Dlaczego w Niemczech "bardzo niska śmiertelność" zakażonych koronawirusem? Min. Szumowski wyjaśnia

Minister Zdrowia Łukasz Szumowski był dzisiaj gościem na antenie Radia Zet, gdzie skomentował m.in sytuację dot. koronawirusa w Niemczech. Przypomnijmy, że u naszych zachodnich sąsiadów mimo dużej liczby zarażonych na koronawirusa, statystyki wykazują niezwykle mało przypadków śmierci - ich odsetek wynosi zaledwie 0,14 proc.
 Dlaczego w Niemczech "bardzo niska śmiertelność" zakażonych koronawirusem? Min. Szumowski wyjaśnia
/ screen video TVN24

Przykład Niemiec pokazuje, że szeroka diagnostyka przynosi efekty, bo tam odsetek osób zmarłych tylko 0,14%


- powiedziała Beata Lubecka w rozmowie z ministrem. 

 

To diagnostyka nie zmienia… nie zmienia śmiertelności. Diagnostyka jest tylko i wyłącznie informacją epidemiczną


- odpowiedział Łukasz Szumowski. Wskazał, że to, czy test pokazał wynik dodatni czy ujemny nie zmienia postępowania terapeutycznego. 
 

Niemcy akurat mają 10-krotnie mniejszą śmiertelność, ponieważ inaczej raportują. U nas, gdybyśmy raportowali tak jak Niemcy, mielibyśmy jednego pacjenta zmarłego mniej, bo pacjent zmarł na nagłe zatrzymanie krążenia, nie na koronawirusa. W związku z tym tutaj już Niemcy by zakodowali go jako inną przyczynę


- tłumaczył. W jego opinii jest to podejście "zupełnie inne, nieporównywalne" do tego, w jaki sposób raportuje się w Polsce, we Francji czy Włoszech. 
 

W tej chwili WHO sugeruje też chyba jednak takie uwzględnienie innych przyczyn, a przynajmniej w opisie. Tzn. jak pacjent jest chory na koronawirusa i będzie miał wypadek, no to też nie jest to jakby wydarzenie spowodowane koronawirusem. Tutaj trzeba rozróżnić przyczyny bezpośrednie i towarzyszącą chorobę


- podsumował Łukasz Szumowski.

źródło: wiadomosci.radiozet.pl

raw
 

 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Dlaczego w Niemczech "bardzo niska śmiertelność" zakażonych koronawirusem? Min. Szumowski wyjaśnia

Minister Zdrowia Łukasz Szumowski był dzisiaj gościem na antenie Radia Zet, gdzie skomentował m.in sytuację dot. koronawirusa w Niemczech. Przypomnijmy, że u naszych zachodnich sąsiadów mimo dużej liczby zarażonych na koronawirusa, statystyki wykazują niezwykle mało przypadków śmierci - ich odsetek wynosi zaledwie 0,14 proc.
 Dlaczego w Niemczech "bardzo niska śmiertelność" zakażonych koronawirusem? Min. Szumowski wyjaśnia
/ screen video TVN24

Przykład Niemiec pokazuje, że szeroka diagnostyka przynosi efekty, bo tam odsetek osób zmarłych tylko 0,14%


- powiedziała Beata Lubecka w rozmowie z ministrem. 

 

To diagnostyka nie zmienia… nie zmienia śmiertelności. Diagnostyka jest tylko i wyłącznie informacją epidemiczną


- odpowiedział Łukasz Szumowski. Wskazał, że to, czy test pokazał wynik dodatni czy ujemny nie zmienia postępowania terapeutycznego. 
 

Niemcy akurat mają 10-krotnie mniejszą śmiertelność, ponieważ inaczej raportują. U nas, gdybyśmy raportowali tak jak Niemcy, mielibyśmy jednego pacjenta zmarłego mniej, bo pacjent zmarł na nagłe zatrzymanie krążenia, nie na koronawirusa. W związku z tym tutaj już Niemcy by zakodowali go jako inną przyczynę


- tłumaczył. W jego opinii jest to podejście "zupełnie inne, nieporównywalne" do tego, w jaki sposób raportuje się w Polsce, we Francji czy Włoszech. 
 

W tej chwili WHO sugeruje też chyba jednak takie uwzględnienie innych przyczyn, a przynajmniej w opisie. Tzn. jak pacjent jest chory na koronawirusa i będzie miał wypadek, no to też nie jest to jakby wydarzenie spowodowane koronawirusem. Tutaj trzeba rozróżnić przyczyny bezpośrednie i towarzyszącą chorobę


- podsumował Łukasz Szumowski.

źródło: wiadomosci.radiozet.pl

raw
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe