Ryszard Czarnecki: USA i długa wojna...

USA i długa wojna...
Joe Biden
Joe Biden / PAP/Radek Pietruszka

Nie wiem, czy prezydent Joseph Robinette Biden czyta wprost.pl – ale chyba tak. Skąd taki wniosek? To proste. 46 w dziejach prezydent USA powiedział w Warszawie, że wojna potrwa „nie dni, nie miesiące”, słowem : długo. Tę samą tezę postawiłem na ramach wprost.pl , tyle że dwa tygodnie przed J.R. Bidenem. Nie mówię, że to plagiat, ale albo Biden zna polski, tylko do tego się nie przyznaje, albo jego doradcy znają naszą mowę ojczystą, albo może po prostu podwładni nowego ambasadora Stanów Zjednoczonych Ameryki w Polsce Marka Brzezińskiego w ramach odrabiania dyplomatycznych lekcji robią prasówkę z czego trzeba i wysyłają komu trzeba (do Waszyngtonu)...

Żarty na bok. Lokator Białego Domu powiedział prawdę. Ta wojna potrwa długo. Nie dodał tylko, że potrwa dłużej, czy znacznie dłużej dlatego, że USA – a więc NATO – nie chcą przekazać Ukrainie to, o co ta prosi. Chodzi oczywiście o samoloty i czołgi. Amerykanie mniej lub bardziej oficjalnie argumentują to na swój sposób racjonalnie. Nie chcą eskalować konfliktu z Rosją, bo ta może sięgnąć do odwetu wykraczającego daleko poza broń konwencjonalną. Chodzi oczywiście o broń masowego rażenia: chemiczną, a nawet jądrową. Trudno odmówić Amerykanom elementów racjonalności w tej analizie, nawet jeżeli byśmy szacowali ryzyko „pójścia po bandzie” przez Rosję znacznie niżej niż czyni to Waszyngton. Taka narracja prezydenta Ameryki wcale… nie odkrywa Ameryki. Rzecz w tym, że jest jeszcze jeden powód, zasadniczy i może nawet ważniejszy niż ten, dla którego główny akcjonariusz spółki akcyjnej o nazwie NATO, czyli USA nie chcą zamknąć przestrzeni powietrznej nad Ukrainą oraz doposażyć ukraińskie lotnictwo -samolotami a wojska lądowe – czołgami. I tego nigdy ani prezydent Biden, ani wiceprezydent Harris, ani szef MSZ – czyli sekretarz stanu – Blinken, nie powiedzą. Otóż po prosty Stanom Zjednoczonym Ameryki opłaca się we wschodniej Europie dłuższa wojna, długa wojna albo bardzo długa wojna. Po prostu Rosja w tej długiej, czy bardzo długiej wojnie będzie się wykrwawiać ekonomicznie, militarnie i wizerunkowo. A Rosja osłabiona, to punkt dla USA, bo Rosja osłabiona oznacza osłabnięcie ważnego sojusznika Chin. A rywalizacja z Pekinem była w ostatnich latach, jest i będzie przez lata i dekady priorytetem "numer 1" w amerykańskiej polityce zagranicznej.

USA rzeczywiście nie chcą eskalować i przekraczać w relacjach z Rosją „czerwonej linii” – którą zresztą same wyznaczyły. To prawda, ale obawa przed eskalacją i potencjalnym odwetem ze strony Kremla idzie głęboko w parze z chęcią znaczącego osłabienia Federacji Rosyjskiej. Stąd jest – jak jest. Czy to źle ? Nie. Czy to hipokryzja ? Nie, polityka międzynarodowa...

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (28.03.2022)

 

POLECANE
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu” pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu”

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział

Prezydent Karol Nawrocki ocenia, że ustawa ws. blokowania nielegalnych treści w internecie jest „nadregulacją” unijnych przepisów i dąży do zabierania Polakom możliwości dzielenia się w sieci swoimi opiniami. Dodał, że jako człowiek przywiązany do wolności widzi w ustawie zagrożenia.

Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe

W piątek po godz. 11 Prokuratura Krajowa poinformowała, że wystawiono listy gończe za Jewhenijem Iwanowem i Ołeksandrem Kononowem. Ukraińcy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji na polskiej kolei.

