J. Szewczak: Najważniejsze, że tygryski są już zdrowe i zebrano na nie ok. 1 mln zł

Szczęśliwy to kraj nad Wisłą, choć na świecie zawieruchy i rozróby. Najważniejsze, że tygryski są już zdrowe i zebrano na nie już ok. 1 mln zł, a więc więcej niż na nie jedno ciężko chore dziecko i nowy poseł PO wyczyścił już buty idąc do Sejmu.
 J. Szewczak: Najważniejsze, że tygryski są już zdrowe i zebrano na nie ok. 1 mln zł
/ pixabay.com
Zeszły wyraźnie na plan dalszy sprawy szalejącej podobno w Polsce inflacji, straszenie drożyzną pietruszki i kapusty ze strony ekspertów ekonomicznych PO-KO, wizja drugiej Grecji czy Białorusi oraz Armagedonu gospodarczego w stylu prof. Leszka Balcerowicza. Ucichły troski totalnej opozycji o rzekome spowolnienie gospodarcze (4,4 proc. wzrostu PKB), a nawet kwestia tzw. płacy minimalnej. Nawet ostateczne domykanie skrajnie niekorzystnej i wielce kosztownej tzw. reformy OFE, która była jednym z największych oszustw i manipulacji tego 30-lecia, a która kosztowała Polskę ok. 20 mld zł wytransferowanych z kraju, gigantyczną, coroczną dziurę budżetową i rosnący lawinowo dług publiczny, a w końcu likwidację tzw. części obligacyjnej i w konsekwencji rozpłynięcie się w czarnej dziurze deficytów byłego ministra finansów Jana Vincenta Rostowskiego kwoty ok. 150mld zł też nie wywołuje większych emocji publicznych.

Dziś bowiem bardziej liczy się nowy eko-obłęd, nowa klimatyczna religia, walka z jedzeniem mięsa, co tak infantylnie obwieściła opinii publicznej nowa noblistka Olga Tokarczuk, która dodatkowo uważa, że „granica między człowiekiem i zwierzęciem jest sztuczna” i tylko czekać jak jakaś żaba czy myszka napisze epokową powieść godną Nobla. Nagrodzona pisarka twierdzi, że „akcyza na mięso będzie kiedyś bardzo wysoka” oraz że „będziemy się wstydzić, że jedliśmy mięso”. A, co z akcyzą na rozum i przyzwoitość, co ze zdrowym rozsądkiem i podatkiem od rozumności? Dziś liczy się sprawa żeńskich końcówek polskich słów, rozkwita słowotwórcze odmóżdżenie, ma być trollica zamiast trolla i kierownica zamiast kierowcy, ciekawe co feministki zrobią ze słowem głupiec?

Sama „GW” tak bardzo dba już o środowisko i klimat, że krytykuje palenie zniczy na grobach we Wszystkich Świętych - oczywiście nie dotyczy to zniczy przed Sądami i Pałacem Kultury. Europosłanka Sylwia Spurek, do niedawna z Wiosny, wcześniej prawa ręka RPO, pozostaje w nieutulonym bólu w trosce o „gwałcone krowy, które muszą dawać mleko”. I choć wicepremier Jarosław Gowin chce się położyć Rejtanem w obronie gender na polskich uczelniach, to prezydent Warszawy z PO Rafał Trzaskowski, wielki dobroczyńca LBGT, nie wychodzi mu na przeciw i o zgrozo chce podobno podnieść ceny parkowania w stolicy do 5 zł za 1 godzinę, chce płacenia w soboty i niedziele i rozszerzania stref parkowania, bo być może zabrakło już na dotacje dla gender i LGBT i dotyczyć to ma zarówno męskich kierowców jak i żeńskie kierownice. Poseł PO Mieszkowski sam jest gotowy wypowiedzieć Konkordat, a burmistrz Włoch Artur W. stał się o dziwo polityczną sierotą, bez przyjaciół. Gdzieś zniknęły nagle dotychczasowe, gospodarcze strachy na lachy opozycji. Już nie załamanie eksportu, groźba masowych bankructw i ciężka dola uciśnionych w Polsce banków, po wyroku TSUE w sprawie tzw. frankowiczów, spędzają mediom sen z powiek. Już nie węgiel i smog, ale sałatka prof. Krystyny Pawłowicz rozpala dziś sądową kastę do białości, a z celebrytów PO-KO czyni prawdziwych, intelektualnych barbarzyńców.

A przecież wystarczyłoby tylko brać na poważnie zdanie: „Miej proporcje Mocium Panie” oraz kierować się dewizą, że „warto mieć otwarty rozum, ale nie na tyle, by co chwila wypadał z niego mózg”.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

J. Szewczak: Najważniejsze, że tygryski są już zdrowe i zebrano na nie ok. 1 mln zł

Szczęśliwy to kraj nad Wisłą, choć na świecie zawieruchy i rozróby. Najważniejsze, że tygryski są już zdrowe i zebrano na nie już ok. 1 mln zł, a więc więcej niż na nie jedno ciężko chore dziecko i nowy poseł PO wyczyścił już buty idąc do Sejmu.
 J. Szewczak: Najważniejsze, że tygryski są już zdrowe i zebrano na nie ok. 1 mln zł
/ pixabay.com
Zeszły wyraźnie na plan dalszy sprawy szalejącej podobno w Polsce inflacji, straszenie drożyzną pietruszki i kapusty ze strony ekspertów ekonomicznych PO-KO, wizja drugiej Grecji czy Białorusi oraz Armagedonu gospodarczego w stylu prof. Leszka Balcerowicza. Ucichły troski totalnej opozycji o rzekome spowolnienie gospodarcze (4,4 proc. wzrostu PKB), a nawet kwestia tzw. płacy minimalnej. Nawet ostateczne domykanie skrajnie niekorzystnej i wielce kosztownej tzw. reformy OFE, która była jednym z największych oszustw i manipulacji tego 30-lecia, a która kosztowała Polskę ok. 20 mld zł wytransferowanych z kraju, gigantyczną, coroczną dziurę budżetową i rosnący lawinowo dług publiczny, a w końcu likwidację tzw. części obligacyjnej i w konsekwencji rozpłynięcie się w czarnej dziurze deficytów byłego ministra finansów Jana Vincenta Rostowskiego kwoty ok. 150mld zł też nie wywołuje większych emocji publicznych.

Dziś bowiem bardziej liczy się nowy eko-obłęd, nowa klimatyczna religia, walka z jedzeniem mięsa, co tak infantylnie obwieściła opinii publicznej nowa noblistka Olga Tokarczuk, która dodatkowo uważa, że „granica między człowiekiem i zwierzęciem jest sztuczna” i tylko czekać jak jakaś żaba czy myszka napisze epokową powieść godną Nobla. Nagrodzona pisarka twierdzi, że „akcyza na mięso będzie kiedyś bardzo wysoka” oraz że „będziemy się wstydzić, że jedliśmy mięso”. A, co z akcyzą na rozum i przyzwoitość, co ze zdrowym rozsądkiem i podatkiem od rozumności? Dziś liczy się sprawa żeńskich końcówek polskich słów, rozkwita słowotwórcze odmóżdżenie, ma być trollica zamiast trolla i kierownica zamiast kierowcy, ciekawe co feministki zrobią ze słowem głupiec?

Sama „GW” tak bardzo dba już o środowisko i klimat, że krytykuje palenie zniczy na grobach we Wszystkich Świętych - oczywiście nie dotyczy to zniczy przed Sądami i Pałacem Kultury. Europosłanka Sylwia Spurek, do niedawna z Wiosny, wcześniej prawa ręka RPO, pozostaje w nieutulonym bólu w trosce o „gwałcone krowy, które muszą dawać mleko”. I choć wicepremier Jarosław Gowin chce się położyć Rejtanem w obronie gender na polskich uczelniach, to prezydent Warszawy z PO Rafał Trzaskowski, wielki dobroczyńca LBGT, nie wychodzi mu na przeciw i o zgrozo chce podobno podnieść ceny parkowania w stolicy do 5 zł za 1 godzinę, chce płacenia w soboty i niedziele i rozszerzania stref parkowania, bo być może zabrakło już na dotacje dla gender i LGBT i dotyczyć to ma zarówno męskich kierowców jak i żeńskie kierownice. Poseł PO Mieszkowski sam jest gotowy wypowiedzieć Konkordat, a burmistrz Włoch Artur W. stał się o dziwo polityczną sierotą, bez przyjaciół. Gdzieś zniknęły nagle dotychczasowe, gospodarcze strachy na lachy opozycji. Już nie załamanie eksportu, groźba masowych bankructw i ciężka dola uciśnionych w Polsce banków, po wyroku TSUE w sprawie tzw. frankowiczów, spędzają mediom sen z powiek. Już nie węgiel i smog, ale sałatka prof. Krystyny Pawłowicz rozpala dziś sądową kastę do białości, a z celebrytów PO-KO czyni prawdziwych, intelektualnych barbarzyńców.

A przecież wystarczyłoby tylko brać na poważnie zdanie: „Miej proporcje Mocium Panie” oraz kierować się dewizą, że „warto mieć otwarty rozum, ale nie na tyle, by co chwila wypadał z niego mózg”.

Janusz Szewczak

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe