Rosemann: Nie przenoście wyborów

Nie zgadzam się, że obywatele zostali pozbawieni kampanii przed wyborami. Ja bym bardzo sobie życzył, żeby podczas kolejnych wyborów obywatele choćby w przybliżeniu mieli, tak jak teraz, możliwość zobaczenia w rzeczywistym działaniu tych, którzy rządzą i tych, którzy do rządzenia aspirują. Jak to mówią właśnie w takich warunkach da się odróżnić mężczyzn od chłopców.
 Rosemann: Nie przenoście wyborów
/ Jakub Szymczuk/ KPRP
Rozumiem zgłaszany przez opozycję i wspierające je media postulat przesunięcia majowych wyborów prezydenckich. „Rozumiem” nie w znaczeniu podzielania argumentów lecz  zrozumienia intencji, które za tym pomysłem się kryją. I właśnie w duchu tego rozumienia apeluję do tych, w których rękach spoczywa ewentualna decyzja o przesunięciu  wyborów, aby niczego takiego nie robili.
Ów pomysł związany z terminem wyborów nie ma, wbrew sugestiom tych, którzy go zgłaszają, nic wspólnego z interesem obywateli. Jest wynikiem uświadomienia sobie w jakim kierunku potoczyła się kampania wyborcza po wybuchu epidemii.
Opozycji, a w szczególności Platformie Obywatelskiej kampania nie za bardzo szła od początku. I to moje „nie za bardzo” to wyjątkowo delikatna ocena. W związku z tym niczym powietrza potrzebuje teraz resetu i rozpoczęcia wszystkiego od początku. Przeczuwając jak bez niego skończą się te wybory.
Pomysł z wykorzystaniem w tym celu epidemii i stanu nadzwyczajnego jest oczywiście jakimś rozwiązaniem. Tyle, że zgłoszonym ad hoc, gdy pierwotna strategia „na epidemię” wzięła w łeb. Bo nie jest tak, że Platforma od początku pojawienia się w Polsce przypadków koronawirusa konsekwentnie dążyła do odsunięcie w czasie mechanizmów demokratycznych. Przeciwnie, uznała, że jest to spora szansa i liczyła na nieustanne punktowanie władzy, która nie będzie sobie dawać rady z nową sytuacją i narastającym zagrożeniem. Ten etap kampanii zaowocował osobliwą akcja „wydawania” dwóch miliardów „na Kurwizję” w tak twórczy sposób, że stały się te dwa miliardy najczęściej wydawanymi miliardami w historii ekonomii. Towarzyszyło temu puszczenie  na żywioł otoczenia kandydatki PO  co zaowocowało erupcją zachowań i wypowiedzi zarówno głupich jak i nie rzadko podłych. W efekcie zamiast zyskiwać w badaniach poparcia główna siła opozycyjna zyskała opinię nieodpowiedzialnej i awanturniczej. Odwrotnie proporcjonalnie do opinii o świetnie radzących sobie rządzących.
Dopiero wówczas pojawił się postulat przesunięcia elekcji.
Tyle, że taka decyzja powinna być podjęta nie w interesie kiepskich kandydatów i ich dysfunkcyjnych sztabów ale w interesie obywateli.
W interesie obywateli w moim odczuciu akurat nie leży sprezentowanie społeczeństwu po tygodniach rodzącej w naturalny sposób spore pokłady stresu sytuacji nadzwyczajnej dodatkowych miesięcy politycznej nawalanki. Która jest nieunikniona jeśli osłabiona opozycja zechce odzyskać stracony dystans do władzy i zdobyć w kampanii inicjatywę. Potrafię sobie wyobrazić jak będą wyglądać takie dane ekstra politykom miesiące kampanii. I z perspektywy zamknięcia, które potrwa Bóg wie ile jeszcze, jako obywatel nie życzę sobie by po tej niespodziewanej i nieuniknionej opresji musieć przeżywać następną. Jako obywatel oczekuję spokoju! On jest tym, do czego mamy prawo i co nam może pozwolić uniknąć obłędu.
Po drugie nie zgadzam się, że obywatele zostali pozbawieni kampanii przed wyborami. Ja bym bardzo sobie życzył, żeby podczas kolejnych wyborów obywatele choćby w przybliżeniu mieli, tak jak teraz, możliwość zobaczenia w rzeczywistym działaniu tych, którzy rządzą i tych, którzy do rządzenia aspirują. Jak to mówią właśnie w takich warunkach da się odróżnić mężczyzn od chłopców.
Ktoś powie, że obecnie rządzący maja handicap bo to oni mają niebywałą okazję wykazania się w specyficznej rzeczywistości. Ja zauważę, że ponosili też i nadal ponoszą ryzyko popełnienia poważnego błędu, który politycznie mógłby się na nich zemścić. Ciągle, jak na razie ze sporym wdziękiem, stąpają po polu minowym i mogą się na nim wysadzić.
Opozycji teoretycznie starczy, że nie będzie się wygłupiać lecz zachowywać się odpowiedzialnie. Na ten moment „czasu zarazy” wygląda, że wobec części opozycji jest to jednak oczekiwanie bardzo na wyrost.

 

POLECANE
Giganty energetyczne planują fuzję i wracają do paliw kopalnych Wiadomości
Giganty energetyczne planują fuzję i wracają do paliw kopalnych

Według medialnych doniesień Shell rozważa przejęcie BP. Potencjalne rozmowy mają znajdować się w początkowej fazie. Ponadto europejscy giganci wracają do paliw kopalnych, łagodząc cele klimatyczne.

Ostrzeżenie dla mieszkańców. Lasy Państwowe wydały komunikat z ostatniej chwili
Ostrzeżenie dla mieszkańców. Lasy Państwowe wydały komunikat

W ciągu najbliższych dni w rejonie Kluczborka, Brzegu i Rudziniec prowadzone będą opryski lasów w celu ograniczenia populacji chrabąszczy - poinformowała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach. Zabiegi zostaną przeprowadzone na obszarze ponad tysiąca hektarów.

Rośnie bezrobocie w strefie euro. Niemcy zaniżają średnią Wiadomości
Rośnie bezrobocie w strefie euro. Niemcy zaniżają średnią

Mimo dobrego startu gospodarki strefy euro w 2025 roku, bezrobocie nieoczekiwanie wzrosło — najwyższe wskaźniki odnotowano w Hiszpanii i Finlandii.

Ten problem dotyka coraz większą liczbę seniorów. Niepokojące statystyki Wiadomości
Ten problem dotyka coraz większą liczbę seniorów. Niepokojące statystyki

Coraz więcej seniorów w naszym kraju żyje w samotności, a codzienność po osiemdziesiątce to często nieustanna cisza, brak kontaktu z innymi ludźmi, wyobcowanie i pogarszające się zdrowie.

Polityk Koalicji 13 grudnia nazwał Karola Nawrockiego na antenie Radia Zet faworytem wyborów gorące
Polityk Koalicji 13 grudnia nazwał Karola Nawrockiego na antenie Radia Zet "faworytem wyborów"

W trakcie rozmowy na antenie Radia Zet poseł Marek Sawicki z PSL nazwał kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego "faworytem" w nadchodzących wyborach prezydenckich.

„Wiedzieliście o tym? Fala komentarzy po zaskakującym wyznaniu w ‘Dzień dobry TVN’” Wiadomości
„Wiedzieliście o tym?" Fala komentarzy po zaskakującym wyznaniu w ‘Dzień dobry TVN’”

Krótki filmik zamieszczony na oficjalnym profilu „Dzień dobry TVN” na Instagramie wzbudził sporo emocji wśród fanów programu. Prowadzący poranne show, Marcin Prokop i Dorota Wellman, jak zwykle z humorem i dystansem do siebie zachęcali widzów do obejrzenia najnowszego odcinka. Tym razem jednak ich wypowiedzi wywołały prawdziwe zaskoczenie.

Znana imigrantka z Pakistanu groziła, że jak dostanie niemiecki paszport wykończy Niemców. Właśnie dostała Wiadomości
Znana imigrantka z Pakistanu groziła, że "jak dostanie niemiecki paszport wykończy Niemców". Właśnie dostała

Ayesha Khan, lewicowa aktywistka z Pakistanu znana z kontrowersyjnych, antyniemieckich wypowiedzi, otrzymała niemiecki paszport podczas ceremonii w Paulskirche.

Taki jest nasz plan. Hansi Flick ogłosił decyzję ws. Szczęsnego z ostatniej chwili
"Taki jest nasz plan". Hansi Flick ogłosił decyzję ws. Szczęsnego

Trener Barcelony Hansi Flick zapowiedział, że Wojciech Szczęsny wróci do bramki na mecze z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów i w ligowym El Clasico z Realem Madryt, choć chwalił Marca-Andre ter Stegena za występ w sobotę przeciwko Valladolid.

Niezwykłe zjawisko na polskim niebie. Gratka dla fanów astronomii Wiadomości
Niezwykłe zjawisko na polskim niebie. Gratka dla fanów astronomii

Miłośnicy nocnego nieba mają powód, by spojrzeć w górę. Nad południowo-wschodnim horyzontem wznosi się właśnie jeden z najpiękniejszych obiektów, jakie można zobaczyć na wiosennym i letnim niebie - gromada kulista M13.

Donald Trump chce pomóc Meksykowi. Chodzi o walkę z kartelami Wiadomości
Donald Trump chce pomóc Meksykowi. Chodzi o walkę z kartelami

Prezydent USA Donald Trump chciał pomóc Meksykowi w walce z kartelami narkotykowymi. Zaproponował wysłanie amerykańskich wojsk. Jednakże prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum odrzuciła tę propozycję.

REKLAMA

Rosemann: Nie przenoście wyborów

Nie zgadzam się, że obywatele zostali pozbawieni kampanii przed wyborami. Ja bym bardzo sobie życzył, żeby podczas kolejnych wyborów obywatele choćby w przybliżeniu mieli, tak jak teraz, możliwość zobaczenia w rzeczywistym działaniu tych, którzy rządzą i tych, którzy do rządzenia aspirują. Jak to mówią właśnie w takich warunkach da się odróżnić mężczyzn od chłopców.
 Rosemann: Nie przenoście wyborów
/ Jakub Szymczuk/ KPRP
Rozumiem zgłaszany przez opozycję i wspierające je media postulat przesunięcia majowych wyborów prezydenckich. „Rozumiem” nie w znaczeniu podzielania argumentów lecz  zrozumienia intencji, które za tym pomysłem się kryją. I właśnie w duchu tego rozumienia apeluję do tych, w których rękach spoczywa ewentualna decyzja o przesunięciu  wyborów, aby niczego takiego nie robili.
Ów pomysł związany z terminem wyborów nie ma, wbrew sugestiom tych, którzy go zgłaszają, nic wspólnego z interesem obywateli. Jest wynikiem uświadomienia sobie w jakim kierunku potoczyła się kampania wyborcza po wybuchu epidemii.
Opozycji, a w szczególności Platformie Obywatelskiej kampania nie za bardzo szła od początku. I to moje „nie za bardzo” to wyjątkowo delikatna ocena. W związku z tym niczym powietrza potrzebuje teraz resetu i rozpoczęcia wszystkiego od początku. Przeczuwając jak bez niego skończą się te wybory.
Pomysł z wykorzystaniem w tym celu epidemii i stanu nadzwyczajnego jest oczywiście jakimś rozwiązaniem. Tyle, że zgłoszonym ad hoc, gdy pierwotna strategia „na epidemię” wzięła w łeb. Bo nie jest tak, że Platforma od początku pojawienia się w Polsce przypadków koronawirusa konsekwentnie dążyła do odsunięcie w czasie mechanizmów demokratycznych. Przeciwnie, uznała, że jest to spora szansa i liczyła na nieustanne punktowanie władzy, która nie będzie sobie dawać rady z nową sytuacją i narastającym zagrożeniem. Ten etap kampanii zaowocował osobliwą akcja „wydawania” dwóch miliardów „na Kurwizję” w tak twórczy sposób, że stały się te dwa miliardy najczęściej wydawanymi miliardami w historii ekonomii. Towarzyszyło temu puszczenie  na żywioł otoczenia kandydatki PO  co zaowocowało erupcją zachowań i wypowiedzi zarówno głupich jak i nie rzadko podłych. W efekcie zamiast zyskiwać w badaniach poparcia główna siła opozycyjna zyskała opinię nieodpowiedzialnej i awanturniczej. Odwrotnie proporcjonalnie do opinii o świetnie radzących sobie rządzących.
Dopiero wówczas pojawił się postulat przesunięcia elekcji.
Tyle, że taka decyzja powinna być podjęta nie w interesie kiepskich kandydatów i ich dysfunkcyjnych sztabów ale w interesie obywateli.
W interesie obywateli w moim odczuciu akurat nie leży sprezentowanie społeczeństwu po tygodniach rodzącej w naturalny sposób spore pokłady stresu sytuacji nadzwyczajnej dodatkowych miesięcy politycznej nawalanki. Która jest nieunikniona jeśli osłabiona opozycja zechce odzyskać stracony dystans do władzy i zdobyć w kampanii inicjatywę. Potrafię sobie wyobrazić jak będą wyglądać takie dane ekstra politykom miesiące kampanii. I z perspektywy zamknięcia, które potrwa Bóg wie ile jeszcze, jako obywatel nie życzę sobie by po tej niespodziewanej i nieuniknionej opresji musieć przeżywać następną. Jako obywatel oczekuję spokoju! On jest tym, do czego mamy prawo i co nam może pozwolić uniknąć obłędu.
Po drugie nie zgadzam się, że obywatele zostali pozbawieni kampanii przed wyborami. Ja bym bardzo sobie życzył, żeby podczas kolejnych wyborów obywatele choćby w przybliżeniu mieli, tak jak teraz, możliwość zobaczenia w rzeczywistym działaniu tych, którzy rządzą i tych, którzy do rządzenia aspirują. Jak to mówią właśnie w takich warunkach da się odróżnić mężczyzn od chłopców.
Ktoś powie, że obecnie rządzący maja handicap bo to oni mają niebywałą okazję wykazania się w specyficznej rzeczywistości. Ja zauważę, że ponosili też i nadal ponoszą ryzyko popełnienia poważnego błędu, który politycznie mógłby się na nich zemścić. Ciągle, jak na razie ze sporym wdziękiem, stąpają po polu minowym i mogą się na nim wysadzić.
Opozycji teoretycznie starczy, że nie będzie się wygłupiać lecz zachowywać się odpowiedzialnie. Na ten moment „czasu zarazy” wygląda, że wobec części opozycji jest to jednak oczekiwanie bardzo na wyrost.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe