[Felieton "TS"] Jakub Zgierski (Młot na marksizm): Zatroskani miłośnicy demokracji

Wychodzi na to, że w obliczu narastającej epidemii koronawirusa unijny moloch drży w posadach, ukazując w całości swoją niemoc. Nieporadność, chaos, a na dokładkę szantażyki irytujące jak mucha bzycząca po pokoju – to obraz Unii Europejskiej w godzinie próby.
/ grafika: A. Chojnacki
Tak to przynajmniej wygląda na pierwszy rzut oka, bo o ile brukselscy dygnitarze co rusz kompromitują się w konfrontacji z własną niekompetencją, to jednak gdzieś na zapleczu cały czas pracują mądre głowy. Ideolodzy nie robią sobie przerwy, bo eurofederacyjny projekt, choć mocno nadszarpnięty przez „szalejące nacjonalizmy”, to jednak ich intelektualne dziecko. A dzieci się kocha, niezależnie od tego, na co wyrosną.
Jak zapatrują się na obecny kryzys eurokomuniści – bo trudno określić ich innym mianem – i jakie rozwiązania proponują Europejczykom w tych trudnych chwilach? Weźmy na warsztat jakże symptomatyczny przykład, a mianowicie zwolenników utworzenia w Europie jednego superpaństwa ze stolicą w Brukseli, rzecz jasna bez granic, niezależnych armii czy narodowych walut. Pierwszy post, na jaki natrafiłem na stronie „Spinelli Group” na Facebooku, bo o nich mówimy, to petycja przeciwko „prawicowemu i populistycznemu” rządowi Viktora Orbána.

Jak się okazuje, Węgry stają się „państwem autorytarnym” i skręcają w kierunku „dyktatury”. Do sygnatariuszy listu protestacyjnego należą przede wszystkim przedstawiciele Zielonych. Przypomnijmy, że to polityczna reprezentacja Nowej Lewicy, a więc „lewicowych komunistów” znanych z rewolucji 1968 roku, którzy pożegnali się ze stalinizmem (de facto dla nich „faszyzmem”), biorąc na sztandary chińskiego ludobójcę Mao Zedonga lub biegającego po dżungli Che Guevarę.

Oberwało się również Polsce, w której podobno łamie się Konstytucję, a rząd wykorzystuje kryzysową sytuację do przeprowadzenia zamachu stanu. Zatroskani miłośnicy demokracji co prawda nie napisali tego wprost, ale intencje wydają się jasne – urzędujący prezydent utrzyma ster władzy, a później to już prosta droga do 10. kadencji z rzędu. Białoruś jak się patrzy.

Nasi milusińscy wzywają, aby przywrócić parlamentom i dziennikarzom ich demokratyczne narzędzia kontroli, zablokować fundusze dla Budapesztu, a ponadto wzmocnić władzę Komisji Europejskiej w dobie rosnącego zagrożenia ze strony „autorytarnych rządów”. Nie jestem fanem demokracji liberalnej, ale raczej zauważyłbym, że żyjemy w dyktaturze, zwłaszcza tej faszystowskiej. Najwyraźniej zbyt długie przesiadywanie w domu uczyniło mnie ślepym na szalejący za oknem kaczyzm.

W ramach podsumowania pozostaje mi jedynie zacytować bezwzględnego wodza Orbána, który w liście do szefowej Rady Europy wyraził się wprost: „Skoro nie jest Pani w stanie nam pomóc w obecnej sytuacji kryzysu, to proszę, żeby Pani przynajmniej powstrzymała się przed przeszkadzaniem nam w wysiłkach ochronnych”. Kurtyna.


 

POLECANE
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

REKLAMA

[Felieton "TS"] Jakub Zgierski (Młot na marksizm): Zatroskani miłośnicy demokracji

Wychodzi na to, że w obliczu narastającej epidemii koronawirusa unijny moloch drży w posadach, ukazując w całości swoją niemoc. Nieporadność, chaos, a na dokładkę szantażyki irytujące jak mucha bzycząca po pokoju – to obraz Unii Europejskiej w godzinie próby.
/ grafika: A. Chojnacki
Tak to przynajmniej wygląda na pierwszy rzut oka, bo o ile brukselscy dygnitarze co rusz kompromitują się w konfrontacji z własną niekompetencją, to jednak gdzieś na zapleczu cały czas pracują mądre głowy. Ideolodzy nie robią sobie przerwy, bo eurofederacyjny projekt, choć mocno nadszarpnięty przez „szalejące nacjonalizmy”, to jednak ich intelektualne dziecko. A dzieci się kocha, niezależnie od tego, na co wyrosną.
Jak zapatrują się na obecny kryzys eurokomuniści – bo trudno określić ich innym mianem – i jakie rozwiązania proponują Europejczykom w tych trudnych chwilach? Weźmy na warsztat jakże symptomatyczny przykład, a mianowicie zwolenników utworzenia w Europie jednego superpaństwa ze stolicą w Brukseli, rzecz jasna bez granic, niezależnych armii czy narodowych walut. Pierwszy post, na jaki natrafiłem na stronie „Spinelli Group” na Facebooku, bo o nich mówimy, to petycja przeciwko „prawicowemu i populistycznemu” rządowi Viktora Orbána.

Jak się okazuje, Węgry stają się „państwem autorytarnym” i skręcają w kierunku „dyktatury”. Do sygnatariuszy listu protestacyjnego należą przede wszystkim przedstawiciele Zielonych. Przypomnijmy, że to polityczna reprezentacja Nowej Lewicy, a więc „lewicowych komunistów” znanych z rewolucji 1968 roku, którzy pożegnali się ze stalinizmem (de facto dla nich „faszyzmem”), biorąc na sztandary chińskiego ludobójcę Mao Zedonga lub biegającego po dżungli Che Guevarę.

Oberwało się również Polsce, w której podobno łamie się Konstytucję, a rząd wykorzystuje kryzysową sytuację do przeprowadzenia zamachu stanu. Zatroskani miłośnicy demokracji co prawda nie napisali tego wprost, ale intencje wydają się jasne – urzędujący prezydent utrzyma ster władzy, a później to już prosta droga do 10. kadencji z rzędu. Białoruś jak się patrzy.

Nasi milusińscy wzywają, aby przywrócić parlamentom i dziennikarzom ich demokratyczne narzędzia kontroli, zablokować fundusze dla Budapesztu, a ponadto wzmocnić władzę Komisji Europejskiej w dobie rosnącego zagrożenia ze strony „autorytarnych rządów”. Nie jestem fanem demokracji liberalnej, ale raczej zauważyłbym, że żyjemy w dyktaturze, zwłaszcza tej faszystowskiej. Najwyraźniej zbyt długie przesiadywanie w domu uczyniło mnie ślepym na szalejący za oknem kaczyzm.

W ramach podsumowania pozostaje mi jedynie zacytować bezwzględnego wodza Orbána, który w liście do szefowej Rady Europy wyraził się wprost: „Skoro nie jest Pani w stanie nam pomóc w obecnej sytuacji kryzysu, to proszę, żeby Pani przynajmniej powstrzymała się przed przeszkadzaniem nam w wysiłkach ochronnych”. Kurtyna.



 

Polecane