– Zależało nam na tym, by tę historię ożywić, by ją zachować i jak mawiał poeta: „ocalić od zapomnienia” – powiedział nam Maciej Mydlak, reżyser filmu „Atak na Region”, którego premiera odbędzie się 13 grudnia br., w rocznicę ataku sił ZOMO na olsztyńską siedzibę NSZZ „Solidarność” w 1981 roku.
Tragedia w Przewodowie i śmierć dwóch polskich obywateli pokazała jak w soczewce skalę problemów rysujących się w relacjach dwustronnych między Polską a Ukrainą.
Jako niespełna 20-latek z grupą starszych o dekadę kolegów w 1980 założyłem Solidarność w moim ówczesnym miejscu pracy ‒ wielkim biurze projektów. Pracowałem tam, przygotowując się na wymarzone studia. Tak zostałem najmłodszym członkiem komisji zakładowej w dużym regionie.
Kiedy w podamsterdamskim sądzie w Badhoevedorp ogłaszano wyrok skazujący – najwyższy możliwy w Europie – rodziny blisko 300 ofiar samolotu malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines, zestrzelonego przez rosyjskich żołdaków w lipcu 2014 roku, mówiły największym telewizjom świata o sprawiedliwości, której w końcu doczekały, zaś kremlowska administracja przygotowywała oświadczenia, w których wyrok opisywała dwoma słowami: „skandaliczny” i „polityczny”. Nie bez powodu – udział Rosji w zestrzeleniu cywilnego samolotu został bezspornie dowiedziony.
Niemcy kolejny raz stają się najważniejszym wyzwaniem naszej polityki. Być w Europie i nie dać się zdominować przez Niemcy to problem nie tylko Polski.
Polskę z Niemcami łączą ścisłe związki gospodarcze, polityczne i – choć ma to wiele dramatycznych aspektów – historyczne. Oba kraje wynoszą korzyści ze współpracy gospodarczej i mogłyby wynieść korzyści ze współpracy politycznej. Dzieje się jednak inaczej.
„Mamy w Polsce i Europie duży problem. Ten problem nazywa się Niemcy i zaczyna być trudny do zniesienia” – pisze w artykule „To imperium się nie sprawdza” Rafał Woś. To właśnie roli Niemiec w Europie i świecie poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
Sam z całą pewnością nie jestem wzorowym parafianinem. Ciągle zajęty, miewam zaległości, których mieć nie powinienem. Miewam kryzysy wiary, wracam… ale swoich Chłopców staram się wychowywać tak, żeby Starszy sam chciał chodzić na rekolekcje, a Średni pytał, kiedy dodamy kolejną modlitwę do wspólnie odmawianego Pacierza. Może będą lepsi od ojca.
Tylko w ostatnim miesiącu pracę w szeroko pojętych nowych technologiach w USA straciło średniej wielkości miasteczko. Fala masowych zwolnień – po kilkanaście tysięcy pracowników – która przetoczyła się przez Dolinę Krzemową i Hollywood, pokazuje, że w biznesie związanym z serwisami społecznościowymi, rozrywką i wirtualną rzeczywistością zmieniają się paradygmaty. A wizje ich twórców były jedynie zamkami na piasku.
Kiedy piszę ten tekst, wciąż oficjalnie nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w Przewodowie. Pomimo pierwszych medialnych i niepotwierdzonych informacji wskazujących na Rosję ‒ bardziej prawdopodobne jest, że przypadkowo spadła tam ukraińska rakieta przeciwlotnicza. I choć wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi, to można już wyciągać pierwsze wnioski.
Zaczęło się od tego, że przeczytałem w Middle East Forum (któremu szefuje Daniel Pipes, syn śp. prof. Richarda Pipesa) o małej awanturze w Danii. Poszło o emigrację.
„Ideologia lancy ułańskiej na usługach kapitalistycznej wolności zasłoniła im historyczną szansę wydobycia Polski z wielowiekowych zaniedbań cywilizacyjnych. […] Kierują się zazdrością, nie mogąc znieść, że nowa rzeczywistość w Polsce tworzona jest nie przez «fraki, ale kombinezony robotnicze, nie proporczyki kawaleryjskie, ale kielnie murarskie»” – tak w PRL o legalnym polskim rządzie w Londynie pisał późniejszy premier Tadeusz Mazowiecki, nazywając go także „rewanżystowskim” i „agenturalnym”.
„Rosyjskie prawosławie pięknie wygląda tylko z daleka” ‒ powiedział mi kiedyś znajomy ksiądz, znawca prawosławia i Rosji. Im jest bliżej, tym robi się gorzej.
Podczas spotkania z mieszkańcami Olsztyna Jarosław Kaczyński przychylnie odniósł się do koncepcji zmniejszenia składu Sejmu. Politycy od lat deklarują poparcie dla tej sprawy i zwykle na tym się kończy. Dlaczego postulat cieszący się wysokim poparciem społecznym i ponadpartyjną zgodą nie jest realizowany? Jakie korzyści płyną z mniejszego parlamentu? Czy mniej może oznaczać więcej?
NSZZ „Solidarność” domaga się ‒ w obliczu zbliżającego się kryzysu i rosnącej inflacji ‒ ochrony godności ludzi pracujących. „Marsz Godności” mający się odbyć 17 listopada został zawieszony, lecz żądania wysunięte przez związek będą nieustannie rządzącym przypominane.
„Jest za dużo węgla. To największa kompromitacja PiS od czasu, kiedy było za mało węgla” – napisał szczególnie ceniony przeze mnie komentator rzeczywistości, piszący w mediach społecznościowych jako Jan Zelig, komentując informację jednej ze stacji telewizyjnych, alarmującej, że przez nadmiar węgla zapycha nam się sieć kolejowa.
Istotą budowania pozycji krajów położonych na wschodniej flance NATO jest stabilna sytuacja polityczna w Stanach Zjednoczonych. Wybory połówkowe pokazały, że skrajne środowiska polityczne nie mają jasno wypracowanego stanowiska w sprawie wojny na Ukrainie.
– Mamy wpisaną w nasze DNA nieufność do tego, co Moskwa głosi, a kto twierdzi, że wierzy w tezy rozpowszechniane z Kremla, ten w odruchowym rozumieniu jest albo matołkiem, albo jurgieltnikiem – mówi ekspert ds. bezpieczeństwa i służb specjalnych dr Rafał Brzeski w rozmowie z Jakubem Pacanem.
22 listopada 2022 roku polscy piłkarze po raz dziewiąty rozpoczną zmagania na mistrzostwach świata w piłce nożnej. Rywalem podopiecznych Czesława Michniewicza będzie Meksyk. Poza nim w grupie C zmierzymy się również z Argentyną i Arabią Saudyjską. W niniejszym artykule skupię się na tym, jak nasza kadra zaczynała mistrzostwa świata, w których uczestniczyła. Zapraszam na podróż w czasie!
Planowany na 17 listopada Marsz Godności nie odbył się. Zamiast niego Solidarność usiadła do stołu z premierem Mateuszem Morawieckim. Wynikiem ubiegłotygodniowego spotkania związkowców z przedstawicielami rządu jest zapowiedź powołania zespołu roboczego, który ma pracować nad postulatami zgłoszonymi wcześniej przez Solidarność.