski po koncercie i... po prosił na koniec o wykonanie utworu Barcelona.Muzycy zagrali więc na koniec Barcelonę.

Patronami koncertu kolęd był Metropolita Gdański i NSZZ Solidarność. Koncert odbył się dzięki wsparciu firm, m. in. Lotosu i Energi. Patronat medialny nad koncertem sprawował "Tygodnik Solidarność.

AB