Ryszard Czarnecki: Strasburg - ostatnie regulacje i przedwyborcza gorączka

Regulacje regulacjami, raporty raportami, ale w Strasburgu, w opustoszałym przez cały miesiąc - poza czteroma dniami sesji - gmachu Parlamentu Europejskiego wyczuwa się przede wszystkim atmosferę „końca wieku” i kampanii wyborczej. Kampanii, która głęboko zmieni układ sił i geografię polityczną europarlamentu oraz, być może, całej Unii.
 Ryszard Czarnecki: Strasburg - ostatnie regulacje i przedwyborcza gorączka
/ screen YouTube
Gdy oczy Europy i w dużej mierze świata skierowane były na Warszawę (Szczyt Bliskowschodni), Monachium 55 Konferencja Bezpieczeństwa oraz Bruksele (Rada NATO na szczeblu szefów MON), to w cieniu tych wydarzeń odbyła się lutowa sesja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Europarlament dwoi się i troi przed wyborami zapowiedzianymi na koniec maja A.D 2019. Świadczą o tym choćby dwie tury głosowań, które miały miejsce w przedostatni dzień sesji – zdarzyło się to po raz trzeci w ciągu pięcioletniej kadencji. O tej sesji PE można by powiedzieć słowami Alfreda Hitchcocka, że najpierw było  trzęsienie ziemi, a potem napięcie  narastało ... Pierwszym punktem agendy była debata nad raportem hiszpańskiego posła, byłego ambasadora UE w Argentynie Jose Ignacio Salafranca Sanchez-Neyra na temat „Unijnego programu zwalczania nadużyć finansowych”. Cel szczytny, a wręcz nawet bezdyskusyjny, ale diabeł zawsze siedzi w szczegółach. Występując w imieniu Grupy Politycznej Europejskich Konserwatystów i Reformatorów podkreśliłem, że wspólne zwalczanie oszustw i ułatwienia we wzajemnej pomocy na szczeblu administracji i służb są czymś jak najbardziej pozytywnym. Nie możemy jednak poprzeć odniesień zawartych w rezolucji do roli Prokuratury Europejskiej. Sceptycznie zaopatruję się, wraz z moimi kolegami europosłami z Prawa i Sprawiedliwości , co do przekazywania uprawnień państw narodowych do Brukseli - w tym także w obszarze wymiaru sprawiedliwości i zbędnej naszym zdaniem instytucji, jaką jest tzw. Prokuratura Europejska. Przejawem takich tendencji federalistycznych i paneuropejskich jest promowanie właśnie nowego „organu „Unii”– Prokuratury Europejskiej. Dyrektywa „PIF” w sprawie zwalczanie za pośrednictwem prawa karnego nadużyć na szkodę finansową Unii w praktyce również może być pretekstem do przejmowania kompetencji państw członkowskich UE przez struktury i prawo europejskie. W tym samym sprawozdaniu posła Salafranca znalazł się „ni przypiął, ni przyłatał” zapis o powiązaniu wypłacania środków unijnych ze stanem praworządności w państwach UE. Zaprotestowałem przeciwko temu podkreślając, że w praktyce jest to atak na kraje członkowskie Wspólnot Europejskich. Dodajmy: przy bardzo nieprecyzyjnie określonym obszarze do ewentualnego kwestionowania przez Brukselę. Warto podkreślić, że nawet European Court of Auditors czyli Europejski Trybunał Obrachunkowy (odpowiednik naszej Najwyższej Izby Kontroli, tyle ze na poziomie unijnym), a więc inna instytucja UE – negatywnie wypowiedział się o tym projekcie swoistej marchewki finansowej i kija budżetowego forsowanego przez Komisję Europejską oraz europarlament.
 
Również kontrowersyjne jest wyposażenie Komisji Europejskiej w uprawnienia do standaryzowania kontroli. To również swoiste „wrogie przejęcie” kompetencji państw członkowskich Unii.
 
Afryka, Arktyka, ryby...
 
Dla polskich rybaków mogła być interesująca debata w PE nad raportem francuskiego europosła Alaina Cadeca o „Wieloletnim planie gospodarowania stadami ryb w wodach zachodnich i wodach sąsiadujących oraz połowów eksploatujących te stada”. Tym bardziej, że owe sprawozdanie zmienia rozporządzenie UE z 2016 roku, które odnosiło się do wieloletnich planów połowowych na Morzu Bałtyckim.
 
Zapewne mniejsze zainteresowanie w naszym kraju - choć zapewne większe w Afryce- wzbudziło „Oświadczenie Komisji Europejskiej w sprawie dużych drapieżników”....
 
Również zapewne mniej dla Polaków istotna była debata o „Umowie o partnerstwie w sprawie połowów między Republiką Wybrzeża Kości Słoniowej a Unią Europejską (2018-2024)” oraz analogiczna „Umowa o partnerstwie w sprawie zrównoważonych połowów między UE a Marokiem”.
 
 Aktywna w Parlamencie Europejskim Komisja Rybołówstwa ,w której kiedyś czynnie zasiadał jako europoseł obecny minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk, przygotowała też, tak dla równowagi „Umowę o sprawie zapobiegania nieuregulowanym połowom na morzu pełnym w środkowej części Oceanu Arktycznego”. Wszystkie te „rybne” regulacje zostały przegłosowane duża większością głosów.
 
Unia pochyla się nad Syrią
 
Debatowano też o umowie o partnerstwie, wolnym handlu oraz ochronie inwestycji między Unią Europejską a Singapurem.
Odbyła się też dyskusja, z udziałem wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej - Wysokiej Przedstawiciel Unii do spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Federici Mogherini, o sytuacji w Syrii w kontekście zapowiedzi o wycofaniu się stamtąd Amerykanów ,a jednocześnie aktywności rosyjskiej w tym kraju.
 
Widocznym znakiem politycznego inwestowania Unii Europejskiej w Bałkany Zachodnie jest „Sprawdzanie za rok 2018 dotyczące Bośni i Hercegowiny” . Sarajewo nie ma szans wejść do Unii w pierwszej kolejności w tym regionie ,ale to państwo podzielone na trzy enklawy : katolickich Chorwatów, prawosławnych Serbów i muzułmańskich Bośniaków marzy aby to uczynić w nieodległej perspektywie po Czarnogórze, Macedonii, Serbii i zapewne Albanii.  Ale nawet w przypadku tych bałkańskich prymusów - Podgoricy, Skopje, Belgradu i Tirany - nie nastąpi to wcześniej niż za mniej więcej dekadę.
 
Bardzo ważna była debata z nowym premierem Włoch, reprezentującym eurosceptyczny gabinet Ligi Matteo Salviniego i Ruchu Pięciu Gwiazd Luigi Di Maio - profesora ekonomii Giussepe Conte. Spokojny, wyważony „bezpartyjny fachowiec” jest zaprzeczeniem lewicowych i liberalnych stereotypów na temat obecnych władz Italii.
 
Feministki, marihuana i LGBT...
 
Oczywiście nie zabrakło również w agendzie sesji europarlamentu tematów „ideologicznych”. Taki charakter miała debata odnośnie „pytania ustnego” na temat: „Napotykane wrogie nastawienie w odniesieniu do praw kobiet i równouprawnienia płci w UE”. Zostało ono zainicjowane przez bardzo feministyczną Komisje Praw Kobiet i Równouprawnienia. Swoistym kontrapunktem dla tego raportu był podpisany przez grupę posłów o poglądach konserwatywnych był alternatywny projekt rezolucji , którego sygnatariuszem była polska posłanka Jadwiga Wiśniewska (PiS). Jednak nie był to jedyny „ideologiczny” temat. Debatowano również o ,na przykład „Prawach osób interseksualnych” oraz o „Przyszłości wykazu działań na rzecz LGBTI”.
 
Parlament Europejski pochylił się również nad sprawozdaniem o „Stosowaniu marihuany w celach leczniczych”. W głosowaniu przepadł wniosek postkomunistów i „zjednoczonej nordyckiej lewicy” o znaczącym rozszerzeniu definicji „marihuany leczniczej”...
 
Ale środowiska konserwatywne i tradycjonalistyczne tez potrafią przypuszczać w parlamencie w Strasburgu ofensywę . Z inicjatywy  słowackiego europosła z chrześcijańskiej demokracji, byłego ambasadora tego kraju w Kanadzie, jednoznacznie i publicznie opowiadającego się za życiem (pro life) Miroslawa Mikolasika oraz niemieckiego chadeka Petera Liese podjęto debatę na temat „Modyfikacji genomu zarodków ludzkich”.
 
Regulacje regulacjami, raporty raportami, ale w Strasburgu, w opustoszałym przez cały miesiąc - poza czteroma dniami sesji - gmachu Parlamentu Europejskiego wyczuwa się przede wszystkim atmosferę „końca wieku” i kampanii wyborczej. Kampanii, która głęboko zmieni układ sił i geografię polityczną europarlamentu oraz, być może, całej Unii.
 
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (18.02.2019)
 
 

 

POLECANE
Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat z ostatniej chwili
Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat

Wojsko będzie pomagać TOPR do czasu, gdy awaria śmigłowca Sokół górskiego pogotowia zostanie usunięta – poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że do pełnienia dyżurów w górach został skierowany śmigłowiec z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza.

Najstarszy polski klub Pogoń Lwów pozbawiony środków na przetrwanie. Senat RP i MSZ milczą Wiadomości
Najstarszy polski klub Pogoń Lwów pozbawiony środków na przetrwanie. Senat RP i MSZ milczą

Jeden z najstarszych polskich klubów Pogoń Lwów został pozbawiony środków finansowych. Jeden z projektów zgłoszony do konkursu "Senat Polonia 2025" został odrzucony. Dotyczył on finansowania całej struktury klubu.

Były wiceszef ukraińskiego IPN uderza w Karola Nawrockiego i Konfederację Wiadomości
Były wiceszef ukraińskiego IPN uderza w Karola Nawrockiego i Konfederację

- Każdy kraj ma prawo do swojego Janukowycza. A teraz w Polsce Karol Nawrocki wygrywa wybory prezydenckie… jego wyborcy, w większości są jeszcze głupsi – stwierdził były wiceszef Ukraińskiego IPN Ołeksandr Zinczenko. Historyk uderzył także w Konfederację.

Aktywiści klimatyczni Ostatniego Pokolenia przewiezieni do szpitala psychiatrycznego Wiadomości
Aktywiści klimatyczni Ostatniego Pokolenia przewiezieni do szpitala psychiatrycznego

7 maja 2025 roku aktywiści klimatyczni z ruchu Ostatnie Pokolenie zorganizowali protest na Moście Siekierkowskim w Warszawie. Celem było zwrócenie uwagi na potrzebę inwestycji w transport publiczny i walkę z kryzysem klimatycznym. Dwóch młodych protestujących - 23-letni Stanisław Kur i 22-letni Andrzej Jurowski - przykleiło się do jezdni silnym klejem, aby uniemożliwić szybkie zakończenie blokady.

Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat Wiadomości
Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat

Mieszkańcy Krakowa muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie od 10 do 13 czerwca  2025 r. nastąpią wyłączenia.

Dzień pełen ekscytacji. Była gwiazda TVN przekazała radosną nowinę Wiadomości
"Dzień pełen ekscytacji". Była gwiazda TVN przekazała radosną nowinę

Izabela Janachowska, znana z telewizji jako ekspertka ślubna, tancerka i prezenterka, została właśnie ambasadorką nowej kampanii odzieżowej. Gwiazda zaprezentowała kolekcję, która - jak sama mówi - ma być kobieca, nowoczesna i wszechstronna.

Niemieckie media: Komisja Europejska wspierała aktywistów klimatycznych uderzających w elektrownie węglowe Wiadomości
Niemieckie media: Komisja Europejska wspierała aktywistów klimatycznych uderzających w elektrownie węglowe

Według niemieckiej gazety "Die Welt" Komisja Europejska miała wspierać finansowo aktywistów klimatycznych uderzających w elektrownie węglowe.

Paryż i Kijów zacieśniają współpracę zbrojeniową. W planach produkcja dronów Wiadomości
Paryż i Kijów zacieśniają współpracę zbrojeniową. W planach produkcja dronów

Minister obrony Francji Sebastien Lecornu poinformował w piątek, że Francja będzie wspólnie z Ukrainą produkować drony. Nie podał przy tym bliższych szczegółów. Urządzenia mają też trafić na wyposażenie francuskiej armii.

Skandal w polskiej ambasadzie w Berlinie. Elwira Niewiera doczekała się odpowiedzi internautów gorące
Skandal w polskiej ambasadzie w Berlinie. Elwira Niewiera doczekała się odpowiedzi internautów

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

Tomasz Lis uderza w Karola Nawrockiego. Jest reakcja Janusza Wojciechowskiego Wiadomości
Tomasz Lis uderza w Karola Nawrockiego. Jest reakcja Janusza Wojciechowskiego

Janusz Wojciechowski składa wniosek do prokuratora generalnego Adama Bodnara ws. wypowiedzi Tomasza Lisa na temat prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Strasburg - ostatnie regulacje i przedwyborcza gorączka

Regulacje regulacjami, raporty raportami, ale w Strasburgu, w opustoszałym przez cały miesiąc - poza czteroma dniami sesji - gmachu Parlamentu Europejskiego wyczuwa się przede wszystkim atmosferę „końca wieku” i kampanii wyborczej. Kampanii, która głęboko zmieni układ sił i geografię polityczną europarlamentu oraz, być może, całej Unii.
 Ryszard Czarnecki: Strasburg - ostatnie regulacje i przedwyborcza gorączka
/ screen YouTube
Gdy oczy Europy i w dużej mierze świata skierowane były na Warszawę (Szczyt Bliskowschodni), Monachium 55 Konferencja Bezpieczeństwa oraz Bruksele (Rada NATO na szczeblu szefów MON), to w cieniu tych wydarzeń odbyła się lutowa sesja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Europarlament dwoi się i troi przed wyborami zapowiedzianymi na koniec maja A.D 2019. Świadczą o tym choćby dwie tury głosowań, które miały miejsce w przedostatni dzień sesji – zdarzyło się to po raz trzeci w ciągu pięcioletniej kadencji. O tej sesji PE można by powiedzieć słowami Alfreda Hitchcocka, że najpierw było  trzęsienie ziemi, a potem napięcie  narastało ... Pierwszym punktem agendy była debata nad raportem hiszpańskiego posła, byłego ambasadora UE w Argentynie Jose Ignacio Salafranca Sanchez-Neyra na temat „Unijnego programu zwalczania nadużyć finansowych”. Cel szczytny, a wręcz nawet bezdyskusyjny, ale diabeł zawsze siedzi w szczegółach. Występując w imieniu Grupy Politycznej Europejskich Konserwatystów i Reformatorów podkreśliłem, że wspólne zwalczanie oszustw i ułatwienia we wzajemnej pomocy na szczeblu administracji i służb są czymś jak najbardziej pozytywnym. Nie możemy jednak poprzeć odniesień zawartych w rezolucji do roli Prokuratury Europejskiej. Sceptycznie zaopatruję się, wraz z moimi kolegami europosłami z Prawa i Sprawiedliwości , co do przekazywania uprawnień państw narodowych do Brukseli - w tym także w obszarze wymiaru sprawiedliwości i zbędnej naszym zdaniem instytucji, jaką jest tzw. Prokuratura Europejska. Przejawem takich tendencji federalistycznych i paneuropejskich jest promowanie właśnie nowego „organu „Unii”– Prokuratury Europejskiej. Dyrektywa „PIF” w sprawie zwalczanie za pośrednictwem prawa karnego nadużyć na szkodę finansową Unii w praktyce również może być pretekstem do przejmowania kompetencji państw członkowskich UE przez struktury i prawo europejskie. W tym samym sprawozdaniu posła Salafranca znalazł się „ni przypiął, ni przyłatał” zapis o powiązaniu wypłacania środków unijnych ze stanem praworządności w państwach UE. Zaprotestowałem przeciwko temu podkreślając, że w praktyce jest to atak na kraje członkowskie Wspólnot Europejskich. Dodajmy: przy bardzo nieprecyzyjnie określonym obszarze do ewentualnego kwestionowania przez Brukselę. Warto podkreślić, że nawet European Court of Auditors czyli Europejski Trybunał Obrachunkowy (odpowiednik naszej Najwyższej Izby Kontroli, tyle ze na poziomie unijnym), a więc inna instytucja UE – negatywnie wypowiedział się o tym projekcie swoistej marchewki finansowej i kija budżetowego forsowanego przez Komisję Europejską oraz europarlament.
 
Również kontrowersyjne jest wyposażenie Komisji Europejskiej w uprawnienia do standaryzowania kontroli. To również swoiste „wrogie przejęcie” kompetencji państw członkowskich Unii.
 
Afryka, Arktyka, ryby...
 
Dla polskich rybaków mogła być interesująca debata w PE nad raportem francuskiego europosła Alaina Cadeca o „Wieloletnim planie gospodarowania stadami ryb w wodach zachodnich i wodach sąsiadujących oraz połowów eksploatujących te stada”. Tym bardziej, że owe sprawozdanie zmienia rozporządzenie UE z 2016 roku, które odnosiło się do wieloletnich planów połowowych na Morzu Bałtyckim.
 
Zapewne mniejsze zainteresowanie w naszym kraju - choć zapewne większe w Afryce- wzbudziło „Oświadczenie Komisji Europejskiej w sprawie dużych drapieżników”....
 
Również zapewne mniej dla Polaków istotna była debata o „Umowie o partnerstwie w sprawie połowów między Republiką Wybrzeża Kości Słoniowej a Unią Europejską (2018-2024)” oraz analogiczna „Umowa o partnerstwie w sprawie zrównoważonych połowów między UE a Marokiem”.
 
 Aktywna w Parlamencie Europejskim Komisja Rybołówstwa ,w której kiedyś czynnie zasiadał jako europoseł obecny minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk, przygotowała też, tak dla równowagi „Umowę o sprawie zapobiegania nieuregulowanym połowom na morzu pełnym w środkowej części Oceanu Arktycznego”. Wszystkie te „rybne” regulacje zostały przegłosowane duża większością głosów.
 
Unia pochyla się nad Syrią
 
Debatowano też o umowie o partnerstwie, wolnym handlu oraz ochronie inwestycji między Unią Europejską a Singapurem.
Odbyła się też dyskusja, z udziałem wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej - Wysokiej Przedstawiciel Unii do spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Federici Mogherini, o sytuacji w Syrii w kontekście zapowiedzi o wycofaniu się stamtąd Amerykanów ,a jednocześnie aktywności rosyjskiej w tym kraju.
 
Widocznym znakiem politycznego inwestowania Unii Europejskiej w Bałkany Zachodnie jest „Sprawdzanie za rok 2018 dotyczące Bośni i Hercegowiny” . Sarajewo nie ma szans wejść do Unii w pierwszej kolejności w tym regionie ,ale to państwo podzielone na trzy enklawy : katolickich Chorwatów, prawosławnych Serbów i muzułmańskich Bośniaków marzy aby to uczynić w nieodległej perspektywie po Czarnogórze, Macedonii, Serbii i zapewne Albanii.  Ale nawet w przypadku tych bałkańskich prymusów - Podgoricy, Skopje, Belgradu i Tirany - nie nastąpi to wcześniej niż za mniej więcej dekadę.
 
Bardzo ważna była debata z nowym premierem Włoch, reprezentującym eurosceptyczny gabinet Ligi Matteo Salviniego i Ruchu Pięciu Gwiazd Luigi Di Maio - profesora ekonomii Giussepe Conte. Spokojny, wyważony „bezpartyjny fachowiec” jest zaprzeczeniem lewicowych i liberalnych stereotypów na temat obecnych władz Italii.
 
Feministki, marihuana i LGBT...
 
Oczywiście nie zabrakło również w agendzie sesji europarlamentu tematów „ideologicznych”. Taki charakter miała debata odnośnie „pytania ustnego” na temat: „Napotykane wrogie nastawienie w odniesieniu do praw kobiet i równouprawnienia płci w UE”. Zostało ono zainicjowane przez bardzo feministyczną Komisje Praw Kobiet i Równouprawnienia. Swoistym kontrapunktem dla tego raportu był podpisany przez grupę posłów o poglądach konserwatywnych był alternatywny projekt rezolucji , którego sygnatariuszem była polska posłanka Jadwiga Wiśniewska (PiS). Jednak nie był to jedyny „ideologiczny” temat. Debatowano również o ,na przykład „Prawach osób interseksualnych” oraz o „Przyszłości wykazu działań na rzecz LGBTI”.
 
Parlament Europejski pochylił się również nad sprawozdaniem o „Stosowaniu marihuany w celach leczniczych”. W głosowaniu przepadł wniosek postkomunistów i „zjednoczonej nordyckiej lewicy” o znaczącym rozszerzeniu definicji „marihuany leczniczej”...
 
Ale środowiska konserwatywne i tradycjonalistyczne tez potrafią przypuszczać w parlamencie w Strasburgu ofensywę . Z inicjatywy  słowackiego europosła z chrześcijańskiej demokracji, byłego ambasadora tego kraju w Kanadzie, jednoznacznie i publicznie opowiadającego się za życiem (pro life) Miroslawa Mikolasika oraz niemieckiego chadeka Petera Liese podjęto debatę na temat „Modyfikacji genomu zarodków ludzkich”.
 
Regulacje regulacjami, raporty raportami, ale w Strasburgu, w opustoszałym przez cały miesiąc - poza czteroma dniami sesji - gmachu Parlamentu Europejskiego wyczuwa się przede wszystkim atmosferę „końca wieku” i kampanii wyborczej. Kampanii, która głęboko zmieni układ sił i geografię polityczną europarlamentu oraz, być może, całej Unii.
 
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (18.02.2019)
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe