Szef NIK pisze list do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Chodzi o działania CBA

CBA pojawiło się także w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli. Z kolei NIK przeprowadziła kontrolę w Prokuraturze Krajowej.
– Jestem zmuszony poinformować Panią Marszałek o naruszeniu prawa przez organy procesowe prowadzące postępowanie przygotowawcze. W dniu dzisiejszym funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego, wykonując postanowienie Prokuratora Prokuratury Regionalnej w Białymstoku z dnia 14 lutego 2020, sygn. RP I Ds. 22.2019, dokonali przeszukania mojego mieszkania, a także mieszkań, w których przebywały moja żona i córka, oraz pokoju hotelowego, w którym przebywał mój syn – pisze Marian Banaś w liście do Marszałek Sejmu.
– Następnie podjęli próbę przeszukania gabinetu Prezesa Najwyższej Izby Kontroli mimo oświadczenia, że nie znajdują się tam żadne dokumenty wymienione w postanowieniu Prokuratora. Takie działanie organów ścigania jest bez precedensu, bowiem oznacza możliwość naruszenia niezależności konstytucyjnego, naczelnego organu kontroli państwowej. Stanowczo sprzeciwiam się takim działaniom zwłaszcza, że poinformowałem funkcjonariuszy CBA o treści opinii Biura Analiz Sejmowych nr BAS-1719-14A z dnia 23 lipca 2014 r., z której jednoznacznie wynika, iż wobec osoby, której przysługuje immunitet, nie wolno podejmować tego rodzaju czynności – czytamy.
Źródło: rmf24.pl
kpa
