[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Zagranico śmiejo się z „Wyborczej”

Różne ludziom rzeczy przychodzą do głowy, kiedy siedzą z konieczności zamknięci w czterech ścianach. Jedni przypominają sobie, że mają rodzinę, inni nagrywają zabawne filmy i wrzucają do sieci, tyją, ćwiczą, jeszcze inni upijają się albo, wręcz przeciwnie, trzeźwieją. A „Gazeta Wyborcza” napisała do ambasady Włoch maila, którego zatytułowała: „Włosi to naród osłów. Nie bądźmy jak Włosi”. Naprawdę. „Wyborcza” wysłała do ambasady Włoch tak zatytułowanego maila.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Zagranico śmiejo się z „Wyborczej”
/ screen YT
„To okropne przeczytać taką potworność, podczas gdy umierają tysiące Włochów, a nasi lekarze walczą bohatersko, ryzykując przy tym własne życie. Wstydźcie się za tę obrazę wymierzoną w naród włoski” – napisała z kolei włoska ambasada, wywołując pośród większości polskich komentatorów poczucie wstydu i lawinę zapewnień, że Polacy trzymają kciuki za Włochów.

Bo i skąd ci biedni Włosi mają wiedzieć, że tak jak „Wyborcza” potraktowała ich raz, tak Polaków traktuje na co dzień? Myśmy się przyzwyczaili, a wręcz przestaliśmy na to zwracać uwagę, ale przypadkiem, zapewne w wyniku rozprężenia wywołanego pracą online, ktoś, kto zwykle przyciskał w redakcji „Wyborczej” guzik „hejt”, kiedy trzeba było pedagogizować wstydem Polaków albo spreparować jakieś „zagranico się z nas śmiejo”, poślizgnął się na kociej zabawce leżącej na długowłosym dizajnerskim dywanie, wykopyrtnął się na kanapę z włókien bananowca, wylał kawę „fair trade” na laptopa i w wyniku zwarcia wysłał cały ten syf ambasadzie Włoch.

A dopiero co piętnastu polskich lekarzy pojechało do Włoch, za co Włosi nam na różne sposoby wylewnie dziękowali. To jest przykład mądrego soft power, bo i pojechali tam po know-how kraju, który boryka się z problemem epidemii o skali wielokrotnie większej od naszego, i budowy wizerunku Polski za granicą. Jest to również, a może i przede wszystkim, przykład tego, jak wyzwania potrafią wydobyć z ludzi wielkość. Nie boję się tego słowa, bo lekarze, którzy z własnej woli pojechali na włoską linię frontu, są najlepszym przykładem tego, czym różni się wykonywanie zawodu lekarza od poczucia lekarskiej misji. No i wtedy wchodzi „Wyborcza”, cała na biało. Choć nie, nie zasługuje na ten kolor.

Można powiedzieć, że w ten sposób sama stała się najlepszym przykładem wstydu i obiektem śmiechu „zagranico”. Może więc przez cały ten czas pisała o sobie? A przynajmniej przez pryzmat swoich kompleksów, które nie mogły dopuścić myśli, że Polak ma prawo być dumny i nie musi się wstydzić? Ostatecznie może się pośmiać z „Wyborczej” razem z „zagranico”.

Trzeba oddać medium Michnika, że za całą sytuację przeprosiło. Z tym, że na wszelki wypadek ukryło przeprosiny za tzw. paywallem, dzięki czemu mogą je odczytać wyłącznie ci, którzy za to zapłacą.

Tylko czy komuś to jeszcze potrzebne?

 

POLECANE
Alex Soros przyjechał do Polski z ostatniej chwili
Alex Soros przyjechał do Polski

Kontrowersyjny miliarder, syn innego kontrowersyjnego miliardera George Sorosa, Alex Soros przyjechał do Polski. Jego wizyta jest znacząca w kontekście zbliżającej się I tury wyborów w Polsce.

Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy tylko u nas
Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy

„O czym są te wybory?” Gdyby za każdym razem gdy to pytanie pada w przestrzeni publicznej do kasy polskiego państwa wpływało 10 zł, to szybko wskoczylibyśmy wyżej na drabince najbogatszych krajów świata.

Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r. Wiadomości
Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r.

Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów co najmniej od 1989 roku. Stawką tych wyborów nie jest już to, o co w dramatycznym przemówieniu pytał śp. premier Jan Olszewski w czerwcu 1992 roku: „Czyja będzie Polska?”, ale „Czy będzie Polska?”

Merz chce żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie z ostatniej chwili
Merz chce żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że zainwestuje w Bundeswehrę, by uczynić ją najpotężniejszą armią Europy.

Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS z ostatniej chwili
Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS

Poseł Dariusz Matecki zamieścił na platformie X zdjęcie z sali szpitalnej. Poinformował o operacji zaplanowanej na czwartek i poprosił o modlitwę.

Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka z ostatniej chwili
Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka

W ciągu ostatnich siedmiu dni na Facebooku pojawiły się reklamy polityczne finansowane, które – wydając więcej niż jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy – wspierały Rafała Trzaskowskiego i dyskredytowały Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Do sytuacji odniosła się Meta, właściciel Facebooka.

Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły z ostatniej chwili
Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły

W środę, 14 maja o godz. 18:30 odbyła się nadzwyczajna XIX sesja Rady m.st. Warszawy poświęcona kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66. Obrady przerwano tuż po rozpoczęciu. Przed wejściem do sali doszło do przepychanek.

