Balcerowicz musi odejść, a tymczasem właśnie przyszedł był na Sąd Ostateczny przed siedzibą Sądu Najwyższego
Powiedział prezydent Trump w warszawskim przemówieniu o pewnym historycznym momencie, kiedy to Polacy odnaleźli („they found the words”) słowa: „that Poland would be Poland once again.” Te słowa w oryginale brzmią: ”żeby Polaka była Polską” .
Młodych z wielkich miast męczą utyskiwania Schetyny i Petru, średnio interesuje ich legenda Frasyniuka i problemy z oddychaniem Adama Michnika. Jeśli czegoś oczekują, to nowej wizji dla Polski, na której oni mogliby zawodowo i materialnie skorzystać.
Zamach Lipcowy
„Wizja posła Szczerby”, kredki akwarelowe, karton
72 lata temu, 16 lipca 1945 r., na poligonie bazy lotniczej Alamogordo na pustyni w stanie Nowy Meksyk w Stanach Zjednoczonych, przeprowadzono pierwszy w historii próbny wybuch bomby jądrowej, znany jako test Trinity (Trójca). Tym samym ludzkość wkroczyła w nową erę.
72 lata temu, 16 lipca 1945 r., na poligonie bazy lotniczej Alamogordo na pustyni w stanie Nowy Meksyk w Stanach Zjednoczonych, przeprowadzono pierwszy w historii próbny wybuch bomby jądrowej, znany jako test Trinity (Trójca). Tym samym ludzkość wkroczyła w nową erę. Trzy tygodnie później, amerykańskie bomby atomowe zniszczyły japońskie miasta Hiroszimę (6 sierpnia) i Nagasaki (9 sierpnia).
Nazywają się obrońcami demokracji, ale w rzeczywistości dążą do jej zniszczenia. Czy można bowiem w państwie rządzącym się prawami ustroju parlamentarnego przekraczać nie tylko granice przyzwoitości, ale normy prawne?
Obecna opozycja wspierana przez SB-eckich emerytów i speców od karuzel VAT-owskich bardzo by chciała wojny, a nawet rozlewu polskiej krwi. Przedstawiciel KOD-u dopuszcza nawet 50 ofiar śmiertelnych. Tyle tylko, że ani hufców na tę wojnę nie mają, ani partyzantki się nie nauczyli, a mocni są głównie w gębie i chamstwie.
Jak na tak rozległą akcję zachęcania do udziału we wczorajszym proteście pod Sejmem (robili to: posłowie partii opozycyjnych, kilka organizacji pozarządowych, KOD, Obywatele RP, celebryci, duża część mediów), frekwencja była wyjątkowo słaba.
72 lata temu, 16 lipca 1945 r., na poligonie bazy lotniczej Alamogordo na pustyni w stanie Nowy Meksyk w Stanach Zjednoczonych, przeprowadzono pierwszy w historii próbny wybuch bomby jądrowej, znany jako test Trinity (Trójca). Tym samym ludzkość wkroczyła w nową erę. Trzy tygodnie później, amerykańskie bomby atomowe zniszczyły japońskie miasta Hiroszimę (6 sierpnia) i Nagasaki (9 sierpnia).
Popieram pisowskie zmiany choć małe i ćwierć wieku spóźnione
Ten i inne rysunki znajdziecie w nowym numerze "Tygodnika Solidarność", dostępnym również w aplikacji mobilnej.
Sprawa trochę już przebrzmiała, ale dopiero dzisiaj przypadkowo na fb natrafiłem na pewien z pozoru całkiem sensowny wpis będący głosem oburzenia na tamten skandaliczny tekst z Tagesspiegel, w którym pewien niemiecki dziennikarzyna stwierdził był, iż premier Szydło w Muzeum Auschwitz winą na Holokaust obarczyła wyłącznie Niemców, zaprzeczając udziału w tym Polski.
Heblowanie Polaków z polskości to jest mniej więcej to, czym od trzech dekad zajmuje się środowisko, któremu przewodzi Adam Michnik. W zamian proponuje wzorce zachodniej liberalnej demokracji, które doprowadziły ją niemal na skraj samounicestwienia.
Przedpremierowy debiut mego wyboru publicystyki „Krótki bilans Polski tranzytowej” miał miejsce w trzeciej dekadzie listopada 2016, podczas 25. Targów Książki Historycznej w Arkadach Kubickiego.
Oglądam w telewizji obrazki z manifestacji i kontrmanifestacji 10 bm. I ciągle słyszę, jak ci „kontra” szczycą się, że po ich stronie są „legendy Solidarności”, a z kolei ci idący „za” wyrażają zdziwienie, że te „legendy” weszły w komitywę z byłymi esbekami i aparatczykami PZPR. No bo jak to bohater „ruchu antykomunistycznego” nie ma nic przeciwko temu, aby się bratać z byłym esbekiem – dziwi się młody dziennikarz. Cóż młodzi mogą nie wiedzieć, że w dawnych czasach antykomunizm wcale nie był tak oczywisty dla istotnej części opozycji.
„Na mnie już czas”, kredki akwarelowe, karton, kolaż
#DobraZmiana
Po niecałym miesiącu od rozpoczęcia negocjacji w sprawie Brexitu, główny negocjator z ramienia UE Michel Barnier na konferencji prasowej w Brukseli podkreślił, że bez jednoznacznego stanowiska W. Brytanii w sprawach: praw obywateli UE w Brytanii po wyjściu tego kraju z UE, zobowiązań finansowych W. Brytanii do roku 2020, i wreszcie jurysdykcji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) po wyjściu W. Brytanii z UE, rozmowy dotyczące przyszłych relacji z tym krajem się nie rozpoczną.