"Nie do Polski". Co z pieniędzmi z Funduszu Odbudowy? Niepokojące słowa europosła

"To już pewne. Pieniądze z planu odbudowy UE popłyną szybko do wielu krajów, ale nie do Polski. PiS jako ostatni wysłał plan do Brukseli, Polska jako ostatnia dostanie pieniądze" – tłumaczy polityk opozycji w mediach społecznościowych.
To już pewne. Pieniądze z planu odbudowy UE popłyną szybko do wielu krajów, ale nie do Polski. PiS jako ostatni wysłał plan do Brukseli, Polska jako ostatnia dostanie pieniądze. Albo nie dostanie, bo zamrożono fundusze dla Węgier, a Kaczyński obiecał Budapeszt w Warszawie.
— Janusz Lewandowski (@J_Lewandowski) July 10, 2021
„Albo nie dostanie, bo zamrożono fundusze dla Węgier, a Kaczyński obiecał Budapeszt w Warszawie” – dodaje Lewandowski.
Wstrzymanie funduszy dla Budapesztu
Kilka dni temu serwis Politico podał, że Bruksela chce wstrzymania zatwierdzenia węgierskiego Krajowego Planu Odbudowy. Przypomnijmy, że każde państwo UE musi przygotować taki plan, który jest podstawą do wypłacania świadczeń z Funduszu Odbudowy (funduszy europejskich, które mają wesprzeć gospodarki państw po epidemii koronawirusa).
Powodem ma być – w ocenie Komisji Europejskiej – niewystarczająca ochrona europejskich funduszy z FO przed korupcją. Jak podano nieoficjalnie, Budapeszt musiałby wzmocnić przepisy w tym zakresie.