Polscy i wietnamscy kupcy bici przez czeczeńskich ochroniarzy w Warszawie. Cofnąłem się do lat 90. [Wideo] z ostatniej chwili
Polscy i wietnamscy kupcy bici przez "czeczeńskich ochroniarzy" w Warszawie. "Cofnąłem się do lat 90." [Wideo]

Do niepokojących scen doszło w środę przy ulicy Modlińskiej 6D w Warszawie. Kupcy w asyście komornika weszli do hali, którą zaadoptowali z własnych środków. Polacy i Wietnamczycy skarżą się, że od stycznia nękani są tam przez wynajętych "czeczeńskich ochroniarzy". I tym razem doszło do brutalnych scen, na które, jak wynika z nagrań, nie reagowała policja.

Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż

Nowy sondaż CBOS. Dwa największe ugrupowania zaliczają spore spadki – KO notuje 29%, a PiS 28%. Trzecia Droga nie weszłaby do Sejmu.

O tym Amerykanie nie wiedzieli. Ponury obraz upadku Joe Bidena Wiadomości
O tym Amerykanie nie wiedzieli. "Ponury obraz upadku Joe Bidena"

Bliscy współpracownicy Joe Bidena zastanawiali się, czy stan zdrowia ówczesnego prezydenta nie wymaga użycia wózka inwalidzkiego. Ostatecznie uznali, że źle by to wyglądało podczas kampanii wyborczej. Między innymi o ukrywaniu fatalnego stanu zdrowia Bidena podczas sprawowania prezydentury dwaj amerykańscy dziennikarze napisali książkę, która ma się ukazać za kilka dni.  

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Zagranico śmiejo się z „Wyborczej”

Różne ludziom rzeczy przychodzą do głowy, kiedy siedzą z konieczności zamknięci w czterech ścianach. Jedni przypominają sobie, że mają rodzinę, inni nagrywają zabawne filmy i wrzucają do sieci, tyją, ćwiczą, jeszcze inni upijają się albo, wręcz przeciwnie, trzeźwieją. A „Gazeta Wyborcza” napisała do ambasady Włoch maila, którego zatytułowała: „Włosi to naród osłów. Nie bądźmy jak Włosi”. Naprawdę. „Wyborcza” wysłała do ambasady Włoch tak zatytułowanego maila.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Zagranico śmiejo się z „Wyborczej”
/ screen YT
„To okropne przeczytać taką potworność, podczas gdy umierają tysiące Włochów, a nasi lekarze walczą bohatersko, ryzykując przy tym własne życie. Wstydźcie się za tę obrazę wymierzoną w naród włoski” – napisała z kolei włoska ambasada, wywołując pośród większości polskich komentatorów poczucie wstydu i lawinę zapewnień, że Polacy trzymają kciuki za Włochów.

Bo i skąd ci biedni Włosi mają wiedzieć, że tak jak „Wyborcza” potraktowała ich raz, tak Polaków traktuje na co dzień? Myśmy się przyzwyczaili, a wręcz przestaliśmy na to zwracać uwagę, ale przypadkiem, zapewne w wyniku rozprężenia wywołanego pracą online, ktoś, kto zwykle przyciskał w redakcji „Wyborczej” guzik „hejt”, kiedy trzeba było pedagogizować wstydem Polaków albo spreparować jakieś „zagranico się z nas śmiejo”, poślizgnął się na kociej zabawce leżącej na długowłosym dizajnerskim dywanie, wykopyrtnął się na kanapę z włókien bananowca, wylał kawę „fair trade” na laptopa i w wyniku zwarcia wysłał cały ten syf ambasadzie Włoch.

A dopiero co piętnastu polskich lekarzy pojechało do Włoch, za co Włosi nam na różne sposoby wylewnie dziękowali. To jest przykład mądrego soft power, bo i pojechali tam po know-how kraju, który boryka się z problemem epidemii o skali wielokrotnie większej od naszego, i budowy wizerunku Polski za granicą. Jest to również, a może i przede wszystkim, przykład tego, jak wyzwania potrafią wydobyć z ludzi wielkość. Nie boję się tego słowa, bo lekarze, którzy z własnej woli pojechali na włoską linię frontu, są najlepszym przykładem tego, czym różni się wykonywanie zawodu lekarza od poczucia lekarskiej misji. No i wtedy wchodzi „Wyborcza”, cała na biało. Choć nie, nie zasługuje na ten kolor.

Można powiedzieć, że w ten sposób sama stała się najlepszym przykładem wstydu i obiektem śmiechu „zagranico”. Może więc przez cały ten czas pisała o sobie? A przynajmniej przez pryzmat swoich kompleksów, które nie mogły dopuścić myśli, że Polak ma prawo być dumny i nie musi się wstydzić? Ostatecznie może się pośmiać z „Wyborczej” razem z „zagranico”.

Trzeba oddać medium Michnika, że za całą sytuację przeprosiło. Z tym, że na wszelki wypadek ukryło przeprosiny za tzw. paywallem, dzięki czemu mogą je odczytać wyłącznie ci, którzy za to zapłacą.

Tylko czy komuś to jeszcze potrzebne?


 

Polecane
Emerytury
Stażowe