"Opadają ręce". Żurek o oświadczeniu p.o. I Prezesa SN o zaniechaniu aktywności publicznej sędziów

"Zwracam się do sędziów Sądu Najwyższego o zaniechanie aktywności publicznej, w szczególności medialnej, pogłębiającej podziały i utrwalającej negatywny wizerunek wymiaru sprawiedliwości" – podkreślił.
"Ręce opadają"
– Niektórzy neofici, osoby "świeżo nawrócone" mają tak, że starają się być bardziej papiescy niż papież. I naprawdę opadają ręce, gdy się czyta to oświadczenie pana Zaradkiewicza – stwierdził w rozmowie z portalem Onet.pl były rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek.
Dodał również, że każdy z sędziów powinien być apolityczny, tak samo jak "każdy prawnik chcący zostać niezależnym i apolitycznym sędzią nie powinien podejmować pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości". Dlaczego? Ponieważ zdaniem sędziego Żurka resort sprawiedliwości przygotowuje ustawy "godzące w trójpodział władzy".
Zdaniem Żurka, pełniący obowiązku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego sędzia Kamil Zaradkiewicz nie jest sędzią, ponieważ "wynominowała go powołana niezgodnie z konstytucją nowa KRS".
– Nowa KRS powołana została wbrew ustawie zasadniczej i w zasadzie ten organ działa bezprawnie. Więc nominacje tej neo-Rady są obarczone wadą – twierdzi Żurek.
/Onet
kpa
