Przemysław Jarasz: Siedem absurdów sprawy "Czarnych nauczycielek" z Zabrza popierających "Czarny Protest"

„Zabrzańskie nauczycielki” – od kilku dni to określenie stało się w części krajowych mediów zwrotem-synonimem opisującym rzekomą próbę „pacyfikowania” przez władzę wolności myślenia i wyrażania poglądów przez zwykłych obywateli. Chodzi o głośną, opisywaną w szczegółach na naszych łamach sprawę tzw. czarnego protestu zorganizowanego przez grupę nauczycielek w Zespole Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu. Po przeanalizowaniu sprawy rzecznik odpowiedzialności zawodowej nauczycieli postanowił wnieść oskarżenie do sądu zawodowego przeciwko 10 uczestniczkom czarnego protestu w zabrzańskiej szkole, podzielając poniekąd wątpliwości artykułowane także w naszych publikacjach o uchybieniu godności nauczyciela. Jednakże Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Śląskim uniewinniła - na razie dwie pierwsze panie - przez co stały się one bohaterkami niektórych mediów i zapraszane nawet do telewizji śniadaniowej opowiadały o tym, jak władza chciała je pognębić. Czyżby?
/ grafika modyfikowana

- Bardzo się cieszę z decyzji komisji dyscyplinarnej. Natomiast jest mi przykro, że do całej tej sytuacji w ogóle doszło. Stawiane nam zarzuty są absurdalne


- mówiła we wtorek, tuż po ogłoszeniu uniewinnienia Katarzyna Jaskulska, psycholog z ZSS nr 39 w Zabrzu.

I chyba tylko z tym ostatnim zdaniem o absurdalności całej sytuacji można się zgodzić. Wszak słuchając przekazów i wypowiedzi opartych nader często na klasycznych półprawdach, warto zestawić i przypomnieć konkretne fakty, a nie mity. Bo nie sposób oprzeć się wrażeniu, że – bez względu na to czy ktoś sympatyzuje z obecną władzą czy jest jej krytyczny i czy jest za aborcją lub nie - mamy do czynienia w tej historii z istnym festiwalem absurdów i manipulacji:

ABSURD NR 1. Nie jest tak, że nauczycielki chciano ukarać za przyjście w czarnym stroju  pracy, co miało być tylko ich drobnym i dyskretnym sygnałem w obronie praw kobiet. Wszystkie panie przypięły sobie plakietki z wyraźnym napisem „czarny protest” i z pełną świadomością wsparcia dla jego postulatów stanęły w godzinach pracy na szkolnym korytarzu (na tle loga placówki) do wspólnego zdjęcia, którym następnie same chwaliły się na swych profilach społecznościowych.

ABSURD NR 2. Wspierając czarny protest „zabrzańskie nauczycielki” wsparły tym samym jeden z jego kluczowych postulatów – prawo do usuwania, a więc zabijania płodów z wadami rozwojowymi, choć same takie dzieci na co dzień uczą. 

ABSURD NR 3. Protestując w miejscu pracy nauczycielki ze szkoły specjalnej w Zabrzu bardziej niż przeciwko władzy, protestowały w istocie przeciwko społecznemu projektowi ustawy za obroną życia, pod którym podpisało się kilkaset tysięcy Polek i Polaków, a więc takich samych obywateli tego kraju jak i one same.

ABSURD NR 4. Panie uparcie twierdzą, że ich szkolna akcja nie miała waloru politycznego, a co jest zabronione prawem. Jak zatem wytłumaczyć fakt, iż w dniu pierwszego posiedzenia komisji dyscyplinarnej przed budynkiem „sądu” płomienne oświadczenia przed kamerami wygłaszał jeden z kluczowych liderów opozycyjnej Platformy Obywatelskiej poseł Borys Budka, zaś jego koleżanki partyjne zorganizowały w sejmie akcję poparcia i solidarności z zabrzańskimi nauczycielkami? I dlaczego w tej rzekomo niepolitycznej sprawie kobiety broni adwokat wynajęty przez KOD walczący na różne sposoby z rządem?

ABSURD NR 5. Panie przekonują, że kampanię nienawiści wobec nich rozpętał i sprawę nagłośnił zawistny kolega z pracy, ujawniając zdjęcie z protestu i ostro je komentując. Rzecz w tym, że ów nauczyciel opublikował to wszystko wyłącznie na swym prywatnym profilu obserwowanym głównie przez zamknięte grono jego znajomych. Opinia publiczna dowiedziała się zaś po raz pierwszy o tej kontrowersyjnej sprawie z publikacji Gazety Wyborczej, w której zabrzańskie nauczycielki obszernie skarżyły się na tego kolegę, że dosadnie nazwał po imieniu, co sądzi o ich szkolnej inicjatywie.

ABSURD NR 6. Protest w szkole odbywał się ponoć legalnie, bo za zgodą ówczesnej dyrektor. Rzecz w tym, że była ona czynnym uczestnikiem wydarzenia, a nie biernym obserwatorem i zarządcą placówki. Zamiast stać na straży apolityczności szkoły i w obronie wartości życia dzieci niepełnosprawnych, osobiście ustawiła się do pamiętnego zdjęcia, ubrana na czarno i z plakietką w klapie. 

