Nagroda za "mecze na wyjeździe"

Profesor Ryszard Legutko to intelektualista, który postanowił dać świadectwo w polityce. Rodzinnymi korzeniami wywodzi się z Kresów Wschodnich RP - a ściślej mówiąc: z Kresów Południowo - Wschodnich, z Sambora i zdaje się, że niespecjalnie przepada za obecną nazwą tego miasta - „Sambir”. Ten wybitny specjalista filozofii starożytnej, profesor najstarszego polskiego uniwersytetu spotyka się na ubitej strasbursko-brukselskiej ziemi z euroentuzjastami z różnych partii czasem wadzących się między sobą, ale zawsze zwalczających idee Europy Ojczyzn, Europy Narodów (…).
W dniu dzisiejszym odbędzie się gala "Strefy Wolnego Słowa" , w tym także miesięcznika "Nowe Państwo". Coroczną nagrodę tego periodyku dostaje mój kolega, europoseł Ryszard Legutko. Gratulując, pozwalam sobie z tej okazji opublikować tekst poświęcony Profesorowi - laureatowi, który z okazji wyróżnienia ukazał się w styczniowym numerze "Nowego Państwa".

Po raz pierwszy bodaj polski europarlamentarzysta zostaje doceniony prestiżową nagrodą przyznawaną w kraju. Na forum międzynarodowym to już się zdarzało: nagrodę dla najlepszego eurodeputowanego przyznawaną przez „European Parliament Magazine”, ale gdy laureatów wybieraja w drodze głosowania sami posłowie do Parlamentu Europejskiego miałem zaszczyt odebrać równo dziesiec lat temu. 
Nagroda ta jest sygnałem, że ważne i wpływowe środowisko medialne w Polsce dostrzega wagę tego, co dla Polski można zrobić na forum zagranicznym – w tym przypadku unijnym.  To zachęta dla wszystkich Polaków (to coś więcej niż tylko posiadanie polskiego paszportu) pracujących w organizacjach międzynarodowych. To także przejaw zrozumienia, że choć najważniejsze dla przyszłości Państwa Polskiego rzeczy dzieją się nad Wisłą, Wartą, Odrą i Bugiem to polska polityka zewnętrzna, realizowana także, co naturalne, poprzez struktury, organizacje i instytucje międzynarodowe jest ważną częścią „polityki polskiej i odbudowania państwa” w jej najnowszej wersji. 
Profesor Ryszard Legutko to intelektualista, który postanowił dać świadectwo w polityce. Rodzinnymi korzeniami wywodzi się z Kresów Wschodnich RP - a ściślej mówiąc: z Kresów Południowo - Wschodnich, z Sambora i zdaje się, że niespecjalnie przepada za obecną nazwą tego miasta - „Sambir”. Ten wybitny specjalista filozofii starożytnej, profesor najstarszego polskiego uniwersytetu spotyka się na ubitej strasbursko-brukselskiej  ziemi z euroentuzjastami z różnych partii czasem wadzących się między sobą, ale zawsze zwalczających  idee Europy Ojczyzn, Europy Narodów, ale też i ludzi oraz formacje je reprezentujących. Dorobek naukowy i wydawniczy profesora  z Krakowa (choć kiedyś europosła z Wrocławia i Opola) kontrastuje z brakiem takowych, generalnie, osiągnięć wielu politycznych szermierzy w Parlamencie Europejskim, skandujących „więcej Europy w Europie” i inne hasła równie głośne,co puste. Intelektualnie to zderzenie czołgu (Legutko) z rowerem (reszta), choć gdy chodzi o liczbę „szabel”, to w europarlamencie  jest, póki co, odwrotnie. Ale czasem nawet polityczni przeciwnicy potrafią docenić Profesora – po jego ostatnim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim, gdy powiedział, że wystąpienia szefów grup politycznych Manfreda  Webera (Niemca z EPL), Udo Bullmanna (Niemca z lewicy) czy Verhofstadta (Belga,Flamanda -liberała ) można by zamienić i tak by tego nikt nie poznał – jeden z niemieckich dziennikarzy napisał „weise Ryszard Legutko”. Fakt, polski przewodniczący EKR jest „mądry” – oby po najbliższych wyborach europejskich w końcu maja głos tych mądrych był bardziej donośny niż niemądrych.      
Przewodniczący frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, trzeciej co do wielkości w Brukseli/Strasburgu dawno przekroczył granice dzieląca naukę i politykę. Ale już jako „homo politicus”- w praktyce, a nie w teorii - napisał kilka ważnych książek. Kosztem polityki ? A może politycznej „bieżączki”, nieefektownej, nużącej ,ale przecież koniecznej? Sprawia wrażenie człowieka zdystansowanego, ze stoickim spokojem przyjmującego szaleństwa współczesnej Europy, czy może raczej Unii Europejskiej. Ale przecież jest „insiderem”, człowiekiem współtworzącym politykę, a nie narzekającym li tylko „outsiderem”. Jego działalność publiczna poza Polska kojarzy mi się - także - z bohaterami Herberta „uparcie powtarzającymi wielkie słowa”.  I oddającymi, że to „kwestia smaku”. 
Był mającym swoje zdanie ministrem edukacji narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, a wcześniej wicemarszałkiem Senatu. 

 

POLECANE
Który kandydat wygra na przepływie elektoratów? Ekspert przedstawił prognozę Wiadomości
Który kandydat wygra na przepływie elektoratów? Ekspert przedstawił prognozę

Już wiadomo, że w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 1 czerwca, o najwyższy urząd w Polsce będą walczyć Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Jak będzie wyglądał przepływ elektoratów kandydatów, którzy odpadli po pierwszej turze, i kto przejmie jego większą część?

Kuba Wojewódzki opublikował grafikę ze swastyką. Gwiazdor TVN wywołał skandal w sieci gorące
Kuba Wojewódzki opublikował grafikę ze swastyką. Gwiazdor TVN wywołał skandal w sieci

Jakub Wojewódzki, przedstawiający się jako "Kuba", gwiazdor TVN, opublikował na Instagramie grafikę z wykorzystanym symbolem niemieckiej swastyki, czym wywołał skandal.

Donald Trump po rozmowie z Putinem: Rosja i Ukraina rozpoczną negocjacje ws. zawieszenia broni Wiadomości
Donald Trump po rozmowie z Putinem: Rosja i Ukraina rozpoczną negocjacje ws. zawieszenia broni

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że jego poniedziałkowa rozmowa z Władimirem Putinem poszła bardzo dobrze, a w jej myśl Rosja i Ukraina rozpoczną natychmiast negocjacje w sprawie zawieszenia broni.

Czy Polacy obronią Krzyż przed Rafałem Trzaskowskim? tylko u nas
Czy Polacy obronią Krzyż przed Rafałem Trzaskowskim?

Fakty są nieubłaganie jednoznaczne: Rafał Trzaskowski przechodzi do historii jako pierwszy kandydat na prezydenta RP, który - jako prezydent stolicy - wprowadził de facto zakaz symboliki chrześcijańskiej w urzędach.

Karol Nawrocki: Wybory 1 czerwca będą najważniejszymi po 1989 roku Wiadomości
Karol Nawrocki: Wybory 1 czerwca będą najważniejszymi po 1989 roku

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki ocenił w poniedziałek w Toruniu, że wybory 1 czerwca będą najważniejszymi po 1989 roku.

Paulina Matysiak dopuszcza głosowanie na Karola Nawrockiego polityka
Paulina Matysiak dopuszcza głosowanie na Karola Nawrockiego

W II turze wyborów prezydenckich Paulina Matysiak dopuszcza głosowanie na Karola Nawrockiego. Krytykuje Rafała Trzaskowskiego za brak działań wobec wyborców lewicy.

Pomoc humanitarna wraca do Strefy Gazy. ONZ: To kropla w morzu potrzeb Wiadomości
Pomoc humanitarna wraca do Strefy Gazy. ONZ: To kropla w morzu potrzeb

Izraelska armia pozwoliła na wjazd pięciu ciężarówek z pomocą humanitarną do Strefy Gazy. To pierwsze dostawy od marca.

Seria podpaleń nieruchomości premiera Wielkiej Brytanii. Trwa śledztwo Wiadomości
Seria podpaleń nieruchomości premiera Wielkiej Brytanii. Trwa śledztwo

Londyńska policja poinformowała w poniedziałek o aresztowaniu trzeciego mężczyzny w związku z podpaleniem dwóch nieruchomości i samochodu, mających związek z brytyjskim premierem Keirem Starmerem – podała telewizja Sky News.

Telewizja Republika zaprasza na debatę prezydencką przed II turą wyborów pilne
Telewizja Republika zaprasza na debatę prezydencką przed II turą wyborów

Telewizja Republika wystosowała zaproszenie na debatę prezydencką, która ma się odbyć w najbliższą środę przed II turą wyborów prezydenckich.

Żona Wojciecha Szczęsnego opublikowała wpis. Te słowa chwytają za serce Wiadomości
Żona Wojciecha Szczęsnego opublikowała wpis. Te słowa chwytają za serce

"Kiedy ogłosiłeś koniec kariery, coś we mnie nie pozwalało w to uwierzyć" – napisała na Instagramie Marina Łuczenko-Szczęsna. Żona Wojciecha Szczęsnego w osobistym, choć publicznym wpisie pogratulowała mu sukcesów z FC Barceloną.

