Jerzy Bukowski: Prezydenckie umizgi wyborcze

Te umizgi są oczywiście wyrachowanymi zabiegami mającymi służyć wyłącznie przeciągnięciu na swoją stronę jak największej części elektoratów tych, który zdobyli w pierwszej turze spore poparcie rodaków.
 Jerzy Bukowski: Prezydenckie umizgi wyborcze
/ PAP/Marcin Bielecki

Jak dobrze być przegranym w wyborach prezydenckich, ale pod warunkiem, że osiągnęło się dobrym wynik w pierwszej turze. Można usiąść z założonymi rękami i czekać na emisariuszy z atrakcyjnymi ofertami.
           
Obaj pozostali w grze kandydaci, którzy jeszcze tydzień wcześniej ostro atakowali rywali nagle deklarują rzekomą ogromną sympatię do nich i publicznie ogłaszają, że ideowo oraz programowo nie ma między nimi większych różnic.
           
Andrzej Duda, którego zaplecze polityczne nie zostawiało do tej pory suchej nitki na Krzysztofie Bosaku oraz Konfederacji dzisiaj twierdzi, że jej wyborcom jest z pewnością bliżej do Zjednoczonej Prawicy niż do Koalicji Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski zwraca się do Szymona Hołowni z ofertą współpracy, chociaż to właśnie z nim najmocniej rywalizował o głosy przed 28 czerwca i chętnie wytykał błędy politycznemu nowicjuszowi.
           
Jeszcze bardziej dziwi i bawi, że sztabowcy Dudy zerkają chętnym okiem w kierunku zwolenników Hołowni, a współpracownicy Trzaskowskiego podkreślają, że w kluczowych kwestiach gospodarczych wcale nie są przeciwnikami liberalnego skrzydła Konfederacji.
           
Te umizgi są oczywiście wyrachowanymi zabiegami mającymi służyć wyłącznie przeciągnięciu na swoją stronę jak największej części elektoratów tych, który zdobyli w pierwszej turze spore poparcie rodaków. Mam nadzieję, że Bosak i Hołownia doskonale zdają sobie z tego sprawę i śmieją się w kułak z nieszczerych komplementów.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Prezydenckie umizgi wyborcze

Te umizgi są oczywiście wyrachowanymi zabiegami mającymi służyć wyłącznie przeciągnięciu na swoją stronę jak największej części elektoratów tych, który zdobyli w pierwszej turze spore poparcie rodaków.
 Jerzy Bukowski: Prezydenckie umizgi wyborcze
/ PAP/Marcin Bielecki

Jak dobrze być przegranym w wyborach prezydenckich, ale pod warunkiem, że osiągnęło się dobrym wynik w pierwszej turze. Można usiąść z założonymi rękami i czekać na emisariuszy z atrakcyjnymi ofertami.
           
Obaj pozostali w grze kandydaci, którzy jeszcze tydzień wcześniej ostro atakowali rywali nagle deklarują rzekomą ogromną sympatię do nich i publicznie ogłaszają, że ideowo oraz programowo nie ma między nimi większych różnic.
           
Andrzej Duda, którego zaplecze polityczne nie zostawiało do tej pory suchej nitki na Krzysztofie Bosaku oraz Konfederacji dzisiaj twierdzi, że jej wyborcom jest z pewnością bliżej do Zjednoczonej Prawicy niż do Koalicji Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski zwraca się do Szymona Hołowni z ofertą współpracy, chociaż to właśnie z nim najmocniej rywalizował o głosy przed 28 czerwca i chętnie wytykał błędy politycznemu nowicjuszowi.
           
Jeszcze bardziej dziwi i bawi, że sztabowcy Dudy zerkają chętnym okiem w kierunku zwolenników Hołowni, a współpracownicy Trzaskowskiego podkreślają, że w kluczowych kwestiach gospodarczych wcale nie są przeciwnikami liberalnego skrzydła Konfederacji.
           
Te umizgi są oczywiście wyrachowanymi zabiegami mającymi służyć wyłącznie przeciągnięciu na swoją stronę jak największej części elektoratów tych, który zdobyli w pierwszej turze spore poparcie rodaków. Mam nadzieję, że Bosak i Hołownia doskonale zdają sobie z tego sprawę i śmieją się w kułak z nieszczerych komplementów.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe