"Nie będziemy dawać się terroryzować". Natalia Siwiec zapowiada pozwy do sądu

Napisano i powiedziano o nas już wszystko i zwariowalibyśmy, gdybyśmy mieli się tym przejmować – pisze w mediach społecznościowych fotomodelka Natalia Siwiec.
 "Nie będziemy dawać się terroryzować". Natalia Siwiec zapowiada pozwy do sądu
/ YouTube/@BabskieShorty

W środę wieczorem TVP wyemitowała film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", w którym opisano kulisy działania Krystiana W., ps. Krystek określanego przez media "łowcą nastolatek", a także sopockiej Zatoki Sztuki, gdzie dochodzić miało do molestowania młodych dziewczyn i gdzie bywali celebryci.

W filmie zostały ukazane także zdjęcia celebrytów, którzy bywali we wspomnianym klubie i - zdaniem Latkowskiego - wiedzieli, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami sopockiej Zatoki Sztuki. Jedną z wymienionych gwiazd była fotomodelka i aktorka Natalia Siwiec, oraz jej partner Mariusz Raduszewski.

ZOBACZ: Po filmie "Nic się nie stało". Matka zmarłej Anaid zaapelowała do celebrytów

– Chciałbym zacząć od apelu do Borysa Szyca. Borys, może czas nie tłumaczyć się tak, jak mi się tłumaczyłeś, że byłeś pijany wtedy, że ćpałeś, mało pamiętasz. Chcę, żebyś powiedział opinii publicznej, czego byłeś świadkiem, co robiłeś, a czego nie robiłeś.(...) Mam tę samą prośbę do Majdana, Wojewódzkiego, do tych dziewczyn i pań, które mignęły (w filmie - przyp. red.). Co tam się działo? – pytał reżyser.




Natalia Siwiec ponownie zabiera głos

Natalia Siwiec i jej mąż Mariusz Raduszewski początkowo wydali oświadczenie, w którym zaprzeczyli, aby mieli jakikolwiek związek z wydarzeniami przedstawionymi w filmie. Podkreślili również, że ich udział w wydarzeniach w sopockim lokalu miał jedynie "charakter komercyjny".

CZYTAJ WIĘCEJ: "Stanowczo zaprzeczamy". Natalia Siwiec wydała oświadczenie ws. filmu "Nic się nie stało" 

Natalia Siwiec za pośrednictwem Instagrama zdecydowała się ponownie zabrać głos i powiadomiła, że odblokowuje możliwość komentowania jej zdjeć, gdyż "napisano i powiedziano o nas już wszystko i zwariowalibyśmy, gdybyśmy mieli się tym przejmować".

Nieżyczliwi ludzie, wiedzący o nas więcej niż my sami, oskarżyli nas o wszelkie zło tego świata i o niezliczoną ilość podłości. Nie będziemy dawać się terroryzować nieskończonymi pomysłami na temat naszej rodziny i naszej przeszłości. Nasi prawnicy będą składać pozwy przeciwko tym (także komentującym), którzy naruszają zasady krytyki i szkalują nas inwektywami i brutalnymi oskarżeniami. Dosyć! – dodała.

/Instagram/plejada.pl


 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

"Nie będziemy dawać się terroryzować". Natalia Siwiec zapowiada pozwy do sądu

Napisano i powiedziano o nas już wszystko i zwariowalibyśmy, gdybyśmy mieli się tym przejmować – pisze w mediach społecznościowych fotomodelka Natalia Siwiec.
 "Nie będziemy dawać się terroryzować". Natalia Siwiec zapowiada pozwy do sądu
/ YouTube/@BabskieShorty

W środę wieczorem TVP wyemitowała film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", w którym opisano kulisy działania Krystiana W., ps. Krystek określanego przez media "łowcą nastolatek", a także sopockiej Zatoki Sztuki, gdzie dochodzić miało do molestowania młodych dziewczyn i gdzie bywali celebryci.

W filmie zostały ukazane także zdjęcia celebrytów, którzy bywali we wspomnianym klubie i - zdaniem Latkowskiego - wiedzieli, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami sopockiej Zatoki Sztuki. Jedną z wymienionych gwiazd była fotomodelka i aktorka Natalia Siwiec, oraz jej partner Mariusz Raduszewski.

ZOBACZ: Po filmie "Nic się nie stało". Matka zmarłej Anaid zaapelowała do celebrytów

– Chciałbym zacząć od apelu do Borysa Szyca. Borys, może czas nie tłumaczyć się tak, jak mi się tłumaczyłeś, że byłeś pijany wtedy, że ćpałeś, mało pamiętasz. Chcę, żebyś powiedział opinii publicznej, czego byłeś świadkiem, co robiłeś, a czego nie robiłeś.(...) Mam tę samą prośbę do Majdana, Wojewódzkiego, do tych dziewczyn i pań, które mignęły (w filmie - przyp. red.). Co tam się działo? – pytał reżyser.




Natalia Siwiec ponownie zabiera głos

Natalia Siwiec i jej mąż Mariusz Raduszewski początkowo wydali oświadczenie, w którym zaprzeczyli, aby mieli jakikolwiek związek z wydarzeniami przedstawionymi w filmie. Podkreślili również, że ich udział w wydarzeniach w sopockim lokalu miał jedynie "charakter komercyjny".

CZYTAJ WIĘCEJ: "Stanowczo zaprzeczamy". Natalia Siwiec wydała oświadczenie ws. filmu "Nic się nie stało" 

Natalia Siwiec za pośrednictwem Instagrama zdecydowała się ponownie zabrać głos i powiadomiła, że odblokowuje możliwość komentowania jej zdjeć, gdyż "napisano i powiedziano o nas już wszystko i zwariowalibyśmy, gdybyśmy mieli się tym przejmować".

Nieżyczliwi ludzie, wiedzący o nas więcej niż my sami, oskarżyli nas o wszelkie zło tego świata i o niezliczoną ilość podłości. Nie będziemy dawać się terroryzować nieskończonymi pomysłami na temat naszej rodziny i naszej przeszłości. Nasi prawnicy będą składać pozwy przeciwko tym (także komentującym), którzy naruszają zasady krytyki i szkalują nas inwektywami i brutalnymi oskarżeniami. Dosyć! – dodała.

/Instagram/plejada.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe