"Wystąpię do MSWiA o materiały z manifestacji; Będziemy walczyć". Jest zapowiedź senatora Burego

Senator Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury wystąpi do MSWiA o materiały z sobotniej manifestacji przedsiębiorców w Warszawie, podczas której, jak twierdzi, został zatrzymany przez policję. Stołeczna policja utrzymuje, że senatora nie zatrzymano.
 "Wystąpię do MSWiA o materiały z manifestacji; Będziemy walczyć". Jest zapowiedź senatora Burego
/ PAP/Wojtek Jargiło
"Wystąpię do MSWiA o materiały z manifestacji; Będziemy walczyć". Jest zapowiedź senatora Burego

Senator Jacek Bury (KO) wystąpi do MSWiA o materiały z sobotniej manifestacji przedsiębiorców w Warszawie, podczas której, jak twierdzi, został zatrzymany przez policję. Stołeczna policja utrzymuje, że senatora nie zatrzymano.

Podejmę wszelkie działania, aby MSWiA udostępniło mi nagrania z tej manifestacji, wszystkie protokoły, abyśmy sprawdzili, kto jest odpowiedzialny za tę sytuację. (…) Jeżeli te materiały uzyskam, wtedy skierujemy sprawę do prokuratury – powiedział Bury na konferencji prasowej w niedzielę w Lublinie.

Zaznaczył, że jeśli władze będą w tej sprawie prowadziły obstrukcję, to on będzie próbował "uruchomić senackie komisje". – Nie odpuścimy tego. Będziemy wspólnie walczyć. Wiem, że koledzy z Senatu stoją za mną murem – dodał Bury.

Powiedział, że podczas sobotniej manifestacji jeden z demonstrujących został siłą wyciągnięty przez policję z kordonu, którym funkcjonariusze otoczyli manifestujących. Senator utrzymuje, że stanął w jego obronie.

Ten człowiek nie robił nic złego, nie był agresywny. Po prostu mówił, co mu się nie podoba w obecnej władzy – relacjonował Bury.

Wyjąłem legitymację (senatora – przyp. red.), powiedziałem, że jestem senatorem i chciałem powstrzymać te brutalne działania policji. Zostałem tak samo potraktowany jak ten człowiek, czyli zaciągnięto mnie do suki policyjnej, po czym podcięto mi nogi i wrzucono do środka – dodał Bury.




Policja zaprzecza

Stołeczna policja utrzymuje, że policjanci nie zatrzymali senatora Burego. – Senator sam zdecydował się wejść do radiowozu, sam zdecydował się na pozostanie w radiowozie i sam postanowił, że z niego wyjdzie – napisano na portalu społecznościowym Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.

Można byłoby mieć pretensję do policjanta za to, że użył siły wobec senatora tylko wtedy, gdyby wiedział, że ma do czynienia z osobą z immunitetem. Policjant takiej wiedzy nie miał. Legitymację okazywano innemu policjantowi. Policjanci nie muszą znać wszystkich senatorów – czytamy we wpisie.

Dodano, że policjanci kierowali komunikaty do uczestników nielegalnego zgromadzenia, w tym także do osób mających immunitet, i jeśli ktoś decyduje się na pozostanie w miejscu działań, "robi to świadomie i bierze na siebie ryzyko".

Manifestacja przedsiębiorców

W sobotę na placu Zamkowym w Warszawie zgromadzili się przedsiębiorcy, którzy protestowali w związku z ich pogarszającą się sytuacją wynikającą z epidemii. Policja podkreślała, że zgromadzenie jest nielegalne.

Uczestnicy nie stosowali się do wezwania o rozejście się, funkcjonariusze otoczyli protestujących kordonem i zaczęli ich legitymować. Demonstranci byli prewencyjnie zatrzymywani.

/PAP
ren/ joz/


 


 

POLECANE
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska z ostatniej chwili
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed silnym deszczem z burzami dla północno-wschodniej części kraju.

Niemcy piszą o upadku Tuska. Zmęczony i rozdrażniony z ostatniej chwili
Niemcy piszą o upadku Tuska. "Zmęczony i rozdrażniony"

Donald Tusk sprawia wrażenie zarówno zmęczonego, jak i rozdrażnionego. Spekuluje się, że może oddać ster Radosławowi Sikorskiemu – pisze w piątek niemiecki Der Spiegel

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Kwalifikacja do Krajowej Sieci Kardiologicznej. Jak i gdzie złożyć protest? NFZ wyjaśnia.

Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji gorące
Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji

W związku z zaplanowanymi na sobotę, 19 lipca, ogólnopolskimi protestami przeciwko masowej imigracji, Instytut Ordo Iuris będzie uważnie monitorował działania służb państwowych wobec uczestników i organizatorów tych wydarzeń. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek prób bezprawnego ograniczania wolności zgromadzeń, brutalnych interwencji lub innych naruszeń praw obywatelskich – Instytut zaoferuje pokrzywdzonym takimi działaniami nieodpłatną pomoc prawną.

Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać z ostatniej chwili
Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać

Anonimowy funkcjonariusz Straży Granicznej w rozmowie z Kanałem Zero opisał narastającą przemoc na polsko‑białoruskiej granicy i strach przed konsekwencjami.

Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o neo-KRS tylko u nas
Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o "neo-KRS"

Komisja Europejska właśnie zburzyła gmach narracji, który przez lata budowali aktywiści sędziowscy -mit o rzekomo ‘wadliwej KRS’, mający podważać legalność tysięcy wyroków i sędziów powołanych po 2018 r. To nie tylko kompromitacja, ale akt oskarżenia wobec środowisk, które przez lata działały przeciwko własnemu państwu – pod pretekstem ‘obrony praworządności’!

Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym z ostatniej chwili
Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym

Wybuch imitatora trotylu ranił kanadyjskiego żołnierza podczas ćwiczeń na poligonie pod Brzegiem w woj. opolskim.

Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem z ostatniej chwili
Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem

W piątek po południu w Wiśle (pow. cieszyński, woj. śląskie) wybuchł pożar w hotelu przy ulicy Wyzwolenia. Strażacy walczą z trudnym do opanowania ogniem – informuje RMF FM.

Akademia Wymiaru Sprawiedliwości na celowniku Adama Bodnara tylko u nas
Akademia Wymiaru Sprawiedliwości na celowniku Adama Bodnara

Akademia Wymiaru Sprawiedliwości jest pierwszą w Polsce i wyjątkową w skali Europy publiczną uczelnią akademicką służb państwowych, kształcącą i wychowującą funkcjonariuszy Służby Więziennej. Obecne Ministerstwo Sprawiedliwości zmierza do likwidacji uczelni.

REKLAMA

"Wystąpię do MSWiA o materiały z manifestacji; Będziemy walczyć". Jest zapowiedź senatora Burego

Senator Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury wystąpi do MSWiA o materiały z sobotniej manifestacji przedsiębiorców w Warszawie, podczas której, jak twierdzi, został zatrzymany przez policję. Stołeczna policja utrzymuje, że senatora nie zatrzymano.
 "Wystąpię do MSWiA o materiały z manifestacji; Będziemy walczyć". Jest zapowiedź senatora Burego
/ PAP/Wojtek Jargiło
"Wystąpię do MSWiA o materiały z manifestacji; Będziemy walczyć". Jest zapowiedź senatora Burego

Senator Jacek Bury (KO) wystąpi do MSWiA o materiały z sobotniej manifestacji przedsiębiorców w Warszawie, podczas której, jak twierdzi, został zatrzymany przez policję. Stołeczna policja utrzymuje, że senatora nie zatrzymano.

Podejmę wszelkie działania, aby MSWiA udostępniło mi nagrania z tej manifestacji, wszystkie protokoły, abyśmy sprawdzili, kto jest odpowiedzialny za tę sytuację. (…) Jeżeli te materiały uzyskam, wtedy skierujemy sprawę do prokuratury – powiedział Bury na konferencji prasowej w niedzielę w Lublinie.

Zaznaczył, że jeśli władze będą w tej sprawie prowadziły obstrukcję, to on będzie próbował "uruchomić senackie komisje". – Nie odpuścimy tego. Będziemy wspólnie walczyć. Wiem, że koledzy z Senatu stoją za mną murem – dodał Bury.

Powiedział, że podczas sobotniej manifestacji jeden z demonstrujących został siłą wyciągnięty przez policję z kordonu, którym funkcjonariusze otoczyli manifestujących. Senator utrzymuje, że stanął w jego obronie.

Ten człowiek nie robił nic złego, nie był agresywny. Po prostu mówił, co mu się nie podoba w obecnej władzy – relacjonował Bury.

Wyjąłem legitymację (senatora – przyp. red.), powiedziałem, że jestem senatorem i chciałem powstrzymać te brutalne działania policji. Zostałem tak samo potraktowany jak ten człowiek, czyli zaciągnięto mnie do suki policyjnej, po czym podcięto mi nogi i wrzucono do środka – dodał Bury.




Policja zaprzecza

Stołeczna policja utrzymuje, że policjanci nie zatrzymali senatora Burego. – Senator sam zdecydował się wejść do radiowozu, sam zdecydował się na pozostanie w radiowozie i sam postanowił, że z niego wyjdzie – napisano na portalu społecznościowym Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.

Można byłoby mieć pretensję do policjanta za to, że użył siły wobec senatora tylko wtedy, gdyby wiedział, że ma do czynienia z osobą z immunitetem. Policjant takiej wiedzy nie miał. Legitymację okazywano innemu policjantowi. Policjanci nie muszą znać wszystkich senatorów – czytamy we wpisie.

Dodano, że policjanci kierowali komunikaty do uczestników nielegalnego zgromadzenia, w tym także do osób mających immunitet, i jeśli ktoś decyduje się na pozostanie w miejscu działań, "robi to świadomie i bierze na siebie ryzyko".

Manifestacja przedsiębiorców

W sobotę na placu Zamkowym w Warszawie zgromadzili się przedsiębiorcy, którzy protestowali w związku z ich pogarszającą się sytuacją wynikającą z epidemii. Policja podkreślała, że zgromadzenie jest nielegalne.

Uczestnicy nie stosowali się do wezwania o rozejście się, funkcjonariusze otoczyli protestujących kordonem i zaczęli ich legitymować. Demonstranci byli prewencyjnie zatrzymywani.

/PAP
ren/ joz/


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe