Radni Krakowa stanęli za abp. Jędraszewskim. Duchowny pozostaje członkiem kapituły Cracoviae Merenti

Za odrzuceniem projektu zagłosowało 24 radnych, za przyjęciem było 16, a jedna osoba się wstrzymała.
Pomysł usunięcia z kapituły abp. Jędraszewskiego pojawił się po tym, gdy 1 sierpnia, podczas Mszy św. z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, ostrzegł „przed nowym zagrożeniem”.
– Czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły – mówił. – Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha - neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa – stwierdził duchowny.
Uważam, że ze względu na bardzo kontrowersyjne wypowiedzi i działania poniżające ludzi o innych poglądach, abp Jędraszewski nie powinien zasiadać w kapitule
– twierdzi Dominik Jaśkowiec.
Przeciwnego zdania jest prezydent Krakowa Jacek Majchrowskim. Według burmistrza „można się nie zgadzać z niektórymi wypowiedziami księdza arcybiskupa, ale nie jest to powód, żeby go usuwać z kapituły”.
Z oceną prezydenta Majchrowskiego zgadza się również radny z ramienia PiS Michał Drewnicki. Według polityka jest to „dyskryminacja ze względu na poglądy”.
Rozumiem, że możemy się różnić, jednak jesteśmy przeciwni wykluczeniu i dyskryminacji ze względu na poglądy. A to ma miejsce w przypadku arcybiskupa Jędraszewskiego
– uważa Drewnicki.
Źródło: onet.pl
kpa
