Pracownicy sądownictwa protestowali pod KPRM: "Stop zamrażaniu płac"

Pracownicy sądów i prokuratury protestowali w czwartek przed gmachem Kancelarii Premiera przeciwko rządowym planom wstrzymania podwyżek w budżetówce . "Stop zamrażaniu płac; nie zamrażajcie nam pensji" – apelują urzędnicy.
protest pracowników sądownictwa pod KPRM Pracownicy sądownictwa protestowali pod KPRM:
protest pracowników sądownictwa pod KPRM / Solidarność

Kwadrans po południu przed gmachem KPRM rozległy się gwizdy i okrzyki. Ponad stu pracowników wymiaru sprawiedliwości z różnych regionów Polski protestowało w obronie swoich wynagrodzeń. Urzędników sądów i prokuratury wsparli przedstawiciele m.in. Służby Więziennej, Straży Pożarnej, Poczty Polskiej, ZUS-u, muzeów, urzędów skarbowych i sądów administracyjnych.

Przed budynkiem Kancelarii Premiera stanęła też dwumetrowa lodowa rzeźba Temidy, która topiła się w słońcu. Figura – jak mówili manifestujący - symbolizuje planowane zamrożenie płac i jego skutki.

"Jesteśmy tu po to, żeby panu premierowi odmrozić zamarznięte serce w sprawie naszych wynagrodzeń" – powiedziała podczas protestu szefowa "Solidarności" pracowników sądownictwa Edyta Odyjas. "Przy takim obciążeniu pracą wymaga się do nas, żebyśmy pracowali jeszcze szybciej za taką płacę. Absolutny sprzeciw. Panie premierze nie zamrażajcie budżetówki" - wezwała Odyjas przez megafon szefa rządu.

Manifestujący trzymali transparenty z hasłami: "Stop zamrażaniu płac", "Służba nie oznacza niewolnictwa". "Ciemność widzę zamroczenie znowu idzie zmrożenie", "Pensje zamrażacie ludzi pracy obrażacie" - skandowali.

Do protestujących wyszli przedstawiciele Kancelarii Premiera. Szefowa "Solidarności" przekazała urzędnikom KPRM postulaty manifestujących. Jak mówiła, związkowcy domagają się m.in. wzrostu wynagrodzeń w przyszłym roku o 12 proc.

Jeden z protestujących Adam Nosek z Sądu Rejonowego Katowice-Wschód powiedział PAP, że od 11 lat pracownicy sądów i prokuratury doczekali się jednej waloryzacji płac. "Niestety stało się to już normą, że nie waloryzuje się naszych wynagrodzeń. Dlatego tu jesteśmy. Nie można tak traktować pracowników budżetówki" - mówił Nosek.

Urzędnik zaapelował do polityków, aby pamiętali o ludziach pracy. "Nie zamrażajcie naszych wynagrodzeń" – dodał.

Jak przekazała PAP "Solidarność" pracowników sądownictwa, 90 proc. wynagrodzeń zasadniczych urzędników pracujących w sądach i prokuraturach mieści się w przedziale od 2 tys. zł netto do 3,1 tys. zł netto. Średnie wynagrodzenie zasadnicze netto wynosi 2 tys. 550 zł. zł.

Rząd – w przyjętym w czerwcu projekcie – wskazał, że w 2022 r. wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej nie będą waloryzowane automatycznie jednym wskaźnikiem (Rada Ministrów zaproponowała średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2022 r. w wysokości 100 proc. w ujęciu nominalnym). Oznacza to zamrożenie funduszu płac w budżetówce, co w konsekwencji skutkować może brakiem podwyżek w tym sektorze.

W lipcu wiceszef MF Piotr Patkowski podczas prezydium Rady Dialogu Społecznego zapewniał, że zamrożenie kwoty bazowej nie oznacza braku możliwości podwyżek. "Dostrzegamy problem niskich wynagrodzeń w poszczególnych grupach zawodowych, dzisiaj wspomniano pracowników sądów i prokuratur. Nie wykluczamy indywidualnie kierowanych strumieni pieniędzy na podwyżki dla pracowników takich grup. Docelowo chcemy ten problem rozwiązać dzięki reformie wynagrodzeń w administracji publicznej" – powiedział Patkowski. (PAP)

Autor: Mateusz Mikowski

mm/ lena/


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Pracownicy sądownictwa protestowali pod KPRM: "Stop zamrażaniu płac"

Pracownicy sądów i prokuratury protestowali w czwartek przed gmachem Kancelarii Premiera przeciwko rządowym planom wstrzymania podwyżek w budżetówce . "Stop zamrażaniu płac; nie zamrażajcie nam pensji" – apelują urzędnicy.
protest pracowników sądownictwa pod KPRM Pracownicy sądownictwa protestowali pod KPRM:
protest pracowników sądownictwa pod KPRM / Solidarność

Kwadrans po południu przed gmachem KPRM rozległy się gwizdy i okrzyki. Ponad stu pracowników wymiaru sprawiedliwości z różnych regionów Polski protestowało w obronie swoich wynagrodzeń. Urzędników sądów i prokuratury wsparli przedstawiciele m.in. Służby Więziennej, Straży Pożarnej, Poczty Polskiej, ZUS-u, muzeów, urzędów skarbowych i sądów administracyjnych.

Przed budynkiem Kancelarii Premiera stanęła też dwumetrowa lodowa rzeźba Temidy, która topiła się w słońcu. Figura – jak mówili manifestujący - symbolizuje planowane zamrożenie płac i jego skutki.

"Jesteśmy tu po to, żeby panu premierowi odmrozić zamarznięte serce w sprawie naszych wynagrodzeń" – powiedziała podczas protestu szefowa "Solidarności" pracowników sądownictwa Edyta Odyjas. "Przy takim obciążeniu pracą wymaga się do nas, żebyśmy pracowali jeszcze szybciej za taką płacę. Absolutny sprzeciw. Panie premierze nie zamrażajcie budżetówki" - wezwała Odyjas przez megafon szefa rządu.

Manifestujący trzymali transparenty z hasłami: "Stop zamrażaniu płac", "Służba nie oznacza niewolnictwa". "Ciemność widzę zamroczenie znowu idzie zmrożenie", "Pensje zamrażacie ludzi pracy obrażacie" - skandowali.

Do protestujących wyszli przedstawiciele Kancelarii Premiera. Szefowa "Solidarności" przekazała urzędnikom KPRM postulaty manifestujących. Jak mówiła, związkowcy domagają się m.in. wzrostu wynagrodzeń w przyszłym roku o 12 proc.

Jeden z protestujących Adam Nosek z Sądu Rejonowego Katowice-Wschód powiedział PAP, że od 11 lat pracownicy sądów i prokuratury doczekali się jednej waloryzacji płac. "Niestety stało się to już normą, że nie waloryzuje się naszych wynagrodzeń. Dlatego tu jesteśmy. Nie można tak traktować pracowników budżetówki" - mówił Nosek.

Urzędnik zaapelował do polityków, aby pamiętali o ludziach pracy. "Nie zamrażajcie naszych wynagrodzeń" – dodał.

Jak przekazała PAP "Solidarność" pracowników sądownictwa, 90 proc. wynagrodzeń zasadniczych urzędników pracujących w sądach i prokuraturach mieści się w przedziale od 2 tys. zł netto do 3,1 tys. zł netto. Średnie wynagrodzenie zasadnicze netto wynosi 2 tys. 550 zł. zł.

Rząd – w przyjętym w czerwcu projekcie – wskazał, że w 2022 r. wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej nie będą waloryzowane automatycznie jednym wskaźnikiem (Rada Ministrów zaproponowała średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2022 r. w wysokości 100 proc. w ujęciu nominalnym). Oznacza to zamrożenie funduszu płac w budżetówce, co w konsekwencji skutkować może brakiem podwyżek w tym sektorze.

W lipcu wiceszef MF Piotr Patkowski podczas prezydium Rady Dialogu Społecznego zapewniał, że zamrożenie kwoty bazowej nie oznacza braku możliwości podwyżek. "Dostrzegamy problem niskich wynagrodzeń w poszczególnych grupach zawodowych, dzisiaj wspomniano pracowników sądów i prokuratur. Nie wykluczamy indywidualnie kierowanych strumieni pieniędzy na podwyżki dla pracowników takich grup. Docelowo chcemy ten problem rozwiązać dzięki reformie wynagrodzeń w administracji publicznej" – powiedział Patkowski. (PAP)

Autor: Mateusz Mikowski

mm/ lena/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe