Po incydencie z pijanym agresorem Niedźwiedzice Sabina i Mała zamieszkają pod całodobową ochroną
– Twierdzi, że był pijany. Do końca nie jest w stanie wytłumaczyć swojego zachowania
– powiedział prokurator Saduś.
Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze w wymiarze dwóch lat ograniczania wolności poprzez wykonywanie prac społecznych (20 godzin miesięcznie) i 5 tyś. złotych nawiązki na cel ochrony zwierząt, a na koniec zarzut o powstrzymaniu się od nadużywania alkoholu.
Następnego dnia, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego dr. Andrzej Kruszewicz poinformował na oficjalnej stronie Zoo, że wkrótce stare niedźwiedzice Sabina i Mała dołączą się do Tatry, niedźwiedzicy, która została przeniesiona jesienią ubiegłego roku.
– Mamy dla naszych staruszek przygotowane miejsce, które miało czekać aż zniedołężnieją lub na wypadek ich ewentualnej choroby, ale kolejny wybryk chuligański przyśpieszył decyzję o ich przeniesieniu
– napisał Andrzej Kruszewicz.
Przed przeprowadzeniem zwierzęta do nowego domu, lekarze i opiekunowie Warszawskiego Zoo wykonają badania rentgenowskie, badania dentystyczne, a także pobranie krwi.
Waleria Hubar