Trzaskowscy w jednym wywiadzie: "Jesteśmy wierzący". A po chwili: "PiS powinien smażyć się w piekle"

Jestem osobą wierzącą - podkreśla w "Newsweeku" Małgorzata Trzaskowska żona kandydata KO na prezydenta. Szukali sensacji u mnie w pracy, nic nie znaleźli, rozmawiali z byłymi studentkami męża, żeby coś znaleźć - zaznaczyła. "Ja też jestem osobą wierzącą" - mówi w tym samym wywiadzie Rafał Trzaskowski. Tym bardziej szokują słowa, które wypowiedział Rafał Trzaskowski na koniec rozmowy. "Za likwidację gimnazjów PiS powinien smażyć się w piekle" - mówi kandydat KO.
/ PAP/Tomasz Waszczuk
Małgorzata Trzaskowska pytana w wywiadzie dla najnowszego "Newsweeka" czy - jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory - będzie aktywną pierwszą damą, czy raczej wycofaną, jak Agata, odparła: "Znając siebie, nie mogłabym usiedzieć na miejscu, więc na pewno będę aktywna".

Rafał Trzaskowski podkreśla: "Gośkę męczy to samo, co mnie, czyli celebra, więc bylibyśmy bardziej naturalni niż dzisiejsza pierwsza para. Żonę bardzo trudno powstrzymać przed mówieniem tego, co myśli, dlatego mielibyśmy pierwszą damę, która często wyrażałaby swoją opinię. Ale nie brak jej też empatii i wdzięku osobistego, w czym przypomina Marię Kaczyńską, która była znana z uśmiechu i z tego, że pochylała się nad słabszymi".

Trzaskowscy byli też pytani, czy pierwsza dama powinna dostawać pensję. Żona kandydata KO na prezydenta odpowiada, że najbardziej "chciałaby po prostu utrzymać swoją pracę zawodową". "Moim zdaniem, każda pierwsza dama powinna mieć opłacone składki zdrowotne i emerytalne. Chodzi o symbol niezależności i autonomii. Przez całe życie byłam osobą niezależną, miałam pracę, zarabiałam i byłoby dla mnie dziwne, gdybym całkowicie była zależna od męża" - zaznaczyła.

"Zgadzam się w 100 procentach" - dodał Rafał Trzaskowski.

Na pytanie jakim chciałby być prezydentem polityk oświadczył, że "przede wszystkim niezależnym". "Zawsze taki byłem. Miałem pewną łatwość, bo nie wszedłem w politykę jako chłopiec od noszenia teczki, który musi słuchać pryncypała. Zacząłem od razu od Parlamentu Europejskiego i miałem niezależną pozycję. Wcześniej byłem doradcą Jacka Saryusza-Wolskiego, ale doradcą merytorycznym, który nie miał nic wspólnego z polityką" - podkreślił.

Para była też na pytana, czy TVP próbuje przedstawiać ich jako niewierzących. "Jestem osobą wierzącą. Szukali sensacji u mnie w pracy, nic nie znaleźli, rozmawiali z byłymi studentkami męża, żeby coś znaleźć, a jak się nie udało, to czepiają się wszystkiego. To jest absurd!" - mówi Małgorzata Trzaskowska.

"Nie mogę pojąć tej hipokryzji polityków PiS, nas pouczają, jak wygląda rodzina! Ja też jestem osobą wierzącą. A gdy powiedziałem w wywiadzie, żeby poruszyć kwestię ochrony środowiska, że bardzo mnie ujmuje teza Spinozy o tym, iż Bóg jest naturą, to TVP zrobiła z tego teorię, że jestem wyznawcą Żyda" - zauważył Trzaskowski.

Na pytanie, co ich najbardziej boli w dzisiejszej Polsce Rafał Trzaskowski odpowiada: "Lista win PiS jest długa – łamanie konstytucji, spychanie nas na margines Unii, ignorowanie zmian klimatycznych. Ale to, że zniszczyli edukację bez żadnego powodu, dla jakiegoś kaprysu cofnęli 30 lat zmian, a my z żoną dzisiaj musimy godzinami siedzieć z dzieciakami, bo wkuwają bezsensowne informacje, zamiast mieć czas na rozwijanie zainteresowań, że zabrali samorządom pieniądze i nie możemy dopłacać do lekcji, które uczyły niezależnego myślenia, to mnie wyjątkowo wkurza. Za samo to, że zlikwidowali gimnazja, powinni smażyć się w piekle".

"To mnie denerwuje na trzech poziomach – jako ojca, jako prezydenta miasta i jako wykładowcę akademickiego, bo po tych gimnazjach wreszcie było widać, że jest więcej samodzielnego myślenia, umiejętności pracy w grupie. I to wszystko wyrzucono do kosza, jest chaos, nieprawdopodobna bezczelność i hucpa" - zaznaczył Trzaskowski.

