Jacek Matysiak: Trump, żaby, a sprawa polska…

Wszystkie trendy demograficzne niestety nie sprzyjają Republikanom, niestety będzie źle. Dodatkowo lewica jak pasożyt powoli z malejącej roli “klasy robotniczej” przerzuca się generalnie na wszelkiej maści mniejszości od seksualnych, po etniczne i dziś jej awangardą i bojówkami są Antifa i grupy LGBT.
 Jacek Matysiak: Trump, żaby, a sprawa polska…
/ YT, print screen

Wbrew symbolicznemu zwycięstwu patriotycznej formacji wywodzącej się z Tea Party i prezydenturze Donalda J. Trumpa, wydaje się, że lewica i osławiony Deep State mają się ciągle dobrze skutecznie broniąc swoich systemowych zdobyczy. Architekci NWO dość sprawnie posługują się lewicą szczując jej zasoby na tradycyjny amerykański “ciemnogród’. Po opanowaniu i zabezpieczeniu edukacji młodzieży, aby przyśpieszyć proces koniecznych przemian społecznych i raz na zawsze dobić hydrę “wsteczności” podkręcają prawdziwy najazd “nielegalnych” przez południową granicę (1 mln rocznie). Celem akceleracji nielegalnej imigracji jest przeciążenie i destrukcja dotychczas funkcjonujących instytucji państwowych i zadłużenie Państwa prowadzące do jego kompletnego załamania. Zgodnie z zasadą: jeśli chcesz zbudować nowy porządek, najpierw musisz zburzyć stary.

https://cdn01.dailycaller.com/wp-content/uploads/2019/07/President-Donald-Trump-talks-to-reporters-as-he-departs-the-White-House-for-a-campaign-rally-July-17-2019-in-Washington-DC.jpg 

Oczywiście w międzyczasie napływający głównie latynoscy imigranci korzystając z opiekuńczej polityki państwa, jako przyszli wyborcy zdecydowanie zdominują i wyeliminują Republikanów z wyborczego rynku i w to właśnie inwestują Demokraci. Wszystkie trendy demograficzne niestety nie sprzyjają Republikanom, niestety będzie źle. Dodatkowo lewica jak pasożyt powoli z malejącej roli  “klasy robotniczej” przerzuca się generalnie na wszelkiej maści mniejszości od seksualnych, po etniczne i dziś jej awangardą i bojówkami są Antifa i grupy LGBT.

Wyborcy wybierają swoich przedstawicieli, a ci bezwstydnie głosują za przyznawaniem dalszych socjalnych i innych świadczeń dalej dzielnie zadłużając kraj i przyszłe pokolenia. W US jeszcze za Prezydenta Obamy w 2009 r. sam roczny deficyt przekroczył $1,4 tryl. (US)!.  Dziś ogólne zadłużenie państwa jest na poziomie $22 tryl. (US), nie licząc zobowiązań z kategorii “unfunded liabilities” obliczanych na ok. $225 tryl. (US). Dziś każdy Amerykanin rodzi się z długiem $750,000 (w szerszej formule), lub $68,000 jeśli rozpatrujemy tylko “dług narodowy”. 

 

Kiedy poruszeni piękną, wręcz anielską lewicową wizją  zorganizowania wzorowego społeczeństwa, wsłuchamy się w przepowiednie jej proroków jak Lenin, Stalin, Spinelli, czy  Marks, to bez większego trudu odgadniemy, że taki idealny model na dzień dzisiejszy swoje spełnienie ma właśnie w … więzieniu!

 

Jak widzimy prorocy na tym etapie są jeszcze indywiduami, ale wizja nowego ładu ma objąć już wszystkich bez względu na rasę, masę czy kasę. Społeczność żyjąca w więzieniu ma pełen koszyk świadczeń, o który lewica niezmordowanie walczy dziś na całym świecie. Darmowa opieka medyczna, darmowe wyżywienie, bezpłatna TV, brak wyzysku i opodatkowania nawet możliwość bezpłatnej edukacji, rekreacja, 8 godzin snu, słowem wikt i opierunek, no i bezpieczeństwo, wszędzie czystość ład i porządek, i do tego w specjalnie chronionym obiekcie.  Z daleka od pokus kapitalizmu i cywilizacji, pogardzanego wyścigu szczurów, wsteczności i korupcji. Masz problem? Idź do wychowawcy, a może nawet do samego komendanta!

