W rozmowie obu panów padła kwestia zaszczepienia dwóch żołnierzy amerykańskich szczepionką przeciw COVID-19 w Fort Detrick w Maryland. Próba ta, jak twierdzi George Friedman, powiodła się. Jest to niezwykle ważna informacja i potwierdza ją „The Wall Street Journal”. Jaki będzie świat po pandemii? Friedman daje niezwykle wymowną odpowiedź. Zależy to bowiem nie od nieefektywnych instytucji międzynarodowych, które stały się narzędziem liberałów i nie są w stanie nikomu i niczemu pomóc. Zależy to od nas samych i od starannie przemyślanego planu i wizji rozwoju państw narodowych. Czy my, Polacy, mamy taką wizję? Kampania prezydencka, która toczy się w Polsce, byłaby znakomitą platformą do zbudowania takiej wizji. Jednak fakty są zupełnie inne. Dalej tkwimy w pułapce myślowej: „kto nie jest z nami, jest przeciwko nam”. Szczerze mówiąc, stan takiego myślenia o państwie ma swoje korzenie jeszcze w II RP. Najpierw niechęć sanacji do narodowców, potem gen. Sikorski zamyka piłsudczyków w obozie. Potem sprzedają nas alianci, wtrącając pod kontrolę Sowietów. Tracimy elity, które sztuczką inżynierii społecznej wymienia nam Stalin na swoje. A w 1990 roku premier Mazowiecki nie spotkał się z prezydentem Kaczorowskim, „by nie szkodzić Jaruzelskiemu”, odcinając na dekady Polonię od reszty narodu. Od początku powstania III RP nie przyświecał jej cel zbudowania suwerennej i niezależnej Polski i jej mocnej gospodarki. O jej losach zadecydował fałszywy mit założycielski okrągłego stołu, gdzie osoby wyselekcjonowane przez komunistyczną bezpiekę zadecydowały o tym, jaka ma być ta III Rzeczpospolita. Nie oddano majątku przedwojennym właścicielom. Nie osądzono prawdziwych sprawców mordu ks. Popiełuszki. Nie siedzą w więzieniach ci, którzy rozkradli i sprzedali polski majątek. Nie ma winnych sprawców katastrofy smoleńskiej. Nieujawniony jest aneks z likwidacji WSI. Kolesie dalej grabią Polskę i Polaków. Jak podają źródła George’a Friedmana, rząd Indii zwrócił się do ponad 1000 biznesów amerykańskich operujących w Chinach o przesunięcie swoich operacji do Indii. Prezydent Trump spotkał się z CEO firm Target i Walmart z prośbą o jak najszybsze zdywersyfikowanie linii dostaw zagranicznych, dając im do zrozumienia, że kooperanci z Chin nie są mile widziani. Gdzie jest polska propozycja sprowadzenia amerykańskich biznesów z Chin do krajów Trójmorza? Gdzie są polskie oferty wejścia na rynek amerykański? Czy nad Wisłą zdajemy sobie z tego sprawę, że mamy znów swoje 5 minut i teraz musimy się rozpychać łokciami, aby zastąpić Chińczyków na rynku amerykańskim? George Friedman sugeruje, by Polacy w chwilach kryzysu nie czekali na amerykańską kawalerię, bo ta może mieć inne plany. Otwarcie mówił o tym na Uniwersytecie Warszawskim także inny znany politolog – John Mearsheimer. Zamiast kreować zamęt i chaos, czas na aktywne, konstruktywne działania. Przestańcie zajmować się sobą. Zajmijcie się Polską.