Jerzy Bukowski: Niedopieszczony Sonik

Należał do najbardziej odważnych, bezkompromisowych, a jednocześnie niezwykle rzeczowych i rozsądnych przeciwników reżimu komunistycznego.
 Jerzy Bukowski: Niedopieszczony Sonik
/ YT, print screen/CzysteTatry
            - Ja już się przygotowywałem jako 9., już mówiłem, że będę jak Robert Lewandowski czy Krzysztof Piątek. To jest jakieś przesunięcie techniczne, nie mam z tym nic wspólnego - tak skomentował polityk Platformy Obywatelskiej Bogusław Sonik swoje 8. miejsce na krakowskiej liście wyborczej do Sejmu w rozmowie z Radiem Kraków.
            Sonik to legenda podwawelskiej opozycji. Był aktywnym działaczem Studenckiego Komitetu Solidarności, udzielał się w słynnym dominikańskim duszpasterstwie akademickim „Beczka”, należał do najbardziej odważnych, bezkompromisowych, a jednocześnie niezwykle rzeczowych i rozsądnych przeciwników reżimu komunistycznego.
            W ostatnich latach związał się z PO, ale nie jest mu po drodze z jej obecnymi sojusznikami, wśród których nie brakuje ideowych spadkobierców komuny. Nic więc dziwnego, że nie otwiera krakowskiej listy wyborczej Koalicji Obywatelskiej, lecz został zepchnięty na 9. miejsce, potem awansowano go o jedno oczko wyżej.
            - Skoro jestem na dalszych miejscach, to liczę po prostu na głosy wyborców, na to, że docenili moją wieloletnią pracę na rzecz Krakowa i Małopolski. Mamy listy preferencyjne, w związku z czym każdy wyborca może sobie wybrać dowolnego kandydata. Wygrywa ten, który otrzyma najwięcej głosów - mówił na antenie RK.
            Sonik szczerze przyznał, że kiepskie miejsce jest efektem tego, że nigdy nie był dopieszczany w Platformie.
            - Przez wiele lat słyszałem: poradzisz sobie z każdego miejsca, więc musimy dać przed ciebie tych, którzy mają mniejsze szanse. I rzeczywiście tak było. Z 6. miejsca zdobywałem trzeci wynik, z 3. pierwszy. Nigdy nie miałem „jedynki”, a teraz przychodzi mi grać o stawkę poselską z 8. miejsca - dodał w wywiadzie dla Radia Kraków.
            Nie tylko jego z pewnością denerwuje postawienie na czele krakowskiej listy doktora habilitowanego Pawła Kowala, który do tej pory jest kojarzony bardziej z Prawem i Sprawiedliwością niż z Platformą Obywatelską.
 
 

 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Niedopieszczony Sonik

Należał do najbardziej odważnych, bezkompromisowych, a jednocześnie niezwykle rzeczowych i rozsądnych przeciwników reżimu komunistycznego.
 Jerzy Bukowski: Niedopieszczony Sonik
/ YT, print screen/CzysteTatry
            - Ja już się przygotowywałem jako 9., już mówiłem, że będę jak Robert Lewandowski czy Krzysztof Piątek. To jest jakieś przesunięcie techniczne, nie mam z tym nic wspólnego - tak skomentował polityk Platformy Obywatelskiej Bogusław Sonik swoje 8. miejsce na krakowskiej liście wyborczej do Sejmu w rozmowie z Radiem Kraków.
            Sonik to legenda podwawelskiej opozycji. Był aktywnym działaczem Studenckiego Komitetu Solidarności, udzielał się w słynnym dominikańskim duszpasterstwie akademickim „Beczka”, należał do najbardziej odważnych, bezkompromisowych, a jednocześnie niezwykle rzeczowych i rozsądnych przeciwników reżimu komunistycznego.
            W ostatnich latach związał się z PO, ale nie jest mu po drodze z jej obecnymi sojusznikami, wśród których nie brakuje ideowych spadkobierców komuny. Nic więc dziwnego, że nie otwiera krakowskiej listy wyborczej Koalicji Obywatelskiej, lecz został zepchnięty na 9. miejsce, potem awansowano go o jedno oczko wyżej.
            - Skoro jestem na dalszych miejscach, to liczę po prostu na głosy wyborców, na to, że docenili moją wieloletnią pracę na rzecz Krakowa i Małopolski. Mamy listy preferencyjne, w związku z czym każdy wyborca może sobie wybrać dowolnego kandydata. Wygrywa ten, który otrzyma najwięcej głosów - mówił na antenie RK.
            Sonik szczerze przyznał, że kiepskie miejsce jest efektem tego, że nigdy nie był dopieszczany w Platformie.
            - Przez wiele lat słyszałem: poradzisz sobie z każdego miejsca, więc musimy dać przed ciebie tych, którzy mają mniejsze szanse. I rzeczywiście tak było. Z 6. miejsca zdobywałem trzeci wynik, z 3. pierwszy. Nigdy nie miałem „jedynki”, a teraz przychodzi mi grać o stawkę poselską z 8. miejsca - dodał w wywiadzie dla Radia Kraków.
            Nie tylko jego z pewnością denerwuje postawienie na czele krakowskiej listy doktora habilitowanego Pawła Kowala, który do tej pory jest kojarzony bardziej z Prawem i Sprawiedliwością niż z Platformą Obywatelską.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe