"Było mi źle cały dzień". Pierwszy polski pacjent, u którego stwierdzono koronawirusa opowiada o objawach

Przyjeżdżając do Polski, dokładnie w niedzielę rano, normalnie funkcjonowałem. Chodziłem, ale po południu zauważyłem, że mam temperaturę prawie 39 stopni. miałem dokładnie 38,7. Ja dopiero to zauważyłem
- opowiada chory.
Zbadałem temperaturę. Mówię: zobaczę, jak temperatura, bo coś mi tak było zimnawo. To była niedziela wieczór. W poniedziałek rano było bardzo mi źle cały dzień
- relacjonuje.
Czy ja złapałem w domu w Słubicach, autobusie.? Ja nie wiem, gdzie go złapałem. Wiem tylko, że w środę rano dostałem wyniki i mówią, że jest koronawirus
- mówi pacjent.
cwp/Super Express