Adam Małysz po zachorowaniu na Covid-19 musiał się zmierzyć z falą hejtu. Dziś zabiera głos

W drugiej połowie czerwca były sportowiec poinformował w mediach społecznościowych, że stwierdzono u niego koronawirusa. Jak się okazało, słynny polski skoczek musiał wtedy zmierzyć się nie tylko z chorobą, ale także... falą hejtu.
 Adam Małysz po zachorowaniu na Covid-19 musiał się zmierzyć z falą hejtu. Dziś zabiera głos
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Ostrzegłem moich znajomych i całe otoczenie. Chciałem, żeby na siebie uważali. Zadziałało to bardzo dobrze, a ludzie, którzy mają częsty kontakt ze mną, potem dziękowali za ostrzeżenie (...) Przykre jest tylko to, że hejterzy w swoich opiniach krytykują tych, których dotknęła choroba


- mówi Adam Małysz w rozmowie z "Wirtualną Polską" zapytany o falę krytyki jaka na niego spadła. Jego zdaniem większość z hejtujących osób należy do nieformalnej zorganizowanej grupy.
 

Dogadują się i komentują zakażenia kolejnych osób. Nie wierzą w wirusa, wietrzą spisek. To są zawsze te same osoby i mniej więcej w tej samej liczbie. Niech sobie myślą, co chcą. Nie życzę im, żeby przechodzili tę chorobę. Nieważne, czy łagodnie, czy nie. Żyjemy w wolnym kraju, każdy ma prawo myśleć po swojemu (...) Szkoda tylko, że często ci ludzie hejtują Bogu ducha winnych ludzi


- podkreślił były sportowiec. Jak wskazał, sam początkowo nie chciał uwierzyć w pozytywny wynik testu, jednak z czasem musiał zmagać się z objawami choroby - stracił smak, węch, bolały go mięśnie pleców, a kolejny test na koronawirusa również przyniósł wynik pozytywny.
 

Myślę, że przejdzie ją każdy z nas. Jeden lżej, drugi ciężej. Tak, jak choćby grypę. Chyba nie ma osoby, która nie chorowała kiedyś na grypę, prawda? Problem jest tylko taki, że na Covid-19 wciąż nie ma lekarstwa


- podsumował Adam Małysz. 

źródło: wp.pl

raw

 

POLECANE
Niemcy: Katastrofa śmigłowca Bundeswehry. Trwa akcja ratunkowa z ostatniej chwili
Niemcy: Katastrofa śmigłowca Bundeswehry. Trwa akcja ratunkowa

We wtorek przed południem doszło do katastrofy wojskowego śmigłowca Bundeswehry w pobliżu miejscowości Grimma, niedaleko Lipska. Maszyna spadła do rzeki Mulde. Trwa akcja ratunkowa.

NASK wydał komunikat. Oszuści podszywają się pod PGNiG pilne
NASK wydał komunikat. Oszuści podszywają się pod PGNiG

Zespół CSIRT NASK, zajmujący się reagowaniem na incydenty związane z bezpieczeństwem w sieci, wydał we wtorek ostrzeżenie dla użytkowników internetu. Eksperci alarmują o nowej fali oszustw, których celem jest wyłudzenie danych osobowych i finansowych poprzez podszywanie się pod znaną spółkę energetyczną – PGNiG.

Niemcy potrzebują żołnierzy, ale jest jeden kłopot tylko u nas
Niemcy potrzebują żołnierzy, ale jest jeden kłopot

Federalne Ministerstwo Obrony (BMVg) zdecydowało się na wprowadzenie w Niemczech tzn. szwedzkiego modelu poboru. Wszyscy młodzi Niemcy,, muszą wypełnić obowiązkowy kwestionariusz po ukończeniu 18 roku życia. Rejestruje on informacje o zdrowiu, sprawności fizycznej, zainteresowaniach i motywacji do służby wojskowej lub cywilnej.

Jarosław Kaczyński: 11 października wielka manifestacja przeciw nielegalnej imigracji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: 11 października wielka manifestacja przeciw nielegalnej imigracji

Jarosław Kaczyński zapowiedział we wtorek manifestację, która odbędzie się 11 października w Warszawie. Będzie to protest przeciwko nielegalnej imigracji do Polski. - Chcemy podjąć działania, które będą zmierzały do przekonania władzy do tego, żeby zamiast ośrodków dla imigrantów, zaczęła się czynnie przeciwstawiać temu, co przygotowują Niemcy i Bruksela - powiedział prezes PiS podczas konferencji prasowej. 

W Europie rośnie liczba aresztowań nastoletnich dżihadystów. W Hiszpanii padł rekord pilne
W Europie rośnie liczba aresztowań nastoletnich dżihadystów. W Hiszpanii padł rekord

W Hiszpanii obserwuje się niepokojący wzrost radykalizacji wśród niepełnoletnich. Jak poinformował w poniedziałek dziennik „ABC”, tylko w ciągu pierwszych miesięcy 2024 roku aresztowano więcej nieletnich podejrzanych o związki z dżihadyzmem niż w całym okresie od 2017 do 2023 roku.

Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica? z ostatniej chwili
Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica?

W lipcu wykryto dwa przypadki Vibrio cholerae w Polsce, bakterii, która może, ale nie musi, wytwarzać toksynę choleryczną. W obu przypadkach wykluczono wystąpienie cholery – zdiagnozowano wibriozę.

Ulubienica. Kim jest wschodząca gwiazda TVN? gorące
"Ulubienica". Kim jest wschodząca gwiazda TVN?

Mówi się, że to ona jest nową ulubienicą dyrektor programowej TVN Lidii Kazen. Idzie przez programy stacji jak burza, teraz jest faworytka do objęcia prowadzenia w kolejnym flagowym projekcie stacji.

Spektakularny przełom w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego z ostatniej chwili
"Spektakularny przełom" w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego

Naukowcy z Belgii ogłosili „spektakularny przełom” w badaniach nad leczeniem sepsy. "To podejście jest tanie, oparte na prostych mechanizmach i może być szybko przeniesione do praktyki klinicznej" - mówią naukowcy o swoim odkryciu.

Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę z ostatniej chwili
Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę

– W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich jest Polak, są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i jest Kolumbijczyk.

Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: Jestem w bardzo trudnej sytuacji Wiadomości
Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: "Jestem w bardzo trudnej sytuacji"

Jestem w bardzo trudnej sytuacji, dlatego że doszła do mnie wiadomość, że Stowarzyszenie Prawników Polskich wystąpiło do prokuratury z podejrzeniem, że popełniłem przestępstwo - mówił prof. Andrzej Zoll w TVN24, tłumacząc swoją poprzednią wypowiedź. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski złożyło zawiadomienie do prokuratury w zeszłym tygodniu. Zarzuciło byłemu sędziemu TK m.in., że "sugerując możliwość zablokowania lub opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego, przekroczył granice debaty". 

REKLAMA

Adam Małysz po zachorowaniu na Covid-19 musiał się zmierzyć z falą hejtu. Dziś zabiera głos

W drugiej połowie czerwca były sportowiec poinformował w mediach społecznościowych, że stwierdzono u niego koronawirusa. Jak się okazało, słynny polski skoczek musiał wtedy zmierzyć się nie tylko z chorobą, ale także... falą hejtu.
 Adam Małysz po zachorowaniu na Covid-19 musiał się zmierzyć z falą hejtu. Dziś zabiera głos
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Ostrzegłem moich znajomych i całe otoczenie. Chciałem, żeby na siebie uważali. Zadziałało to bardzo dobrze, a ludzie, którzy mają częsty kontakt ze mną, potem dziękowali za ostrzeżenie (...) Przykre jest tylko to, że hejterzy w swoich opiniach krytykują tych, których dotknęła choroba


- mówi Adam Małysz w rozmowie z "Wirtualną Polską" zapytany o falę krytyki jaka na niego spadła. Jego zdaniem większość z hejtujących osób należy do nieformalnej zorganizowanej grupy.
 

Dogadują się i komentują zakażenia kolejnych osób. Nie wierzą w wirusa, wietrzą spisek. To są zawsze te same osoby i mniej więcej w tej samej liczbie. Niech sobie myślą, co chcą. Nie życzę im, żeby przechodzili tę chorobę. Nieważne, czy łagodnie, czy nie. Żyjemy w wolnym kraju, każdy ma prawo myśleć po swojemu (...) Szkoda tylko, że często ci ludzie hejtują Bogu ducha winnych ludzi


- podkreślił były sportowiec. Jak wskazał, sam początkowo nie chciał uwierzyć w pozytywny wynik testu, jednak z czasem musiał zmagać się z objawami choroby - stracił smak, węch, bolały go mięśnie pleców, a kolejny test na koronawirusa również przyniósł wynik pozytywny.
 

Myślę, że przejdzie ją każdy z nas. Jeden lżej, drugi ciężej. Tak, jak choćby grypę. Chyba nie ma osoby, która nie chorowała kiedyś na grypę, prawda? Problem jest tylko taki, że na Covid-19 wciąż nie ma lekarstwa


- podsumował Adam Małysz. 

źródło: wp.pl

raw


 

Polecane
Emerytury
Stażowe