"Dzieciaki siedzą przy stole i mówią: +Mamo, ale przecież to mi się nigdy w życiu nie przyda, po co mam się tego uczyć?+" - odpowiada Małgorzata Trzaskowska. "To jest coś, co mnie najbardziej irytuje – szczucie jednych na drugich, na lekarzy, na nauczycieli, a przecież ci ludzie budują nasz kraj. Budują również dla polityków PiS, przecież ich dzieci też chodzą do szkół i korzystają z opieki lekarskiej. Ta pogarda i brak poszanowania ludzi to jest coś niebywałego" - dodała. (PAP)

Autor: Marcin Musiał

mmu/ pko/ par/

 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Trzaskowscy w jednym wywiadzie: "Jesteśmy wierzący". A po chwili: "PiS powinien smażyć się w piekle"

Jestem osobą wierzącą - podkreśla w "Newsweeku" Małgorzata Trzaskowska żona kandydata KO na prezydenta. Szukali sensacji u mnie w pracy, nic nie znaleźli, rozmawiali z byłymi studentkami męża, żeby coś znaleźć - zaznaczyła. "Ja też jestem osobą wierzącą" - mówi w tym samym wywiadzie Rafał Trzaskowski. Tym bardziej szokują słowa, które wypowiedział Rafał Trzaskowski na koniec rozmowy. "Za likwidację gimnazjów PiS powinien smażyć się w piekle" - mówi kandydat KO.
/ PAP/Tomasz Waszczuk
Małgorzata Trzaskowska pytana w wywiadzie dla najnowszego "Newsweeka" czy - jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory - będzie aktywną pierwszą damą, czy raczej wycofaną, jak Agata, odparła: "Znając siebie, nie mogłabym usiedzieć na miejscu, więc na pewno będę aktywna".

Rafał Trzaskowski podkreśla: "Gośkę męczy to samo, co mnie, czyli celebra, więc bylibyśmy bardziej naturalni niż dzisiejsza pierwsza para. Żonę bardzo trudno powstrzymać przed mówieniem tego, co myśli, dlatego mielibyśmy pierwszą damę, która często wyrażałaby swoją opinię. Ale nie brak jej też empatii i wdzięku osobistego, w czym przypomina Marię Kaczyńską, która była znana z uśmiechu i z tego, że pochylała się nad słabszymi".

Trzaskowscy byli też pytani, czy pierwsza dama powinna dostawać pensję. Żona kandydata KO na prezydenta odpowiada, że najbardziej "chciałaby po prostu utrzymać swoją pracę zawodową". "Moim zdaniem, każda pierwsza dama powinna mieć opłacone składki zdrowotne i emerytalne. Chodzi o symbol niezależności i autonomii. Przez całe życie byłam osobą niezależną, miałam pracę, zarabiałam i byłoby dla mnie dziwne, gdybym całkowicie była zależna od męża" - zaznaczyła.

"Zgadzam się w 100 procentach" - dodał Rafał Trzaskowski.

Na pytanie jakim chciałby być prezydentem polityk oświadczył, że "przede wszystkim niezależnym". "Zawsze taki byłem. Miałem pewną łatwość, bo nie wszedłem w politykę jako chłopiec od noszenia teczki, który musi słuchać pryncypała. Zacząłem od razu od Parlamentu Europejskiego i miałem niezależną pozycję. Wcześniej byłem doradcą Jacka Saryusza-Wolskiego, ale doradcą merytorycznym, który nie miał nic wspólnego z polityką" - podkreślił.

Para była też na pytana, czy TVP próbuje przedstawiać ich jako niewierzących. "Jestem osobą wierzącą. Szukali sensacji u mnie w pracy, nic nie znaleźli, rozmawiali z byłymi studentkami męża, żeby coś znaleźć, a jak się nie udało, to czepiają się wszystkiego. To jest absurd!" - mówi Małgorzata Trzaskowska.

"Nie mogę pojąć tej hipokryzji polityków PiS, nas pouczają, jak wygląda rodzina! Ja też jestem osobą wierzącą. A gdy powiedziałem w wywiadzie, żeby poruszyć kwestię ochrony środowiska, że bardzo mnie ujmuje teza Spinozy o tym, iż Bóg jest naturą, to TVP zrobiła z tego teorię, że jestem wyznawcą Żyda" - zauważył Trzaskowski.

Na pytanie, co ich najbardziej boli w dzisiejszej Polsce Rafał Trzaskowski odpowiada: "Lista win PiS jest długa – łamanie konstytucji, spychanie nas na margines Unii, ignorowanie zmian klimatycznych. Ale to, że zniszczyli edukację bez żadnego powodu, dla jakiegoś kaprysu cofnęli 30 lat zmian, a my z żoną dzisiaj musimy godzinami siedzieć z dzieciakami, bo wkuwają bezsensowne informacje, zamiast mieć czas na rozwijanie zainteresowań, że zabrali samorządom pieniądze i nie możemy dopłacać do lekcji, które uczyły niezależnego myślenia, to mnie wyjątkowo wkurza. Za samo to, że zlikwidowali gimnazja, powinni smażyć się w piekle".

"To mnie denerwuje na trzech poziomach – jako ojca, jako prezydenta miasta i jako wykładowcę akademickiego, bo po tych gimnazjach wreszcie było widać, że jest więcej samodzielnego myślenia, umiejętności pracy w grupie. I to wszystko wyrzucono do kosza, jest chaos, nieprawdopodobna bezczelność i hucpa" - zaznaczył Trzaskowski.

"Dzieciaki siedzą przy stole i mówią: +Mamo, ale przecież to mi się nigdy w życiu nie przyda, po co mam się tego uczyć?+" - odpowiada Małgorzata Trzaskowska. "To jest coś, co mnie najbardziej irytuje – szczucie jednych na drugich, na lekarzy, na nauczycieli, a przecież ci ludzie budują nasz kraj. Budują również dla polityków PiS, przecież ich dzieci też chodzą do szkół i korzystają z opieki lekarskiej. Ta pogarda i brak poszanowania ludzi to jest coś niebywałego" - dodała. (PAP)

Autor: Marcin Musiał

mmu/ pko/ par/


 

Polecane