"Nie zbieraliśmy podpisów, rozesłaliśmy puste karty". Poseł PO zapytany o nielegalną zbiórkę podpisów

– Nie zbieraliśmy podpisów, natomiast rozesłaliśmy puste karty, aby wtedy gdy będą ogłoszone wybory ludzie te karty już mieli i mogli rozpocząć zbiórkę – przekonywał sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
Dodał jednak, że "energia wśród ludzi i chęć pomocy Rafałowi Trzaskowskiemu jest tak duża, że my nie jesteśmy w stanie odpowiadać za każdą osobę w Polsce". Jednocześnie zapewnił: – Ja mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że nie była prowadzona żadna zbiórka do wczoraj, do ogłoszenia przez panią marszałek Witek wyborów.
Zapewnił, że mimo jedynie 7 dni na zebranie podpisów komitet Trzaskowskiego zbierze ich 100 tysięcy. – Jestem przekonany, że to będzie początek marszu po zwycięstwo – zapowiedział Kierwiński.
/Polskie Radio/PAP
