Nie ma odwrotu od euro – powiedział niemiecki wicekanclerz i minister finansów Olaf Scholz w wywiadzie dla dziennika „Rheinische Post” 23 czerwca 2018 r. Oczywiście przed nami wielka przestrzeń. Tysiącletnia Rzesza Europejska rozpoczyna swój marsz do grobu. O, przepraszam, marsz w świetlaną przyszłość. Jawohl, panie wicekanclerzu, jawohl.
Oczywiście, jak łatwo się domyślić, wszystkie niemieckie przekaziory znów zajęte są dzisiaj Polską. W Deutschlandfunk jadą mniej więcej tak:
Premier Mateusz Morawiecki przyjechał wczoraj do Strasburga na zaproszenie przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego, aby wziąć udział w debacie o przyszłości Europy.
Wystarczy uważnie posłuchać, o czym rozmawiają Polacy w środkach komunikacji miejskiej, w sklepach, na ulicach, aby przekonać się, co ich tak naprawdę najbardziej ciekawi.
...przez kraj przetacza się "Strajk mężczyzn"
Większość oferowanego towaru nie ma zbyt wiele wspólnego z podhalańskimi tradycjami, a jeżeli już, to w kiepskim wydaniu.
Bartosz T. Wieliński - propagandysta z Czerskiej, oddelegowany na odcinek niemiecki - do tej pory aktywny był jedynie w lewicowej (by nie powiedzieć lewackiej) "die Zeit". Teraz jego teksty ukazują się również w rzekomo konserwatywnej, springerowskiej "die Welt" i oczywiście pisze to samo i tak samo.
Jak podał w tych dniach Eurostat, stopa bezrobocia w Polsce na koniec maja 2018 roku, według tzw. metody BAEL (opartej na aktywności ekonomicznej ludzi), wyniosła tylko 3,8%.
Nie bójmy się używania prostych i prawdziwych słów - Tusk, Boni, Lewandowski, Thun, Schetyna dlaczego tak bardzo nienawidzicie Polski, jak bardzo musicie mieć serca podłością zatrute, że tak zapiekle Ojczyźnie naszej szkodzicie?
Wszystko wskazuje na to, że rosyjskie władze postanowiły zająć się sprawami Syberii i Dalekiego Wschodu. Ma to niewątpliwy związek ze stanem relacji chińsko – rosyjskich, a raczej z pojawiającymi się w Rosji coraz częściej opiniami, że „strategiczne partnerstwo” między Moskwą a Pekinem przekształca się w uzależnienie państwa Putina od większego i bogatszego sąsiada.
Ten i więcej rysunków w najnowszym "Tygodniku Solidarność" dostępnym również w aplikacji mobilnej.
uduchowiony Bolek\nprzeciętny Polak długo nie wiedział\nże jego „duch święty” na Kremlu siedział…
Na stronie stowarzyszenia "Demo für Alle", broniącego tradycyjnych wartości rodzinnych i pełnej swobody głoszenia poglądów, możemy przeczytać:
Wczoraj Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ujawniła raport pokontrolny sprzed kilku lat, dotyczący negocjacji i zawarcia w ich wyniku umów gazowych z Rosją i jej koncernem Gazpromem z lat 2006-2011.
Spółka jest winna magistratowi prawie 6,5 miliona złotych.
Rzadko się zdarza, żeby wiadomość z Polski zawojowała światowe serwisy informacyjne. Zresztą najczęściej jest to sensacja rzędu odkrycie beznogiej jaszczurki. Tym większe było więc zdumienie, gdy do globalnej opinii publicznej przedarły się Pawełkowice.
Polska demontuje państwo prawa i liczy na to, że nikt nie będzie się temu uważniej przypatrywać" - pisze niejaki Heinrich Wefing w tygodniku "die Zeit".
Szwedzki koncern Saab stawia na współpracę z polskim przemysłem. Podczas targów Balt Military Expo w Gdańsku podpisano umowę, dzięki której kolejna polska firma zostanie włączona w łańcuch dostaw skandynawskiego giganta obronnego.
Czy ambasador może mieć własne poglądy polityczne? Oczywiście, ale nie powinien się z nimi publicznie obnosić.
W ostatnich dniach ministerstwo finansów opublikowało komunikat dotyczący realizacji budżetu za pierwsze 5 miesięcy 2018 roku (styczeń - maj), z którego wynika, że udało się osiągnąć wynoszącą aż 9,6 mld zł nadwyżkę budżetową.