Elbląska Solidarność uczciła ofiary Masakry na Wybrzeżu

W uroczystościach brali udział członkowie Prezydium Komisji Krajowej  NSZZ „Solidarność”, wiceprzewodniczący Grzegorz Adamowicz, Bartłomiej Mickiewicz i Maciej Kłosiński, a także przewodniczący Sekretariatu Przemysłu Spożywczego Zbigniew Sikorski, p.o. przewodniczącego elbląskiej Solidarności Zbigniew Koban, wiceprzewodniczący Regionu Gdańskiego Roman Kuzimski oraz redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” Michał Ossowski. W obchodach uczestniczyli także rodziny ofiar, poseł Teresa Wilk, dyrektor gdańskiego oddziału IPN dr Marek Szymaniak, kluby Gazety Polskiej, radni i mieszkańcy Elbląga.
 Elbląska Solidarność uczciła ofiary Masakry na Wybrzeżu
/ fot. własne

W poniedziałek 18 grudnia w Regionie Elbląskim NSZZ „Solidarność” odbywały się obchody upamiętniające ofiary Grudnia 1970 roku.  

Po południu, Delegacja Regionu Elbląskiego wraz z zastępcą przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Grzegorzem Adamowiczem zapaliła znicze na grobach zamordowanych w Grudniu 1970 r.  

Następnie, obchody 53. rocznicy Masakry na Wybrzeżu przeniosły się do Katedry świętego Mikołaja w Elblągu, gdzie o godzinie 18 odbyła się uroczysta koncelebrowana Msza Święta w intencji ofiar wydarzeń grudniowych, której przewodniczył biskup elbląski Jacek Jezierski. W homilii kapłan przypomniał tragiczne wydarzenia sprzed ponad pięćdziesięciu lat, które przyczyniły się do powstania ruchu społecznego w konsekwencji związku zawodowego Solidarność.

– Robotnicy podnieśli się w stoczniach i zakładach pracy w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, Słupsku, Elbląga. Wyjście na ulice i demonstracje były w tamtym okresie czymś niezwykłym. Te protesty zaczęły przybierać na sile, rozszerzać się. Władze zarówno lokalne jak i centralne, rządowe i państwowe zdecydowały się na gwałtowną reakcję. Ostatecznie wszystkim kierowała partia uzależniona ideologicznie, mentalnie i egzystencjalnie od ZSRR. Postanowiono zdusić protesty robotnicze (...) władza posłużyła się nie tylko oddziałami milicji obywatelskiej oraz paramilicji, ale sięgnęła też po wojsko. Użyto także pojazdów opancerzonych i czołgów – mówił bp Jezierski i przypomniał trzy ofiary protestów, które były związane z Elblągiem: Mariana Sawicza, Zbigniewa Godlewskiego i Waldemara Rebinina.

Duchowny podkreślił, że dzisiejsze pokolenia mają obowiązek pielęgnować pamięć o tych, którzy utracili wówczas życie.

Po nabożeństwie, wszyscy zebrani wraz z pocztami sztandarowymi przemaszerowali ze świątyni na plac Solidarności pod pomnik Ofiar Grudnia 1970. Do pochodu dołączyli się środowiska kibicowskie, które skandowały hasła "Bóg, honor i Ojczyzna", a także "Robotników pamiętamy, komunistom żyć nie damy".

Pod obeliskiem sekretarz Komisji Krajowej NSZZ "S" Grzegorz Adamowicz odczytał list skierowany do uczestników obchodów przez przewodniczącego Solidarności Piotra Dudę.

Głos zabrał również p.o. przewodniczącego elbląskiej Solidarności Zbigniew Koban: – Władza bez legitymizacji społecznej może trwać tylko dzięki przemocy i terrorowi – mówił. – Solidarność od momentu powstania podjęła starania o godne upamiętnienie ofiar Grudnia 1970 roku. Efektem tego było odsłonięcie w grudniu 1980 roku pomników w Gdańsku i w Elblągu. Od tego czasu również w mrocznych i znaczonych krwawymi represjami czasach stanu wojennego, stale przypominaliśmy o ofiarach tamtych grudniowych masakr – zaznaczył Koban.

Wydarzenia grudniowe spowodowane były bezpośrednio podwyżkami cen żywności. Podstawowe produkty zdrożały wówczas o średnio 23 procent tuż przed świętami. 

Fala protestów na Wybrzeżu trwająca od 14 do 22 grudnia 1970 roku została brutalnie spacyfikowana przez komunistyczny reżim. Bunt społeczny stłumiono przy użyciu milicji i wojska, czego konsekwencją była śmierć 44 osób i ponad tysiąc rannych. 


 

POLECANE
W koalicji wrze. Nam się wszystko wali, a on się zastanawia z ostatniej chwili
W koalicji wrze. "Nam się wszystko wali, a on się zastanawia"

W koalicji rządzącej wrze po "tajnym spotkaniu" marszałka Sejmu Szymona Hołowni z europosłem PiS Adamem Bielanem. Politycy Koalicji Obywatelskiej nie przebierają w słowach.

Polacy pilnują granicy z Niemcami. Jest nagranie z ostatniej chwili
Polacy pilnują granicy z Niemcami. Jest nagranie

Ruch Obrony Granic patroluje granicę z Niemcami. Członkowie ruchu postanowili pokazali, jak wygląda ich nocny patrol.

Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Górnego Śląska

Wojewoda śląski wydał rozporządzenie o zakazie korzystania do końca lipca z rzeki Kłodnicy na odcinku od Małej Elektrowni Wodnej w Pławniowicach do granic województwa śląskiego – podały w sobotę służby kryzysowe wojewody.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Weekend w Polsce: spadek ciśnienia, do 31 °C i lokalne burze. Sprawdź szczegółową prognozę IMGW na 5–6 lipca 2025.

Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

REKLAMA

Elbląska Solidarność uczciła ofiary Masakry na Wybrzeżu

W uroczystościach brali udział członkowie Prezydium Komisji Krajowej  NSZZ „Solidarność”, wiceprzewodniczący Grzegorz Adamowicz, Bartłomiej Mickiewicz i Maciej Kłosiński, a także przewodniczący Sekretariatu Przemysłu Spożywczego Zbigniew Sikorski, p.o. przewodniczącego elbląskiej Solidarności Zbigniew Koban, wiceprzewodniczący Regionu Gdańskiego Roman Kuzimski oraz redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” Michał Ossowski. W obchodach uczestniczyli także rodziny ofiar, poseł Teresa Wilk, dyrektor gdańskiego oddziału IPN dr Marek Szymaniak, kluby Gazety Polskiej, radni i mieszkańcy Elbląga.
 Elbląska Solidarność uczciła ofiary Masakry na Wybrzeżu
/ fot. własne

W poniedziałek 18 grudnia w Regionie Elbląskim NSZZ „Solidarność” odbywały się obchody upamiętniające ofiary Grudnia 1970 roku.  

Po południu, Delegacja Regionu Elbląskiego wraz z zastępcą przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Grzegorzem Adamowiczem zapaliła znicze na grobach zamordowanych w Grudniu 1970 r.  

Następnie, obchody 53. rocznicy Masakry na Wybrzeżu przeniosły się do Katedry świętego Mikołaja w Elblągu, gdzie o godzinie 18 odbyła się uroczysta koncelebrowana Msza Święta w intencji ofiar wydarzeń grudniowych, której przewodniczył biskup elbląski Jacek Jezierski. W homilii kapłan przypomniał tragiczne wydarzenia sprzed ponad pięćdziesięciu lat, które przyczyniły się do powstania ruchu społecznego w konsekwencji związku zawodowego Solidarność.

– Robotnicy podnieśli się w stoczniach i zakładach pracy w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, Słupsku, Elbląga. Wyjście na ulice i demonstracje były w tamtym okresie czymś niezwykłym. Te protesty zaczęły przybierać na sile, rozszerzać się. Władze zarówno lokalne jak i centralne, rządowe i państwowe zdecydowały się na gwałtowną reakcję. Ostatecznie wszystkim kierowała partia uzależniona ideologicznie, mentalnie i egzystencjalnie od ZSRR. Postanowiono zdusić protesty robotnicze (...) władza posłużyła się nie tylko oddziałami milicji obywatelskiej oraz paramilicji, ale sięgnęła też po wojsko. Użyto także pojazdów opancerzonych i czołgów – mówił bp Jezierski i przypomniał trzy ofiary protestów, które były związane z Elblągiem: Mariana Sawicza, Zbigniewa Godlewskiego i Waldemara Rebinina.

Duchowny podkreślił, że dzisiejsze pokolenia mają obowiązek pielęgnować pamięć o tych, którzy utracili wówczas życie.

Po nabożeństwie, wszyscy zebrani wraz z pocztami sztandarowymi przemaszerowali ze świątyni na plac Solidarności pod pomnik Ofiar Grudnia 1970. Do pochodu dołączyli się środowiska kibicowskie, które skandowały hasła "Bóg, honor i Ojczyzna", a także "Robotników pamiętamy, komunistom żyć nie damy".

Pod obeliskiem sekretarz Komisji Krajowej NSZZ "S" Grzegorz Adamowicz odczytał list skierowany do uczestników obchodów przez przewodniczącego Solidarności Piotra Dudę.

Głos zabrał również p.o. przewodniczącego elbląskiej Solidarności Zbigniew Koban: – Władza bez legitymizacji społecznej może trwać tylko dzięki przemocy i terrorowi – mówił. – Solidarność od momentu powstania podjęła starania o godne upamiętnienie ofiar Grudnia 1970 roku. Efektem tego było odsłonięcie w grudniu 1980 roku pomników w Gdańsku i w Elblągu. Od tego czasu również w mrocznych i znaczonych krwawymi represjami czasach stanu wojennego, stale przypominaliśmy o ofiarach tamtych grudniowych masakr – zaznaczył Koban.

Wydarzenia grudniowe spowodowane były bezpośrednio podwyżkami cen żywności. Podstawowe produkty zdrożały wówczas o średnio 23 procent tuż przed świętami. 

Fala protestów na Wybrzeżu trwająca od 14 do 22 grudnia 1970 roku została brutalnie spacyfikowana przez komunistyczny reżim. Bunt społeczny stłumiono przy użyciu milicji i wojska, czego konsekwencją była śmierć 44 osób i ponad tysiąc rannych. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe