Kłopoty Wojciecha Cejrowskiego. Do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez podróżnika

Program Cejrowskiego pod lupą prokuratury
Informacja o złożeniu zawiadomienia ws. programu Wojciecha Cejrowskiego pojawiła się na oficjalnym fanpage'u organizacji „Ludzie Przeciw Myśliwym – Ujawniamy Przestępstwa Myśliwych”.
„Zawsze dotrzymujemy słowa, obiecaliśmy Wam, że zajmiemy się sprawą Wojciecha Cejrowskiego, który znęcał się nad żółwiem i właśnie tak się stało” – piszą aktywiści. Poinformowano, że fundacja LPM przygotowała w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i skierowała je do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Śledztwo w tej sprawie poprowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście.
„W zawiadomieniu podnosimy, że Wojciech Cejrowski dopuścił się znęcania nad żywym zwierzęciem oraz dopuścił się również przestępstwa, które polegało na publicznym pochwalaniu czynu zabronionego, czyli zachęcał innych do krzywdzenia bezbronnych zwierząt. Z naszych informacji wynika, że żółw, na którym w swoim programie stawał Cejrowski, chwilę po zakończeniu nagrania został zabity” – podsumowali aktywiści.
Sprawa dotyczy jednego z odcinków programu „Boso przez świat” zatytułowanego „Polowanie”, który był nagrywany w Wenezueli. Podczas odcinka Cejrowski opowiadał o twardości skorupy żółwi, po czym stanął na znajdującym się obok niego zwierzęciu.
– Dzieci słuchały, czy żółw trzaśnie. No nie trzaśnie, on po to ma tę skorupę właśnie, żeby można było po nim przejechać samochodem i żeby mu się nic nie stało – przekonywał Cejrowski.