Czechy: Rozpoczęła się "inteligentna kwarantanna". Na czym polega?

– Nie jesteśmy w stanie zidentyfikować dwóch z sześciu kontaktów – powiedział Prymula. Podkreślił, że wykorzystanie danych od operatorów komórkowych możliwe jest tylko za zgodą zainteresowanego.
Można też wykorzystać dane pochodzące z aplikacji "e Maseczka", którą zainstalowało dobrowolnie 150 tys. osób. Działa dzięki połączeniom bluetooth i zapamiętuje inne telefony z aplikacjami, które były w pobliżu. Nie wysyła na bieżąco danych o lokalizacji, które można wykorzystać po uzyskaniu odpowiednich indywidualnych zgód. "e Maseczka" jest dostępna tylko dla telefonów z systemem operacyjnym Android.
Uruchomienie systemu planowano po świętach Wielkanocnych. Według Prymuli pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznych musieli nauczyć się nowej technologii i dlatego potrzebne były testy, początkowo ograniczone do jednego kraju (województwa), a stopniowo rozszerzane terytorialnie. Inspiracją były systemy wdrożone w Korei Południowej oraz w Izraelu.
/PAP
ptg/ jo/ kgod/
