Grodzki: Wybory korespondencyjne? Zasięgniemy opinii RPO, PKW, SN, epidemiologów

"Tak, jak nie raz się zdarzało, będziemy musieli wykonać tę pracę, na jaką w Sejmie nie było czasu, to znaczy zasięgnąć opinii Rzecznika Praw Obywatelskich, Państwowej Komisji Wyborczej, Sądu Najwyższego i innych autorytetów po to, by wyrobić sobie zdanie na temat tego, jak ten akt ustawodawczy wpisuje się w wymogi konstytucyjne, w zapisy, że głosowanie musi być bezpośrednie, tajne itd" - powiedział.
Zaznaczył, że ustawą zajmą się najpierw komisje ustawodawcza i praw człowieka. Potem dopiero trafi ona na obrady plenarne. "Zajmiemy się tą ustawą z najwyższą starannością" - podkreślił Grodzki. (PAP)
pś/ mok/
