Grał m.in w "M jak miłość", "Pitbullu", "Kobietach Mafii"... Popularny aktor usłyszał zarzuty!

Sprawa dotyczy procederu wyłudzania pieniędzy na fałszywe faktury. Według ustaleń prokuratury źródłem procederu była jedna agencja eventowa, która od dłuższego czasu wystawiała lewe faktury. Na jednej z nich pojawia się nazwisko Tomasza O. Dokument opiewał na kwotę 300 tysięcy złotych i dotyczy kontraktu z federacją sztuk walki KSW
- podaje "Super Express". Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Warszawie, która rozpracowuje oszustwo na niebagatelną sumę 15 milionów złotych. Dziennik przypomina, że w tę samą sprawę zamieszany jest znany muzyk Jan B. z zespołu Lady Pank.
Tomasz O. miał już złożyć zeznania i nie przyznać się do zarzucanego mu czynu. Przedstawił własną wersję wydarzeń, która mija się z zeznaniami księgowej agencji eventowej - czytamy w publikacji. Aktora oskarżono o posługiwanie się dokumentem poświadczającym nieprawdę. Za taki czyn grozi nawet do 8 lat więzienia. Głos w sprawie w rozmowie z reporterem Radia Zet zabrał rzecznik prokuratury, którego zapytano o Tomasza O.
Potwierdzam, że czynności z udziałem wskazanej przez Pana osoby wykonano w dniu 8 września bieżącego roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie
- poinformował rzecznik Marcin Saduś.