 

Jesteśmy w sytuacji podgrzewanej żaby. Głównym palnikiem operują kucharze z Nowego Porządku Światowego, metodyczni i działający systemowo. Ich postępowa motywacja i natchnienie oraz technika gotowania odwołuje się do rewolucyjnej utopii, której celem jest stworzenie nieba na Ziemi. Ci kucharze doszli do wniosku, że Boga i tak  nie ma i ludzie wreszcie powinni się otrząsnąć z zabobonów przeplatanych śpiewną liturgią i jak nowocześni dorośli przejąć odpowiedzialność za cały ludzki gatunek. Ci ciemniacy zatajając prawa fizyki (nic w przyrodzie nie ginie, a jedynie zmienia postać), niszczą obraz Boga, ludzką potrzebę wiary i nadziei w prymitywny sposób uzurpują sobie Jego autorytet i moc.

 

W ich rozumieniu dzisiejszy człowiek potrzebuje pomocy, aby sprawniej i szybciej mógł zbliżyć się do urzeczywistnienia swoistej wizji raju. Oni reprezentują komitet oświeconych i wybranych, którzy poprowadzą ciemne ludzkie masy do owego raju, gdzie wreszcie wszyscy są równi, szczęśliwi i odarci, oczyszczeni z tradycyjnych ludzkich przywar takich jak indywidualizm, zazdrość, pożądanie, chęć konkurencji, potrzeby własności, czy ekskluzywności. 

 

W pewnym sensie droga do osiągnięcia wytyczonego stadium powszechnej szczęśliwości, sprawiedliwości i równości może prowadzić przez wyboistość i pewne ofiary (socjalistyczny czyściec), ale jej szczytnym celem jest zbudowanie lepszego nowego człowieka, który byłby w stanie wreszcie powrócić do życia w harmonii  z innymi ludźmi, światem zwierzęcym i Naturą. Raj. 

 

W tej wersji żaba sama szukała by garnka z wrzątkiem, aby z wiarą i nadzieją skuszona wizją wszechogarniającego ciepła dla swojego  dobra do niego wskoczyć i ostatecznie zatrzasnąć pokrywę. Byłby to rzeczywiście koniec Historii niespokojnego targanego żądzami człowieka przeszłości. Tego jakże trudnego wyzwania próbował podjąć się ofiarnie Związek Sowiecki, czy Chiny, a dziś wszelkie nadzieje w tej materii pokładane są naturalnie w brzemiennej z sowieckim bękartem Unii Europejskiej...

 

Przy drugiej kuchni kręcą się skłóceni, ale i wspólnym losem stowarzyszeni tradycyjni kucharze patrioci od lokalnych łakoci, nacjonaliści, a czasem nawet rasiści, kuszący okoliczne żaby smakowitymi lokalnymi przyprawami i rodzimymi nawoływaniami. Ci kucharze szczycą się umiłowaniem własnych stylów gotowania, są bardziej nerwowi, pośpieszni i pobudliwi. Głoszą umiłowanie tradycji, religii, kultury kuchennej i lokalnego garnka, są bardziej zdecydowani, ale i porywczy, czasem łapią okoliczne żaby i   wrzucają je do już przygotowanego wrzątku. Trzeba podkreślić, że tradycyjnych kucharzy jest wielu i swoje eksperymenty przeprowadzają na licznych mniejszych palnikach, czasem kłócąc się między sobą, przez co stwarzają sytuacje w której żaba może wyskoczyć z garnka jak poparzona.

 

Polskie żaby dziś są w sytuacji w której tańczą między kotłami i kucharzami w rytm przysłowia: Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek, naśladują w tym swoich ulubionych kucharzy. W podobnej sytuacji jest całe sąsiedztwo innych stawów, których żaby poturbowane już nie raz uciekały, czy to z rosyjskiego sowieckiego, czy niemieckiego nazistowskiego kotła. Z kolei polscy kucharze wchodzą w rozmaite układy z potężniejszymi kucharzami a to pożyczając, czy kupując paliwo, czy nawet opłacając pozwolenie na możliwość używania w pewnych godzinach garnka, a jak wiemy, czas to pieniądz. Dla nich bardzo ważnym jest aby nie przypalić, gdyż unoszący się smród mógłby wypłoszyć swojskie kumkające z zadowolenia żaby i podważyć ich zaufanie dla kucharzy...

