Wracają czasy słusznie minione? Od dziś w Rosji każdy może zostać uznany za "zagranicznego agenta"

Nowa ustawa przewiduje, że na „czarną listę” mogą trafić zarówno Rosjanie, jak i obcokrajowcy. Wystarczy, jeśli osoba fizyczna będzie współpracowała z organizacją lub redakcją, która już została objęta statusem „zagranicznego agenta”
- podaje TVP Info.
Organizacje pozarządowe, redakcje i osoby fizyczne wpisane na listę takich podmiotów mają obowiązek składania szczegółowych raportów finansowych i umieszczania we wszystkich publikowanych materiałach informacji o statusie „zagranicznego agenta”. Za złamanie przepisów grożą grzywny nawet do 5 milionów rubli – to jest około 70 tysięcy euro
- czytamy w serwisie.
Jednocześnie rosyjscy obywatele demonstrują przeciwko zmianom w ustawie zasadniczej, które chce prowadzić prezydent Władimir Putin.
Putinowskim poprawkom do konstytucji - nie!
- piszą na transparentach uczestnicy jednoosobowych (nie wymagających zgody władz) pikiet organizowanych w Petersburgu.
Jak podaje niezależna od Kremla telewizja Dożd, zatrzymanych zostało co najmniej 9 osób.

cwp/TVPInfo