ABSURD NR 7. Pierwsza z uniewinnionych nauczycielek i brylująca kilka dni temu w telewizji śniadaniowej Aleksandra Piotrowska okazuje się być także pracownikiem… szkoły katolickiej! Jak postulat czarnego protestu o prawie do usuwania płodów z wadami rozwojowymi ma się do wartości prezentowanych w zabrzańskim katoliku!? Jak uczyć dzieci zasad katolickich samemu protestując w innej szkole przeciwko społecznej inicjatywie rozszerzającej ochronę życia? Naprawdę trudno to wszystko ogarnąć. 

PRZEMYSŁAW JARASZ
Głos Zabrza i Rudy Śl. 

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż

Polacy wierzą w powrót PiS do władzy w 2027 roku? Okazuje się, że Jarosław Kaczyński ma powody do zadowolenia.

Miller kontra Trela. Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana z ostatniej chwili
Miller kontra Trela. "Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana"

Były premier Leszek Miller zakpił z nowych przepisów dotyczących ogłoszeń o pracę. Chodzi o obowiązek stosowania neutralnych płciowo nazw stanowisk pracy w ogłoszeniach. Na jego słowa zareagował poseł Lewicy Tomasz Trela.

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu Świat według Kiepskich z ostatniej chwili
Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu "Świat według Kiepskich"

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Miał 75 lat. Dziennikarz i aktor znany z serialu "Świat według Kiepskich".

Okrągły Stół zniknął z Pałacu. Polacy ocenili decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Okrągły Stół zniknął z Pałacu. Polacy ocenili decyzję prezydenta

Ponad połowa Polaków pozytywnie ocenia decyzję o przeniesieniu okrągłego stołu z Pałacu Prezydenckiego do Muzeum Historii Polski – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej".

Karol Nawrocki uczestniczył w rozmowie z Trumpem i Zełenskim z ostatniej chwili
Karol Nawrocki uczestniczył w rozmowie z Trumpem i Zełenskim

Prezydent Karol Nawrocki wziął udział w rozmowie europejskich przywódców z prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Koniec spotkania Trump-Zełenski. Co ustalono? z ostatniej chwili
Koniec spotkania Trump-Zełenski. Co ustalono?

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski ogłosili, że podczas swojej rozmowy poczynili postępy w kierunku zakończenia wojny. Zełenski stwierdził, że uzgodniono gwarancje bezpieczeństwa USA dla Ukrainy. Trump zachęcał Ukrainę do oddania nieokupowanych ziem i stwierdził, że rozumie sprzeciw Putina wobec zawieszenia broni.

Nie pouczaj mnie. Anna Lewandowska zaskoczyła internautów Wiadomości
"Nie pouczaj mnie". Anna Lewandowska zaskoczyła internautów

Anna Lewandowska wraz z mężem Robertem i dziećmi spędziła Boże Narodzenie w Polsce. 28 grudnia trenerka opublikowała na Instagramie galerię zdjęć, które szybko podbiły serca obserwatorów.

Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Bolesny upadek Łukaszenki na lodzie. Sieć obiegło nagranie

71-letni Alaksandr Łukaszenka wziął ostatnio udział w amatorskim meczu hokejowym. Jego drużyna zmierzyła się z zespołem z obwodu brzeskiego, a spotkanie zakończyło się remisem. Największe emocje wywołał jednak nie wynik, a spektakularny upadek białoruskiego lidera.

Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze Wiadomości
Niepokojące nagranie z Czech. Policja publikuje film ku przestrodze

Policja z czeskiego Szpindlerowego Młyna udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące wideo, które ma służyć jako ostrzeżenie dla turystów. Na filmie widać kobietę, która bez wahania wjeżdża łyżwami na zamarzniętą powierzchnię zapory Łabskiej - pcha przy tym wózek z dzieckiem.

REKLAMA

Przemysław Jarasz: Siedem absurdów sprawy "Czarnych nauczycielek" z Zabrza popierających "Czarny Protest"

„Zabrzańskie nauczycielki” – od kilku dni to określenie stało się w części krajowych mediów zwrotem-synonimem opisującym rzekomą próbę „pacyfikowania” przez władzę wolności myślenia i wyrażania poglądów przez zwykłych obywateli. Chodzi o głośną, opisywaną w szczegółach na naszych łamach sprawę tzw. czarnego protestu zorganizowanego przez grupę nauczycielek w Zespole Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu. Po przeanalizowaniu sprawy rzecznik odpowiedzialności zawodowej nauczycieli postanowił wnieść oskarżenie do sądu zawodowego przeciwko 10 uczestniczkom czarnego protestu w zabrzańskiej szkole, podzielając poniekąd wątpliwości artykułowane także w naszych publikacjach o uchybieniu godności nauczyciela. Jednakże Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Wojewodzie Śląskim uniewinniła - na razie dwie pierwsze panie - przez co stały się one bohaterkami niektórych mediów i zapraszane nawet do telewizji śniadaniowej opowiadały o tym, jak władza chciała je pognębić. Czyżby?
/ grafika modyfikowana

- Bardzo się cieszę z decyzji komisji dyscyplinarnej. Natomiast jest mi przykro, że do całej tej sytuacji w ogóle doszło. Stawiane nam zarzuty są absurdalne


- mówiła we wtorek, tuż po ogłoszeniu uniewinnienia Katarzyna Jaskulska, psycholog z ZSS nr 39 w Zabrzu.

