Zaskakująca zmiana w składzie Polski? "Dostanie szansę w meczu z Francją"

Polska po 36 latach ponownie wyszła z grupy na piłkarskim mundialu. Nie brak opinii, że było to główne zadanie podopiecznych Czesława Michniewicza i teraz Polacy bez zbędnego obciążenia mogą zagrać w kolejnej rundzie turnieju, gdzie czeka na nich drużyna Francji.
Zmiany przed Francją?
Do Kataru pojechało kilku zawodników, którzy jeszcze niedawno stanowili jej główne filary. Teraz jednak z różnych względów muszą pogodzić się z rolą rezerwowych, którzy będą czekać na decyzję selekcjonera.
Być może jedna z nich już zapadła w kontekście występu pomocnika Pogoni Szczecin – Kamila Grosickiego. Na jego temat wypowiedział się menedżer sportowy Daniel Kaniewski w "Magazynie Sportowym" Polskiego Radia RDC, może dojść do niespodziewanego ruchu.
– Chciałbym zobaczyć Kamila Grosickiego. Ile ja dostałem sms-ów, typu: "czemu on nie daje szansy Grosickiemu?", "dlaczego nie gra Grosicki?". Nie wiem, co się wydarzyło na treningu, najbliżej był nasz fotograf z Warszawy, który mówił, że coś było przestawiane. Jestem wręcz pewien tego, że Grosicki dostanie szansę w meczu z Francją. Natomiast nie wiem w którym momencie to się stanie i jak to widzi trener - mówi.
– Czasami pewne rzeczy wyczuwałem i uważam, że ten chłopak powinien dostać szansę i na nią zasługuje. Ktoś powie: "daj spokój, on może popsuć nam mistrzostwa". Niektóre zmiany są nietrafione, ale ten chłopak coś potrafi i ma doświadczenie. Wchodzi i robi wiatr. Jednym swoim dryblingiem potrafi ułożyć losy spotkania. Michniewicz tego nie widzi. On woli inną grę – mówił Kaniewski – menadżer Grosickiego.