Powrót fali imigrantów? Tysiące ludzi próbuje przedostać się z Turcji do Grecji

Na kryzys reagują już władze Unii Europejskiej.
Komisja Europejska i Rada Europejska z niepokojem śledzą sytuację na zewnętrznych granicach UE z Turcją. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i ja jesteśmy w stałym kontakcie z premierem Mitsotakisem i premierem Borissovem
– informuje na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.
Our top priority at this stage is to ensure that Greece and Bulgaria have our full support. We stand ready to provide additional support including through #Frontex on the land border. (2/2)
— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) February 29, 2020
O zorganizowanie nadzwyczajnego szczytu ministrów spraw wewnętrznych zwrócił się komisarz ds. migracji Margaritis Schinas.
Kryzys na granicy grecko-tureckiej spowodowany jest decyzją Turcji, o nieblokowaniu ruchu syryjskich imigrantów w kierunku europejskich granic. Takie działanie władz tureckich ma związek z sytuacją w syryjskim mieście Idlib, gdzie 33 żołnierzy tureckich straciło życie w wyniku nalotu syryjskich sił rządowych na pozycje wspieranych przez Turków rebeliantów.
Ankara oczekuje wsparcia Europy w swoich zmaganiach w Syrii. Jako karty przetargowej Turcy używają groźby doprowadzenia do kolejnego kryzysu imigracyjnego.
Źródło: Onet