I chyba tylko z tym ostatnim zdaniem o absurdalności całej sytuacji można się zgodzić. Wszak słuchając przekazów i wypowiedzi opartych nader często na klasycznych półprawdach, warto zestawić i przypomnieć konkretne fakty, a nie mity. Bo nie sposób oprzeć się wrażeniu, że – bez względu na to czy ktoś sympatyzuje z obecną władzą czy jest jej krytyczny i czy jest za aborcją lub nie - mamy do czynienia w tej historii z istnym festiwalem absurdów i manipulacji:

ABSURD NR 1. Nie jest tak, że nauczycielki chciano ukarać za przyjście w czarnym stroju  pracy, co miało być tylko ich drobnym i dyskretnym sygnałem w obronie praw kobiet. Wszystkie panie przypięły sobie plakietki z wyraźnym napisem „czarny protest” i z pełną świadomością wsparcia dla jego postulatów stanęły w godzinach pracy na szkolnym korytarzu (na tle loga placówki) do wspólnego zdjęcia, którym następnie same chwaliły się na swych profilach społecznościowych.

ABSURD NR 2. Wspierając czarny protest „zabrzańskie nauczycielki” wsparły tym samym jeden z jego kluczowych postulatów – prawo do usuwania, a więc zabijania płodów z wadami rozwojowymi, choć same takie dzieci na co dzień uczą. 

ABSURD NR 3. Protestując w miejscu pracy nauczycielki ze szkoły specjalnej w Zabrzu bardziej niż przeciwko władzy, protestowały w istocie przeciwko społecznemu projektowi ustawy za obroną życia, pod którym podpisało się kilkaset tysięcy Polek i Polaków, a więc takich samych obywateli tego kraju jak i one same.

ABSURD NR 4. Panie uparcie twierdzą, że ich szkolna akcja nie miała waloru politycznego, a co jest zabronione prawem. Jak zatem wytłumaczyć fakt, iż w dniu pierwszego posiedzenia komisji dyscyplinarnej przed budynkiem „sądu” płomienne oświadczenia przed kamerami wygłaszał jeden z kluczowych liderów opozycyjnej Platformy Obywatelskiej poseł Borys Budka, zaś jego koleżanki partyjne zorganizowały w sejmie akcję poparcia i solidarności z zabrzańskimi nauczycielkami? I dlaczego w tej rzekomo niepolitycznej sprawie kobiety broni adwokat wynajęty przez KOD walczący na różne sposoby z rządem?

ABSURD NR 5. Panie przekonują, że kampanię nienawiści wobec nich rozpętał i sprawę nagłośnił zawistny kolega z pracy, ujawniając zdjęcie z protestu i ostro je komentując. Rzecz w tym, że ów nauczyciel opublikował to wszystko wyłącznie na swym prywatnym profilu obserwowanym głównie przez zamknięte grono jego znajomych. Opinia publiczna dowiedziała się zaś po raz pierwszy o tej kontrowersyjnej sprawie z publikacji Gazety Wyborczej, w której zabrzańskie nauczycielki obszernie skarżyły się na tego kolegę, że dosadnie nazwał po imieniu, co sądzi o ich szkolnej inicjatywie.

ABSURD NR 6. Protest w szkole odbywał się ponoć legalnie, bo za zgodą ówczesnej dyrektor. Rzecz w tym, że była ona czynnym uczestnikiem wydarzenia, a nie biernym obserwatorem i zarządcą placówki. Zamiast stać na straży apolityczności szkoły i w obronie wartości życia dzieci niepełnosprawnych, osobiście ustawiła się do pamiętnego zdjęcia, ubrana na czarno i z plakietką w klapie. 

ABSURD NR 7. Pierwsza z uniewinnionych nauczycielek i brylująca kilka dni temu w telewizji śniadaniowej Aleksandra Piotrowska okazuje się być także pracownikiem… szkoły katolickiej! Jak postulat czarnego protestu o prawie do usuwania płodów z wadami rozwojowymi ma się do wartości prezentowanych w zabrzańskim katoliku!? Jak uczyć dzieci zasad katolickich samemu protestując w innej szkole przeciwko społecznej inicjatywie rozszerzającej ochronę życia? Naprawdę trudno to wszystko ogarnąć. 

PRZEMYSŁAW JARASZ
Głos Zabrza i Rudy Śl. 


 

Polecane