Po spotkaniu Trumpa z Dudą. Siemoniak oburzony: "To nie czasy Breżniewa"

Nikt z zagranicy nie będzie nam wskazywał prezydenta. To nie czasy Breżniewa – krytykuje prezydenta na Twitterze były minister obrony narodowej, a obecnie poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak.
/ Flickr/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Przywódcy Polski oraz Stanów Zjednoczonych spotkali się w środę ok. godz. 20 w Waszyngtonie, gdzie podpisali wspólną deklarację, która mówi m.in. o współpracy militarnej, gospodarczej, energetycznej i w zakresie telekomunikacji. Rozmawiano także o wspólnych badaniach nad szczepionką przeciwko koronawirusowi.

Trump powiedział, że Polska może polegać na Stanach Zjednoczonych. Przypomniał jednocześnie, że USA współpracują z Rosją w zakresie traktatu w sprawie rozbrojenia jądrowego, który - jak zaznaczył - jest bardzo ważny. – Pracujemy bardzo blisko (...) jesteśmy dwoma krajami, które chcą do tego doprowadzić. Pracujemy też nad innymi rzeczami z Rosją, mamy bardzo dobre stosunki – powiedział prezydent USA.

– Wiem, że nadchodzą wybory, liczę na to, że odniesie on sukces – podkreślił podczas konferencji prasowej po spotkaniu z polskim prezydentem Donald Trump.




Siemoniak uderza w Dudę

Były minister obrony narodowej za czasów rządów PO-PSL, a obecnie poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak twierdzi, że wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych to "mieszanie się 3 dni przed wyborami w wewnętrzne sprawy Polski". – Nikt z zagranicy nie będzie nam wskazywał prezydenta. To nie czasy Breżniewa – dodał.

Siemoniak opublikował jeszcze dwa tweety dotyczące wyjazdu Andrzeja Dudy do USA, w których krytykuje głowę polskiego państwa, zarzucając mu m.in. brak dialogu z opozycją ws. bezpieczeństwa kraju: – Prezydent Duda narzeka na krytykę opozycji w sprawach, które nigdy nie były przedmiotem walki politycznej. Od 2015 nie prowadzi on dialogu z opozycją w sprawach bezpieczeństwa, powołał dwa razy na ministra obrony i wspierał antypaństwowego szkodnika Macierewicza. Cóż za obłuda!

– Brak jakichkolwiek ustaleń prezydentów Polski i USA dotyczących współpracy wojskowej poza tym, że ośmiesza prezydenta Dudę i jego współpracowników suflujących wcześniej tysiące żołnierzy, korpusy, samoloty oznacza, że decyzje zapadną po wyborach w obydwu krajach. Na pewno lepiej – stwierdził w kolejnym tweecie. – Za ten wyjazd wyborczy prezydenta Dudy do USA powinien zapłacić jego sztab, a nie polscy podatnicy – dodał.

 

/Twitter


 

POLECANE
Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

REKLAMA

Po spotkaniu Trumpa z Dudą. Siemoniak oburzony: "To nie czasy Breżniewa"

Nikt z zagranicy nie będzie nam wskazywał prezydenta. To nie czasy Breżniewa – krytykuje prezydenta na Twitterze były minister obrony narodowej, a obecnie poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak.
/ Flickr/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Przywódcy Polski oraz Stanów Zjednoczonych spotkali się w środę ok. godz. 20 w Waszyngtonie, gdzie podpisali wspólną deklarację, która mówi m.in. o współpracy militarnej, gospodarczej, energetycznej i w zakresie telekomunikacji. Rozmawiano także o wspólnych badaniach nad szczepionką przeciwko koronawirusowi.

Trump powiedział, że Polska może polegać na Stanach Zjednoczonych. Przypomniał jednocześnie, że USA współpracują z Rosją w zakresie traktatu w sprawie rozbrojenia jądrowego, który - jak zaznaczył - jest bardzo ważny. – Pracujemy bardzo blisko (...) jesteśmy dwoma krajami, które chcą do tego doprowadzić. Pracujemy też nad innymi rzeczami z Rosją, mamy bardzo dobre stosunki – powiedział prezydent USA.

– Wiem, że nadchodzą wybory, liczę na to, że odniesie on sukces – podkreślił podczas konferencji prasowej po spotkaniu z polskim prezydentem Donald Trump.




Siemoniak uderza w Dudę

Były minister obrony narodowej za czasów rządów PO-PSL, a obecnie poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak twierdzi, że wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych to "mieszanie się 3 dni przed wyborami w wewnętrzne sprawy Polski". – Nikt z zagranicy nie będzie nam wskazywał prezydenta. To nie czasy Breżniewa – dodał.

Siemoniak opublikował jeszcze dwa tweety dotyczące wyjazdu Andrzeja Dudy do USA, w których krytykuje głowę polskiego państwa, zarzucając mu m.in. brak dialogu z opozycją ws. bezpieczeństwa kraju: – Prezydent Duda narzeka na krytykę opozycji w sprawach, które nigdy nie były przedmiotem walki politycznej. Od 2015 nie prowadzi on dialogu z opozycją w sprawach bezpieczeństwa, powołał dwa razy na ministra obrony i wspierał antypaństwowego szkodnika Macierewicza. Cóż za obłuda!

– Brak jakichkolwiek ustaleń prezydentów Polski i USA dotyczących współpracy wojskowej poza tym, że ośmiesza prezydenta Dudę i jego współpracowników suflujących wcześniej tysiące żołnierzy, korpusy, samoloty oznacza, że decyzje zapadną po wyborach w obydwu krajach. Na pewno lepiej – stwierdził w kolejnym tweecie. – Za ten wyjazd wyborczy prezydenta Dudy do USA powinien zapłacić jego sztab, a nie polscy podatnicy – dodał.

 

/Twitter



 

Polecane