[video] Prezydent Wrocławia chamsko do prolajferów: "Moje drogie matołki..."
![[video] Prezydent Wrocławia chamsko do prolajferów: "Moje drogie matołki..."](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/44564.jpg)
- Jak pamiętacie, niedawno antyaborcjoniści na jednym ze swoich plakatów umieścili moje nazwisko. Zapewne z powodu, że przeciwstawiam się tego typu ekspozycjom. Podkreślam, że nic się nie zmieniło w tym temacie. Dziś rozwiązaliśmy zgromadzenie przed Urzędem Miejskim, któremu ponownie towarzyszyły plakaty martwych płodów i poronień
- napisał Sutryk
- Teraz zwrócę się do was pieszczotliwie, bo wy tego nie rozumiecie. Otóż moje drogie matołki, wiecie gdzie jest istota sporu? Nie w tym żeby głosić swoje poglądy, bo ja nie wnika w kwestie aborcji i antyaborcji, ale moim zadaniem jest aby ci wszyscy, którzy tu przechodzą, takich rzeczy nie oglądali (...) Tego typu zachowanie będzie we Wrocławiu penalizowane (...) Jeszcze jakieś pytania? Jeżeli to jest ogranicznie wolności słowa i to jest cenzura, to tak, jestem cenzorem. Będę tego typu rzeczy z wrocławskiej przestrzeni publicznej po prostu wyrzucał, czy wam się to podoba, czy wam się to nie podoba.
- mówi na nagraniu Sutryk, który twierdzi, że demonstrujący "odbierają prawa i wolności innym"
Komentarz: To bardzo ciekawe, że aborcja ma być "zwykłym zabiegiem" a jego skutki są na tyle "niezwykłe", że nie można ich pokazywać. Jeszcze ciekawsze jest jednak to w jaki sposób Sutryk zwraca się do swoich wyborców.
- Dużo teraz mówimy o dobrych słowach. O tym jak są ważne. Te dobre słowa, to takie, które nas wzajemnie budują. Po których, gdybyśmy je usłyszeli sami, poczulibyśmy się lepiej. Złe natomiast, to te, które sprawiłyby przykrość nam samym, gdybyśmy je usłyszeli. „Hejt” -słowo, które wszyscy chyba znacie, zaczyna się wtedy, gdy o kimś lub o czymś mówimy tak źle, że trudno nam sobie wyobrazić, że moglibyśmy powiedzieć coś dobrego
- mówił na spotkaniu z uczniami w zeszłym roku
Źródło: GazetaWroclawska.pl/ Wroclaw.pl/FB
cyk