 

Miałem napisać tekst o nowej fali ataków na pozycje prezydenta Trumpa w aspekcie przedwyborczej walki o prezydenturę, ale wychodząc na wieczorny spacer z pieskiem (“Ninja”, Border Collie) posłyszałem (zapewnie sztuczne) kumkanie żab nad czyimś basenem, co zupełnie zburzyło sprawozdawczą koncepcję zamierzonego tekstu. Border Collies są inteligentne, inaczej mówiąc pies nie dał się nabrać zachowując swoje prerogatywy i psie pryncypia i cele, “olewając” to czy inne drzewo, ale ja niestety nie mogłem wygrzebać się z żabich skojarzeń.  Następnym razem idąc na spacer wybiorę inną kombinację ulic, może ekologiczną inaczej i oferującą warunki lepszego skupienia. 

 

Jacek K. Matysiak

Kalifornia, 2019/07/23


 

POLECANE
On będzie realizował politykę Brukseli. Paweł Kukiz uderza w Rafała Trzaskowskiego Wiadomości
"On będzie realizował politykę Brukseli". Paweł Kukiz uderza w Rafała Trzaskowskiego

Poseł Paweł Kukiz na antenie Radia Wnet skrytykował kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego m.in. w kwestii LGBT.

Nie tym razem. Daniel Nawrocki odpowiada na atak Czuchnowskiego z ostatniej chwili
"Nie tym razem". Daniel Nawrocki odpowiada na atak Czuchnowskiego

"Pytania Pana Czuchnowskiego to nie dziennikarstwo to zwykłe hejterstwo, które ma być użyte jako paliwo w politycznym sporze" – pisze na platformie X syn Karola Nawrockiego, Daniel Nawrocki, odnosząc się do publikacji redaktora "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego.

Światowej sławy znalezisko Polaków. Ekspert zdradził, jak smakuje skarb gorące
Światowej sławy znalezisko Polaków. Ekspert zdradził, jak smakuje skarb

Polscy nurkowie dokonali niesamowitego odkrycia. Odnaleźli wrak zatopionego statku. Do odkrycia doszło w lipcu zeszłego roku, ale dopiero teraz doszło do analizy drogocennej zawartości znaleziska – 170-letniego szampana, specjalnie wyprodukowanego na dwór rosyjskiego cara Aleksandra II.

George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał Wiadomości
George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał

– Być może chce, by jego kandydat przegrał – powiedział George Simion na antenie TV Republika, komentując wpis premiera Donalda Tuska o "prorosyjskości" rumuńskiego polityka.

Nie żyje polski mistrz świata Wiadomości
Nie żyje polski mistrz świata

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje wybitny pilot szybowcowy, wielokrotny mistrz świata w tej dziedzinie.

Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność z ostatniej chwili
Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność

Agencja Uzbrojenia podpisała w środę umowę na dostawę dla Wojska Polskiego systemu 3 satelitów rozpoznawczych na kwotę 860 mln zł. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że dzięki Satelitarnemu Systemowi Obserwacji Ziemi Polska uzyskuje niezależność w zakresie obrazowania satelitarnego.

Nie udało się. Smutny komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
"Nie udało się". Smutny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Ostatnio opublikowało bardzo smutną wiadomość.

Nie miała prawa. Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen pilne
"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.

Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków z ostatniej chwili
Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Gigantyczny wzrost cen paliw, ogrzewania i gazu. Nowy system handlu uprawnieniami do emisji CO2 ETS-2 już w drodze – regulacje mają zacząć obowiązywać od 2027 roku i potężnie uderzą w kieszenie Polaków.

Co ta oszołomka gadała. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Co ta oszołomka gadała". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

REKLAMA

Jacek Matysiak: Trump, żaby, a sprawa polska…

Wszystkie trendy demograficzne niestety nie sprzyjają Republikanom, niestety będzie źle. Dodatkowo lewica jak pasożyt powoli z malejącej roli “klasy robotniczej” przerzuca się generalnie na wszelkiej maści mniejszości od seksualnych, po etniczne i dziś jej awangardą i bojówkami są Antifa i grupy LGBT.
 Jacek Matysiak: Trump, żaby, a sprawa polska…
/ YT, print screen

Wbrew symbolicznemu zwycięstwu patriotycznej formacji wywodzącej się z Tea Party i prezydenturze Donalda J. Trumpa, wydaje się, że lewica i osławiony Deep State mają się ciągle dobrze skutecznie broniąc swoich systemowych zdobyczy. Architekci NWO dość sprawnie posługują się lewicą szczując jej zasoby na tradycyjny amerykański “ciemnogród’. Po opanowaniu i zabezpieczeniu edukacji młodzieży, aby przyśpieszyć proces koniecznych przemian społecznych i raz na zawsze dobić hydrę “wsteczności” podkręcają prawdziwy najazd “nielegalnych” przez południową granicę (1 mln rocznie). Celem akceleracji nielegalnej imigracji jest przeciążenie i destrukcja dotychczas funkcjonujących instytucji państwowych i zadłużenie Państwa prowadzące do jego kompletnego załamania. Zgodnie z zasadą: jeśli chcesz zbudować nowy porządek, najpierw musisz zburzyć stary.

https://cdn01.dailycaller.com/wp-content/uploads/2019/07/President-Donald-Trump-talks-to-reporters-as-he-departs-the-White-House-for-a-campaign-rally-July-17-2019-in-Washington-DC.jpg 

Oczywiście w międzyczasie napływający głównie latynoscy imigranci korzystając z opiekuńczej polityki państwa, jako przyszli wyborcy zdecydowanie zdominują i wyeliminują Republikanów z wyborczego rynku i w to właśnie inwestują Demokraci. Wszystkie trendy demograficzne niestety nie sprzyjają Republikanom, niestety będzie źle. Dodatkowo lewica jak pasożyt powoli z malejącej roli  “klasy robotniczej” przerzuca się generalnie na wszelkiej maści mniejszości od seksualnych, po etniczne i dziś jej awangardą i bojówkami są Antifa i grupy LGBT.

Wyborcy wybierają swoich przedstawicieli, a ci bezwstydnie głosują za przyznawaniem dalszych socjalnych i innych świadczeń dalej dzielnie zadłużając kraj i przyszłe pokolenia. W US jeszcze za Prezydenta Obamy w 2009 r. sam roczny deficyt przekroczył $1,4 tryl. (US)!.  Dziś ogólne zadłużenie państwa jest na poziomie $22 tryl. (US), nie licząc zobowiązań z kategorii “unfunded liabilities” obliczanych na ok. $225 tryl. (US). Dziś każdy Amerykanin rodzi się z długiem $750,000 (w szerszej formule), lub $68,000 jeśli rozpatrujemy tylko “dług narodowy”. 

 

Kiedy poruszeni piękną, wręcz anielską lewicową wizją  zorganizowania wzorowego społeczeństwa, wsłuchamy się w przepowiednie jej proroków jak Lenin, Stalin, Spinelli, czy  Marks, to bez większego trudu odgadniemy, że taki idealny model na dzień dzisiejszy swoje spełnienie ma właśnie w … więzieniu!

 

Jak widzimy prorocy na tym etapie są jeszcze indywiduami, ale wizja nowego ładu ma objąć już wszystkich bez względu na rasę, masę czy kasę. Społeczność żyjąca w więzieniu ma pełen koszyk świadczeń, o który lewica niezmordowanie walczy dziś na całym świecie. Darmowa opieka medyczna, darmowe wyżywienie, bezpłatna TV, brak wyzysku i opodatkowania nawet możliwość bezpłatnej edukacji, rekreacja, 8 godzin snu, słowem wikt i opierunek, no i bezpieczeństwo, wszędzie czystość ład i porządek, i do tego w specjalnie chronionym obiekcie.  Z daleka od pokus kapitalizmu i cywilizacji, pogardzanego wyścigu szczurów, wsteczności i korupcji. Masz problem? Idź do wychowawcy, a może nawet do samego komendanta!

 

Jesteśmy w sytuacji podgrzewanej żaby. Głównym palnikiem operują kucharze z Nowego Porządku Światowego, metodyczni i działający systemowo. Ich postępowa motywacja i natchnienie oraz technika gotowania odwołuje się do rewolucyjnej utopii, której celem jest stworzenie nieba na Ziemi. Ci kucharze doszli do wniosku, że Boga i tak  nie ma i ludzie wreszcie powinni się otrząsnąć z zabobonów przeplatanych śpiewną liturgią i jak nowocześni dorośli przejąć odpowiedzialność za cały ludzki gatunek. Ci ciemniacy zatajając prawa fizyki (nic w przyrodzie nie ginie, a jedynie zmienia postać), niszczą obraz Boga, ludzką potrzebę wiary i nadziei w prymitywny sposób uzurpują sobie Jego autorytet i moc.

 

W ich rozumieniu dzisiejszy człowiek potrzebuje pomocy, aby sprawniej i szybciej mógł zbliżyć się do urzeczywistnienia swoistej wizji raju. Oni reprezentują komitet oświeconych i wybranych, którzy poprowadzą ciemne ludzkie masy do owego raju, gdzie wreszcie wszyscy są równi, szczęśliwi i odarci, oczyszczeni z tradycyjnych ludzkich przywar takich jak indywidualizm, zazdrość, pożądanie, chęć konkurencji, potrzeby własności, czy ekskluzywności. 

 

W pewnym sensie droga do osiągnięcia wytyczonego stadium powszechnej szczęśliwości, sprawiedliwości i równości może prowadzić przez wyboistość i pewne ofiary (socjalistyczny czyściec), ale jej szczytnym celem jest zbudowanie lepszego nowego człowieka, który byłby w stanie wreszcie powrócić do życia w harmonii  z innymi ludźmi, światem zwierzęcym i Naturą. Raj. 

 

W tej wersji żaba sama szukała by garnka z wrzątkiem, aby z wiarą i nadzieją skuszona wizją wszechogarniającego ciepła dla swojego  dobra do niego wskoczyć i ostatecznie zatrzasnąć pokrywę. Byłby to rzeczywiście koniec Historii niespokojnego targanego żądzami człowieka przeszłości. Tego jakże trudnego wyzwania próbował podjąć się ofiarnie Związek Sowiecki, czy Chiny, a dziś wszelkie nadzieje w tej materii pokładane są naturalnie w brzemiennej z sowieckim bękartem Unii Europejskiej...

 

Przy drugiej kuchni kręcą się skłóceni, ale i wspólnym losem stowarzyszeni tradycyjni kucharze patrioci od lokalnych łakoci, nacjonaliści, a czasem nawet rasiści, kuszący okoliczne żaby smakowitymi lokalnymi przyprawami i rodzimymi nawoływaniami. Ci kucharze szczycą się umiłowaniem własnych stylów gotowania, są bardziej nerwowi, pośpieszni i pobudliwi. Głoszą umiłowanie tradycji, religii, kultury kuchennej i lokalnego garnka, są bardziej zdecydowani, ale i porywczy, czasem łapią okoliczne żaby i   wrzucają je do już przygotowanego wrzątku. Trzeba podkreślić, że tradycyjnych kucharzy jest wielu i swoje eksperymenty przeprowadzają na licznych mniejszych palnikach, czasem kłócąc się między sobą, przez co stwarzają sytuacje w której żaba może wyskoczyć z garnka jak poparzona.

 

Polskie żaby dziś są w sytuacji w której tańczą między kotłami i kucharzami w rytm przysłowia: Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek, naśladują w tym swoich ulubionych kucharzy. W podobnej sytuacji jest całe sąsiedztwo innych stawów, których żaby poturbowane już nie raz uciekały, czy to z rosyjskiego sowieckiego, czy niemieckiego nazistowskiego kotła. Z kolei polscy kucharze wchodzą w rozmaite układy z potężniejszymi kucharzami a to pożyczając, czy kupując paliwo, czy nawet opłacając pozwolenie na możliwość używania w pewnych godzinach garnka, a jak wiemy, czas to pieniądz. Dla nich bardzo ważnym jest aby nie przypalić, gdyż unoszący się smród mógłby wypłoszyć swojskie kumkające z zadowolenia żaby i podważyć ich zaufanie dla kucharzy...

 

Miałem napisać tekst o nowej fali ataków na pozycje prezydenta Trumpa w aspekcie przedwyborczej walki o prezydenturę, ale wychodząc na wieczorny spacer z pieskiem (“Ninja”, Border Collie) posłyszałem (zapewnie sztuczne) kumkanie żab nad czyimś basenem, co zupełnie zburzyło sprawozdawczą koncepcję zamierzonego tekstu. Border Collies są inteligentne, inaczej mówiąc pies nie dał się nabrać zachowując swoje prerogatywy i psie pryncypia i cele, “olewając” to czy inne drzewo, ale ja niestety nie mogłem wygrzebać się z żabich skojarzeń.  Następnym razem idąc na spacer wybiorę inną kombinację ulic, może ekologiczną inaczej i oferującą warunki lepszego skupienia. 

 

Jacek K. Matysiak

Kalifornia, 2019/07/23



 

Polecane
Emerytury
Stażowe