REKLAMA

Nagroda za "mecze na wyjeździe"

Profesor Ryszard Legutko to intelektualista, który postanowił dać świadectwo w polityce. Rodzinnymi korzeniami wywodzi się z Kresów Wschodnich RP - a ściślej mówiąc: z Kresów Południowo - Wschodnich, z Sambora i zdaje się, że niespecjalnie przepada za obecną nazwą tego miasta - „Sambir”. Ten wybitny specjalista filozofii starożytnej, profesor najstarszego polskiego uniwersytetu spotyka się na ubitej strasbursko-brukselskiej ziemi z euroentuzjastami z różnych partii czasem wadzących się między sobą, ale zawsze zwalczających idee Europy Ojczyzn, Europy Narodów (…).
W dniu dzisiejszym odbędzie się gala "Strefy Wolnego Słowa" , w tym także miesięcznika "Nowe Państwo". Coroczną nagrodę tego periodyku dostaje mój kolega, europoseł Ryszard Legutko. Gratulując, pozwalam sobie z tej okazji opublikować tekst poświęcony Profesorowi - laureatowi, który z okazji wyróżnienia ukazał się w styczniowym numerze "Nowego Państwa".

Po raz pierwszy bodaj polski europarlamentarzysta zostaje doceniony prestiżową nagrodą przyznawaną w kraju. Na forum międzynarodowym to już się zdarzało: nagrodę dla najlepszego eurodeputowanego przyznawaną przez „European Parliament Magazine”, ale gdy laureatów wybieraja w drodze głosowania sami posłowie do Parlamentu Europejskiego miałem zaszczyt odebrać równo dziesiec lat temu. 
Nagroda ta jest sygnałem, że ważne i wpływowe środowisko medialne w Polsce dostrzega wagę tego, co dla Polski można zrobić na forum zagranicznym – w tym przypadku unijnym.  To zachęta dla wszystkich Polaków (to coś więcej niż tylko posiadanie polskiego paszportu) pracujących w organizacjach międzynarodowych. To także przejaw zrozumienia, że choć najważniejsze dla przyszłości Państwa Polskiego rzeczy dzieją się nad Wisłą, Wartą, Odrą i Bugiem to polska polityka zewnętrzna, realizowana także, co naturalne, poprzez struktury, organizacje i instytucje międzynarodowe jest ważną częścią „polityki polskiej i odbudowania państwa” w jej najnowszej wersji. 
Profesor Ryszard Legutko to intelektualista, który postanowił dać świadectwo w polityce. Rodzinnymi korzeniami wywodzi się z Kresów Wschodnich RP - a ściślej mówiąc: z Kresów Południowo - Wschodnich, z Sambora i zdaje się, że niespecjalnie przepada za obecną nazwą tego miasta - „Sambir”. Ten wybitny specjalista filozofii starożytnej, profesor najstarszego polskiego uniwersytetu spotyka się na ubitej strasbursko-brukselskiej  ziemi z euroentuzjastami z różnych partii czasem wadzących się między sobą, ale zawsze zwalczających  idee Europy Ojczyzn, Europy Narodów, ale też i ludzi oraz formacje je reprezentujących. Dorobek naukowy i wydawniczy profesora  z Krakowa (choć kiedyś europosła z Wrocławia i Opola) kontrastuje z brakiem takowych, generalnie, osiągnięć wielu politycznych szermierzy w Parlamencie Europejskim, skandujących „więcej Europy w Europie” i inne hasła równie głośne,co puste. Intelektualnie to zderzenie czołgu (Legutko) z rowerem (reszta), choć gdy chodzi o liczbę „szabel”, to w europarlamencie  jest, póki co, odwrotnie. Ale czasem nawet polityczni przeciwnicy potrafią docenić Profesora – po jego ostatnim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim, gdy powiedział, że wystąpienia szefów grup politycznych Manfreda  Webera (Niemca z EPL), Udo Bullmanna (Niemca z lewicy) czy Verhofstadta (Belga,Flamanda -liberała ) można by zamienić i tak by tego nikt nie poznał – jeden z niemieckich dziennikarzy napisał „weise Ryszard Legutko”. Fakt, polski przewodniczący EKR jest „mądry” – oby po najbliższych wyborach europejskich w końcu maja głos tych mądrych był bardziej donośny niż niemądrych.      
Przewodniczący frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, trzeciej co do wielkości w Brukseli/Strasburgu dawno przekroczył granice dzieląca naukę i politykę. Ale już jako „homo politicus”- w praktyce, a nie w teorii - napisał kilka ważnych książek. Kosztem polityki ? A może politycznej „bieżączki”, nieefektownej, nużącej ,ale przecież koniecznej? Sprawia wrażenie człowieka zdystansowanego, ze stoickim spokojem przyjmującego szaleństwa współczesnej Europy, czy może raczej Unii Europejskiej. Ale przecież jest „insiderem”, człowiekiem współtworzącym politykę, a nie narzekającym li tylko „outsiderem”. Jego działalność publiczna poza Polska kojarzy mi się - także - z bohaterami Herberta „uparcie powtarzającymi wielkie słowa”.  I oddającymi, że to „kwestia smaku”. 
Był mającym swoje zdanie ministrem edukacji narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, a wcześniej wicemarszałkiem Senatu. 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe