Na dziś na placu pozostał stary komuch Sanders i niestety tracący orientację na jakim świecie żyje równie stary (77 lat) Joe Biden. Można chyba wyciągnąć wniosek, że sen. Warrer była w zmowie z establishmentem Partii Demokratycznej i pozostawała w grze, aby rozpraszać głosy, które otrzymałby Sanders. Czyli właściwy taniec między ideowymi komuchami dopiero się rozpocznie.\n Establishment Partii Demokratycznej przy okazji każdych wyborów bezwstydnie wykorzystuje swoje komunizujące skrzydło (Antifa, Black Lives Matter, Occupy Wall Street, czy dzisiejsi socjaliści Sandersa, który nawet nie należy do Partii Demokratycznej) jako naganiaczy lewacko “uduchowionych” wyborców do urn wyborczych. Teraz brutalnie mówiąc, świnki podrosły i żądają dostępu do szerszego koryta.
W ostatnich dniach w popularnym hiszpańskim dzienniku internetowym „El Correo de Madrid” ukazał się artykuł pod znamiennym tytułem „Dlaczego Hiszpania schodzi na psy, a Polska zamienia się w potęgę?”.
Niech niepodległa Rzeczypospolita weźmie dobry przykład z likwidacji w latach 20. ubiegłego wieku soboru Świętego Aleksandra Newskiego na placu Saskim .
Boże objawienie dociera do nas za pośrednictwem żywej pamięci Kościoła. Szczególnym jej zapisem jest Pismo Święte. Stary Testament to świadectwo tęsknoty za Mesjaszem, a Nowy poświadcza, że tym wyczekiwanym jest Jezus z Nazaretu. Ewangelie i pozostałe księgi Nowego Testamentu spisane zostały z perspektywy zmartwychwstania Jezusa. Słowa „jak oznajmia Pismo” w pierwszej kolejności odnoszące się do tego faktu – zwycięstwa Jezusa Chrystusa nad Jego i naszą śmiercią – mają także zastosowanie do innych prawd wyznawanych w Credo.
Nie mając nic ciekawego do zaproponowania Polakom koniecznie chcą się do nich nieustannie przymilać, co jest równie śmieszne jak żałosne, ponieważ żaden z nich nawet tego nie potrafi.
Zapraszam do lektury mojego wywiadu, który ukazał się w dzienniku „Rzeczpospolita”. Rozmowę przeprowadziła red. Zuzanna Dąbrowska.
Władysław Kosiniak – Kamysz w ostatnich dniach ogłosił już tyle programów, że nie wystarczy nawet 60 miliardów na ich realizację. Wrzuca co się da – dla studentów, dla młodych, dla emerytów, każdemu da co potrzebne, bo w kampanii wyborczej nie ma jak widać żadnych reguł, można być wręcz boskim stwórcą.
Czy któryś z kandydatów na Prezydenta RP zrezygnuje przed wyborami i wezwie swoich zwolenników do głosowania na któregoś z innych?
Kogo czczą ideowi spadkobiercy sowieckich zbrodniarzy?
Na naszych oczach w polityce międzynarodowej „Przemija postać świata”, by użyć tytułu znanej książki Hanny Malewskiej. Rzeczywistość jest dynamiczna i to, co było dogmatem 10 lat temu, dziś jest już „passe”.
Burza po prohołowniowym coming oucie o. Adama Szustaka pokazuje, że "upartyjnianie" księży nie jest dobrze widziane, ale jednocześnie da się wyraźnie wyczuć, że występuje narastające oczekiwanie na jakiś głos metapolityczny ze strony Kościoła.
Takie właśnie kadry mieli rządzący Polską z nadania Moskwy komuniści.
Był człowiekiem niezwykle aktywnym, dynamicznym i witalnym, o szerokich zainteresowaniach. Zwiedził świat wzdłuż i wszerz, czego owocem była jego obfita twórczość literacka, czyniąca z niego jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy na świecie. Poznał wojenne zmagania, awanturnicze przygody i akcje wywiadowcze, w których dowiódł swojego antykomunizmu. Doskonale znał carską i rewolucyjną Rosję, czego efektem była jedna z najbardziej znanych jego powieści – Lenin.
Wychowany w tradycjach religijnych i narodowych Szacoń kierował się nimi we wszystkim, co robił w życiu.
Tak więc na przestrzeni dekad, ADL wyrosła na międzynarodową organizację z główną siedzibą w Nowym Jorku i 29 biurami w głównych miastach Zachodu. Kierowana do 2015 przez Abe Foxmana, organizacja, ma (przynajmniej oficjalnie) aktywa wartości ćwierć mld. dolarów wydając rocznie 55 mln na promocję żydowskich interesów. Filkenstein podkreśla, że organizacje, takie jak ADL nie walczą z antysemityzmem, lecz go wymyślają posługując się przekłamaniami a nawet generowaniem zdarzeń (prowokacjami) mającymi uwiarygodnić fikcyjny antysemityzm.
Zalecam lekturę zapisu moich radiowych wypowiedzi udzielonych w ramach audycji „Puls Trójki” w PR 3. Program prowadziła red. Beata Michniewicz.
Kandydatka Koalicji Obywatelskiej jest osobą bezbarwną, miałką, nieporadną i kompletnie nieprzygotowaną do walki o najwyższy urząd w państwie.
Im więcej takich incydentów w wykonaniu zawziętych wrogów niepodległej Polski i jej Konstytucji, tym większe szanse na zwycięstwo Andrzeja Dudy w majowych wyborach, może nawet w pierwszej turze.
Żołnierze Niezłomni odważnie i godnie realizowali w skrajnie trudnych warunkach rację stanu niepodległej Rzeczypospolitej.
W piątkową noc ostrzelano moje biuro poselskie w Nowym Dworze Mazowieckim przy ulicy Sukiennej 80. Policja prowadzi śledztwo. Prawdopodobnie była to broń pneumatyczna.