"Błagam, bądźcie wierni swojej przysiędze". Duszpasterz osób homoseksualnych do niemieckich biskupów

Ks. Philip G. Bochanski, wieloletni duszpasterz i dyrektor wykonawczy organizacji Courage International, katolickiego apostolatu dla osób, które doświadczają pociągu do osób tej samej płci i pragną żyć w czystości i wierności napisał list otwarty do biskupów, którzy w ostatnich miesiącach publicznie wypowiadali się przeciwko nauczaniu Kościoła w sprawie aktów homoseksualnych. Ks. Bochanski zwraca się imiennie do arcybiskupa Luksemburga, kardynała Jean-Claude Hollerich SJ, stojącego na czele Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) oraz arcybiskupa Monachium, kard. Reinharda Marksa. Przeciwko nauczaniu Kościoła w tej sprawie wypowiadał się niedawno także bp Georg Bätzing, przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec.
kard. Reinhard Marx
kard. Reinhard Marx / wikipedia CC BY-SA 4.0 fot. Dermot Roantree

Czytaj więcej: Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec: Kościół powinien zezwalać na seks poza małżeństwem i związki jednopłciowe

Czytaj więcej: „Żadne z dziesięciu przykazań nie jest opcjonalne”. Kard. Pell wzywa Watykan do napomnienia dwóch wysoko postawionych hierarchów

Poniżej publikujemy list otwarty ks. Bochanskiego w całości:

Wasze Eminencje,


Jako ksiądz przez wiele lat zaangażowany w duszpasterstwo osób, które doświadczają pociągu do osób tej samej płci, czytam z poważnym zaniepokojeniem Wasze ostatnie publiczne komentarze na temat katolickiego nauczania o aktach homoseksualnych.

Zasugerowałeś, kardynale Hollerich, że „socjologiczno-naukowa podstawa” katolickiej doktryny o niemoralności aktów homoseksualnych „nie jest już poprawna” i wezwałeś do „fundamentalnej rewizji nauczania Kościoła” i „zmiany w doktrynie”. Zajmowałeś to samo stanowisko w tej sprawie, kardynale Marksie, i uzasadniałeś je stwierdzeniem, że „Katechizm nie jest wyryty w kamieniu” i że „można również kwestionować to, co mówi” na temat tej ważnej nauki moralnej.

Jednak akapit Katechizmu, do którego się odnosisz, przedstawia tę naukę w niezwykle mocny sposób. To znaczy zauważa, że ​​nauczanie jest wyraźnie oparte na Piśmie Świętym i konsekwentnie podtrzymywane przez Tradycję Kościoła (KKK 2357). To przywołanie Pisma Świętego i Tradycji jest niezwykłe w Katechizmie, ale pojawia się często, gdy Kościół wyjaśnia charyzmat nieomylności. Jej użycie tutaj wyraźnie oznacza, że ​​ta nauka, która wypływa z antropologicznego faktu natury płciowej ciał ludzkich, jest nieomylną nauką zwykłego powszechnego magisterium.

Kiedy każdy z nas przygotowywał się do święceń, jak wszyscy nasi bracia diakoni, księża i biskupi, złożyliśmy publiczne wyznanie wiary i złożyliśmy przysięgę wierności. Kiedy złożyliśmy tę przysięgę, przysięgliśmy w odniesieniu do takich nauk, że „trzymamy się mocno” doktryny Kościoła, „wiernie ją przekażemy i wyjaśnimy oraz … będziemy unikać wszelkich nauk sprzecznych z nią”. Wzywaliśmy Trójcę Świętą i święte Ewangelie, aby świadczyły o naszej uczciwości i szczerości.

Wasze Eminencje, błagam, bądźcie wierni swojej przysiędze.

Złamanie przysięgi w związku z tą nauką wyrządziłoby wielką krzywdę tym samym ludziom, którym szczerze chcecie pomóc. „Zaniedbanie nauczania Kościoła uniemożliwia” naszym braciom i siostrom „otrzymywanie pomocy, której potrzebują i na którą zasługują”, jak napisała Kongregacja Nauki Wiary w 1986 roku. Twierdzenie, że to ostateczne nauczanie może się zmienić budzi fałszywe nadzieje pośród naszych braci i sióstr i z pewnością sprawi, że poczują się bardziej pominięci i urażeni za każdym razem, gdy Kościół wiernie to powtarza. Wzmacniając to niezrozumienie Bożego porządku dotyczącego seksualności, zachęcacie ich do szukania szczęścia w związkach, które ostatecznie nie mogą zaspokoić, zamiast szukać spełnienia w czystych przyjaźniach.

Naruszenie Waszej przysięgi zraniłoby także naszych braci i siostry, którzy starają się żyć w czystości w zgodzie z nauką Kościoła lub zachęcają do tego swoich bliskich, kosztem wielkiego osobistego poświęcenia. Traktują biskupów Kościoła jak swoich duchowych ojców i szukają u Was potwierdzenia i poparcia dla zobowiązań do czystości, które podjęli jako wierni katolicy. Kiedy słyszą, jak sugerujecie, że takie zobowiązania są niepotrzebne, czują się niewidoczni i lekceważeni przez tych samych ludzi, których miłości i troski najbardziej szukają.

Złamanie przysięgi z pewnością zaszkodziłoby moralnej wiarygodności Kościoła w oczach wiernych i w opinii świata. W przededniu Jego męki szczera modlitwa naszego Pana dotyczyła jedności wśród apostołów, „aby świat uwierzył” (J 17,21). Stoicie na miejscu tych apostołów i podjęliście się ogromnej odpowiedzialności za dokładne doradzanie następcy św. Piotra. Wasze publiczne sprzeciwy wobec nauczania Kościoła mogą jedynie wywołać zamęt i podziały wśród wiernych oraz być zgorszeniem dla świeckiego świata.

Obawiam się, że złamanie przysięgi wyrządziłoby Wam wielką krzywdę. Jako brat kapłan i współpracownik w świętej posłudze, czy mogę być tak odważny, aby przypomnieć Wam z wielkim szacunkiem i braterską troską o uroczystym znaczeniu złożonej przez nas przysięgi? Złamanie przysięgi jest popełnieniem grzechu krzywoprzysięstwa, a rozmyślne trwanie w tak ciężkim grzechu naraża na niebezpieczeństwo wieczne zbawienie.

Przez prawie połowę mojego życia służę Kościołowi Chrystusowemu jako kapłan, było to dla mnie przywilejem, a w ponad połowie okresu mojego kapłaństwa ogromną radością było służenie katolikom, którzy doświadczają pociągu do osób tej samej płci i ich bliskim. Wielką pociechą jest sprawowanie tej posługi ze wsparciem i zachętą Kościoła powszechnego i jego wybitnych pasterzy.

Wasze Eminencje, błagam, bądźcie wierni swojej przysiędze.

Ze szczerym szacunkiem,

Ojciec Philip G. Bochanski


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

"Błagam, bądźcie wierni swojej przysiędze". Duszpasterz osób homoseksualnych do niemieckich biskupów

Ks. Philip G. Bochanski, wieloletni duszpasterz i dyrektor wykonawczy organizacji Courage International, katolickiego apostolatu dla osób, które doświadczają pociągu do osób tej samej płci i pragną żyć w czystości i wierności napisał list otwarty do biskupów, którzy w ostatnich miesiącach publicznie wypowiadali się przeciwko nauczaniu Kościoła w sprawie aktów homoseksualnych. Ks. Bochanski zwraca się imiennie do arcybiskupa Luksemburga, kardynała Jean-Claude Hollerich SJ, stojącego na czele Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) oraz arcybiskupa Monachium, kard. Reinharda Marksa. Przeciwko nauczaniu Kościoła w tej sprawie wypowiadał się niedawno także bp Georg Bätzing, przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec.
kard. Reinhard Marx
kard. Reinhard Marx / wikipedia CC BY-SA 4.0 fot. Dermot Roantree

Czytaj więcej: Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec: Kościół powinien zezwalać na seks poza małżeństwem i związki jednopłciowe

Czytaj więcej: „Żadne z dziesięciu przykazań nie jest opcjonalne”. Kard. Pell wzywa Watykan do napomnienia dwóch wysoko postawionych hierarchów

Poniżej publikujemy list otwarty ks. Bochanskiego w całości:

Wasze Eminencje,


Jako ksiądz przez wiele lat zaangażowany w duszpasterstwo osób, które doświadczają pociągu do osób tej samej płci, czytam z poważnym zaniepokojeniem Wasze ostatnie publiczne komentarze na temat katolickiego nauczania o aktach homoseksualnych.

Zasugerowałeś, kardynale Hollerich, że „socjologiczno-naukowa podstawa” katolickiej doktryny o niemoralności aktów homoseksualnych „nie jest już poprawna” i wezwałeś do „fundamentalnej rewizji nauczania Kościoła” i „zmiany w doktrynie”. Zajmowałeś to samo stanowisko w tej sprawie, kardynale Marksie, i uzasadniałeś je stwierdzeniem, że „Katechizm nie jest wyryty w kamieniu” i że „można również kwestionować to, co mówi” na temat tej ważnej nauki moralnej.

Jednak akapit Katechizmu, do którego się odnosisz, przedstawia tę naukę w niezwykle mocny sposób. To znaczy zauważa, że ​​nauczanie jest wyraźnie oparte na Piśmie Świętym i konsekwentnie podtrzymywane przez Tradycję Kościoła (KKK 2357). To przywołanie Pisma Świętego i Tradycji jest niezwykłe w Katechizmie, ale pojawia się często, gdy Kościół wyjaśnia charyzmat nieomylności. Jej użycie tutaj wyraźnie oznacza, że ​​ta nauka, która wypływa z antropologicznego faktu natury płciowej ciał ludzkich, jest nieomylną nauką zwykłego powszechnego magisterium.

Kiedy każdy z nas przygotowywał się do święceń, jak wszyscy nasi bracia diakoni, księża i biskupi, złożyliśmy publiczne wyznanie wiary i złożyliśmy przysięgę wierności. Kiedy złożyliśmy tę przysięgę, przysięgliśmy w odniesieniu do takich nauk, że „trzymamy się mocno” doktryny Kościoła, „wiernie ją przekażemy i wyjaśnimy oraz … będziemy unikać wszelkich nauk sprzecznych z nią”. Wzywaliśmy Trójcę Świętą i święte Ewangelie, aby świadczyły o naszej uczciwości i szczerości.

Wasze Eminencje, błagam, bądźcie wierni swojej przysiędze.

Złamanie przysięgi w związku z tą nauką wyrządziłoby wielką krzywdę tym samym ludziom, którym szczerze chcecie pomóc. „Zaniedbanie nauczania Kościoła uniemożliwia” naszym braciom i siostrom „otrzymywanie pomocy, której potrzebują i na którą zasługują”, jak napisała Kongregacja Nauki Wiary w 1986 roku. Twierdzenie, że to ostateczne nauczanie może się zmienić budzi fałszywe nadzieje pośród naszych braci i sióstr i z pewnością sprawi, że poczują się bardziej pominięci i urażeni za każdym razem, gdy Kościół wiernie to powtarza. Wzmacniając to niezrozumienie Bożego porządku dotyczącego seksualności, zachęcacie ich do szukania szczęścia w związkach, które ostatecznie nie mogą zaspokoić, zamiast szukać spełnienia w czystych przyjaźniach.

Naruszenie Waszej przysięgi zraniłoby także naszych braci i siostry, którzy starają się żyć w czystości w zgodzie z nauką Kościoła lub zachęcają do tego swoich bliskich, kosztem wielkiego osobistego poświęcenia. Traktują biskupów Kościoła jak swoich duchowych ojców i szukają u Was potwierdzenia i poparcia dla zobowiązań do czystości, które podjęli jako wierni katolicy. Kiedy słyszą, jak sugerujecie, że takie zobowiązania są niepotrzebne, czują się niewidoczni i lekceważeni przez tych samych ludzi, których miłości i troski najbardziej szukają.

Złamanie przysięgi z pewnością zaszkodziłoby moralnej wiarygodności Kościoła w oczach wiernych i w opinii świata. W przededniu Jego męki szczera modlitwa naszego Pana dotyczyła jedności wśród apostołów, „aby świat uwierzył” (J 17,21). Stoicie na miejscu tych apostołów i podjęliście się ogromnej odpowiedzialności za dokładne doradzanie następcy św. Piotra. Wasze publiczne sprzeciwy wobec nauczania Kościoła mogą jedynie wywołać zamęt i podziały wśród wiernych oraz być zgorszeniem dla świeckiego świata.

Obawiam się, że złamanie przysięgi wyrządziłoby Wam wielką krzywdę. Jako brat kapłan i współpracownik w świętej posłudze, czy mogę być tak odważny, aby przypomnieć Wam z wielkim szacunkiem i braterską troską o uroczystym znaczeniu złożonej przez nas przysięgi? Złamanie przysięgi jest popełnieniem grzechu krzywoprzysięstwa, a rozmyślne trwanie w tak ciężkim grzechu naraża na niebezpieczeństwo wieczne zbawienie.

Przez prawie połowę mojego życia służę Kościołowi Chrystusowemu jako kapłan, było to dla mnie przywilejem, a w ponad połowie okresu mojego kapłaństwa ogromną radością było służenie katolikom, którzy doświadczają pociągu do osób tej samej płci i ich bliskim. Wielką pociechą jest sprawowanie tej posługi ze wsparciem i zachętą Kościoła powszechnego i jego wybitnych pasterzy.

Wasze Eminencje, błagam, bądźcie wierni swojej przysiędze.

Ze szczerym szacunkiem,

Ojciec Philip G. Bochanski



 

Polecane
Emerytury
Stażowe