K***a, ludzie! Wpadka w Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
"K***a, ludzie!" Wpadka w "Dzień dobry TVN"

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do zaskakującej wpadki.

Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat Wiadomości
Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat

„Kierownictwo Prokuratury Krajowej w pełni podziela postulaty środowiska prokuratorskiego (zgromadzeń prokuratorów we wszystkich 11 prokuraturach regionalnych oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym) dotyczące rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, konstytucyjnego umocowania prokuratury, utrzymania dotychczasowych zasad wynagradzania prokuratorów, autonomii budżetowej prokuratury oraz pilnych podwyżek dla kadry urzędniczej” – napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: USA i długa wojna...

USA i długa wojna...
Joe Biden
Joe Biden / PAP/Radek Pietruszka

Nie wiem, czy prezydent Joseph Robinette Biden czyta wprost.pl – ale chyba tak. Skąd taki wniosek? To proste. 46 w dziejach prezydent USA powiedział w Warszawie, że wojna potrwa „nie dni, nie miesiące”, słowem : długo. Tę samą tezę postawiłem na ramach wprost.pl , tyle że dwa tygodnie przed J.R. Bidenem. Nie mówię, że to plagiat, ale albo Biden zna polski, tylko do tego się nie przyznaje, albo jego doradcy znają naszą mowę ojczystą, albo może po prostu podwładni nowego ambasadora Stanów Zjednoczonych Ameryki w Polsce Marka Brzezińskiego w ramach odrabiania dyplomatycznych lekcji robią prasówkę z czego trzeba i wysyłają komu trzeba (do Waszyngtonu)...

Żarty na bok. Lokator Białego Domu powiedział prawdę. Ta wojna potrwa długo. Nie dodał tylko, że potrwa dłużej, czy znacznie dłużej dlatego, że USA – a więc NATO – nie chcą przekazać Ukrainie to, o co ta prosi. Chodzi oczywiście o samoloty i czołgi. Amerykanie mniej lub bardziej oficjalnie argumentują to na swój sposób racjonalnie. Nie chcą eskalować konfliktu z Rosją, bo ta może sięgnąć do odwetu wykraczającego daleko poza broń konwencjonalną. Chodzi oczywiście o broń masowego rażenia: chemiczną, a nawet jądrową. Trudno odmówić Amerykanom elementów racjonalności w tej analizie, nawet jeżeli byśmy szacowali ryzyko „pójścia po bandzie” przez Rosję znacznie niżej niż czyni to Waszyngton. Taka narracja prezydenta Ameryki wcale… nie odkrywa Ameryki. Rzecz w tym, że jest jeszcze jeden powód, zasadniczy i może nawet ważniejszy niż ten, dla którego główny akcjonariusz spółki akcyjnej o nazwie NATO, czyli USA nie chcą zamknąć przestrzeni powietrznej nad Ukrainą oraz doposażyć ukraińskie lotnictwo -samolotami a wojska lądowe – czołgami. I tego nigdy ani prezydent Biden, ani wiceprezydent Harris, ani szef MSZ – czyli sekretarz stanu – Blinken, nie powiedzą. Otóż po prosty Stanom Zjednoczonym Ameryki opłaca się we wschodniej Europie dłuższa wojna, długa wojna albo bardzo długa wojna. Po prostu Rosja w tej długiej, czy bardzo długiej wojnie będzie się wykrwawiać ekonomicznie, militarnie i wizerunkowo. A Rosja osłabiona, to punkt dla USA, bo Rosja osłabiona oznacza osłabnięcie ważnego sojusznika Chin. A rywalizacja z Pekinem była w ostatnich latach, jest i będzie przez lata i dekady priorytetem "numer 1" w amerykańskiej polityce zagranicznej.

USA rzeczywiście nie chcą eskalować i przekraczać w relacjach z Rosją „czerwonej linii” – którą zresztą same wyznaczyły. To prawda, ale obawa przed eskalacją i potencjalnym odwetem ze strony Kremla idzie głęboko w parze z chęcią znaczącego osłabienia Federacji Rosyjskiej. Stąd jest – jak jest. Czy to źle ? Nie. Czy to hipokryzja ? Nie, polityka międzynarodowa...

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (28.03.2022)


 

Polecane