Politycy powinni mieć elementarny szacunek do reguł językowych oraz używać poprawnej - o pięknej nawet nie marzę - polszczyzny.
To był fascynujący tydzień, gdy chodzi o międzynarodową pozycję Polski. Prezydenci Rzeczypospolitej i USA podpisali umowę o zwiększeniu do 5,5 tysiąca liczby żołnierzy amerykańskich nad Wisłą i Odrą, co jest kolejnym krokiem do odstraszania Rosji i zwiększania naszego bezpieczeństwa.
Czy nabiorą się na to wyborcy?
Przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli przy Rue Wiertz flagi łopoczą na wietrze. Pierwsza najbardziej z lewej, nomen omen, jest flaga… Unii Europejskiej.
W kampanii wyborczej dziecinne błędy nie służą tym, którzy nagminnie je popełniają. Nagłaśnianie aktorki teatru lalkowego, która jest gotowa na wszystko, aby lansować własną osóbkę, jest zwyczajnie przeciwskuteczne.
Materia, pochodząc od dobrego Boga, sama w sobie jest także dobra. W Księdze Rodzaju jak refren powtarza się fraza wieńcząca kolejne dzieła stworzenia: „A Bóg widział, że były dobre” (Rdz 1,12). A gdy zostaje stworzony człowiek, podwójnie spokrewniony – ciałem z ziemią, duszą z niebem, czyli żyjący na skrzyżowaniu świata widzialnego i niewidzialnego, padają słowa: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1,31).
Czy poglądy reprezentowane przez Jachirę wyrażają linię programową Koalicji Obywatelskiej?
Niedawna wymiana ciosów między Tomaszem Terlikowskim a Robertem Tekielim po wywiadzie tego pierwszego udzielonym Gazecie.pl pokazuje, że PiS będzie w końcu musiało spojrzeć w oczy tym, którym samo opowiadanie o chrześcijańskich wartościach nie wystarczy.
Zapraszam do lektury zapisu mojego wywiadu radiowego, którego w ostatnią środę, przedwczoraj, udzieliłem Radiu dla Ciebie (transmisja także w TVP 3). Rozmowę przeprowadził red. Michał Kolanko.
Jarosław Kaczyński miłośnik Pierwszej Kadrowej Legionów i jej wodza, dziś został wodzem i co ważne pierwszym kadrowym rządzącego Polską PiS-u +
Ciekawe, jak zareagowałaby reprezentantka Koalicji Obywatelskiej, gdyby wobec niej zastosowano podobną metodę ekspresji artystycznej.
Czy tym, którzy sieją zgorszenie, pogardę, epatują chamstwem i propagują nihilizm warto powierzać losy polskiego państwa? Czy ci, którzy negują i wyszydzają kanony człowieczeństwa i naszej cywilizacji mogą być wiarygodni i odpowiedzialni? Dzisiaj to przecież przedstawiciele i kandydaci totalnej opozycji niszczą, szydzą i plugawią wszystko to, co jest jeszcze cenne, a nawet święte dla Polaków i nie jest to tylko Klaudia Jachira.
Jeśli przez chwilę spokojnie się nad tym zastanowić, to całą tę antyludzką, skierowaną przeciw osobie, rodzinie oraz państwom narodowym globalną politykę depopulacyjną prowadzi się bezlitośnie, grając na skrajnych emocjach i wykorzystując przy tym dzieci, jednostki mocno odbiegające od normy, a zwłaszcza medialne symulakra.
Te wszystkie farmy trolli, sok z buraka czy silni razem mają jedną cechę wspólną. \nSą one przybudówkami totalnej opozycji. Oczywiście totalni odżegnują się od nich na wszelkie możliwe sposoby, na przykład tłumacząc że #SilniRazem to tylko hasztag który ma łączyć ponad podziałami. Tłumaczenie jednak było aż tak durne że nawet sama kandydatka na premierę Kidawa Błońska po początkowym entuzjazmie postanowiła się radykalnie odciąć od hejterskiego plemienia. Co ciekawe reszta PO dalej brnie w zaparte. Ale dopiero gdy na listę weszła pewna damulka spod ciemnej gwiazdy, kampania opozycji stała się wręcz symbolem utraty resztek zdrowego rozsądku. Nastąpiła Jachiryzacja kampani wyborczej.
Gdyby przyjąć argumenty pracodawców i podnosić płacę minimalną tak jak przez lata postulowali, wynosiłaby ona dzisiaj 1409 zł brutto. To blisko 850 zł mniej. Zawsze – ich zdaniem – wyższy wzrost miał spowodować ogromne problemy dla gospodarki, wzrost bezrobocia i masowe upadłości firm.
We wrześniu, jak pisałem w „Gazecie Polskiej Codziennie” przed tygodniem („Polacy w grze: wybór delegacji Parlamentu Europejskiego”, GPC z 2 września 2019) nastąpią decyzje PE odnośnie ukonstytuowania składu i kierownictwa delegacji europarlamentu czyli struktur zajmujących się kontaktami z „krajami trzecimi” na wszystkich kontynentach.
Lepiej mówić mniej, ale konkretnie i atrakcyjnie, aniżeli wygłaszać pompatyczne tyrady, którymi pogrążają się w oczach sympatyków zamiast zdobywać ich sympatię.
... czyli dlaczego gej nie może krytykować tęczowej sekty!
W tym tygodniu Parlament Europejski wraca do pracy po kanikule trwającej od trzeciej dekady lipca. Zwyczajowo europarlamentarne wakacje trwają dłużej lub znacznie dłużej niż te, które są udziałem polskiego parlamentu.
Schetyna powinien nakłonić Jachirę do zrezygnowania z ubiegania się o miejsce w Sejmie.