Politolog: Wystąpienie Andrzeja Dudy nie wpisało się w nieustający spór
Naukowiec wyraził także nadzieję, że końcówka kampanii wyborczej wprowadzi merytoryczny dyskurs w przestrzeń publiczną. – Nie będziemy się już zastanawiać czy Małgorzata Kidawa-Błońska startuje w wyborach, czy dlaczego Donald Tusk je bojkotuje – twierdzi politolog.
Prof. Ryba zwrócił także uwagę na to, że sprawa pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, oprócz tymczasowych zagrożeń, nie za sobą pewne szanse i możliwości polityczne - zwłaszcza w relacjach międzynarodowych.
– O tym trzeba dyskutować. W tym względzie opozycja powinna być czynna. Prezydent Duda przemawiając dziś próbował wywołać tę dyskusję, wrzucić ją na klasyczne tory – uważa naukowiec.
– Naprawdę mówić o zamachu na konstytucję przez 5 lat, przegrywać kolejne wybory i dalej mówić to samo, to jest tak nietwórcze, tak żenujące, że chyba przyszedł czas na nową opozycję, bo ta stara nie potrafi nic więcej powiedzieć oprócz tego, że PiS nie ma prawa rządzić – zakończył.
/wPolityce.pl
kpa