Produkują w Polsce silniki. Już zapowiadają zwolnienia z powodu unijnego zakazu aut spalinowych

Przyczyną problemów Stellantis jest decyzja Komisji Europejskiej o wprowadzeniu regulacji dotyczących emisji spalin silników spalinowych i idący za tym spadek zamówień na te silniki.
By spełnić regulacje unijne...
Stellantis by spełnić regulacje unijne we wszystkich swoich markach rezygnuje z silników spalinowych i przechodzi na napędy hybrydowe oraz w 100 proc. elektryczne. Jednocześnie włosko-amerykańsko-francuski koncern stawia na wykorzystanie mniejszej liczby platform, stąd na jednej architekturze powstaje np. Opel Mokka, Peugeot 2008 czy Jeep Avenger
– podaje dziennik.pl. Taka decyzja firmy wymusza redukcję zatrudnienia, o czym przekonują się właśnie pracownicy fabryki silników spalinowych FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej.
Ponadto władze zakładu przekazały, że na skutek nowych regulacji dot. emisji spalin silników spalinowych wprowadzonych KE, nastąpił spadek zamówień na silniki.
Konsekwencją jest konieczność zakończenia przez FCA Powertrain Poland produkcji silników TwinAir oraz ograniczenie produkcji silników GSE i SDE
– uzasadniły władze firmy.
Od 10 lat nie było takiej sytuacji
Fabryka zatrudniała dotychczas ponad 800 osób. Władze firmy zapowiadają, że muszą zwolnić około 300 z nich, z czego 290 osób to pracownicy produkcji. O sprawie poinformowano już związki zawodowe.
Od dziesięciu lat nie mieliśmy tak dużych zwolnień w naszych spółkach. W sobotę rozpoczynamy rozmowy. Będziemy analizować nie tylko zakres zwolnień, ale też propozycje pracodawcy dotyczące sposobu restrukturyzacji, w tym także przedstawiony nam pakiet ochrony miejsc pracy
– poinformowała Wanda Stróżyk, która w sobotę 18 lutego została wybrana szefową „Solidarności” w spółkach Fiata na nową kadencję.