Poseł Lewicy: "Jeśli prezydent myślał, że pokrzyżuje nam plany, to nic bardziej mylnego"

Jeśli prezydent Andrzej Duda myślał, że pokrzyżuje nam plany, to nic bardziej mylnego; projekt ustawy okołobudżetowej możemy złożyć jeszcze raz jako strona rządowa, możemy też elementy tej ustawy wprowadzić do ustawy budżetowej - powiedział PAP w środę wiceszef klubu Lewicy Tomasz Trela.
Obrady Sejmu RP
Obrady Sejmu RP / Twitter - @Kancelaria Sejmu

Jak dodał, o prezydenckim projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 - który w środę trafił do Sejmu - posłowie będą prawdopodobnie rozmawiali na czwartkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

W sobotę wieczorem prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne. - Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa - uzasadniał prezydent. Zapowiedział, że po świętach niezwłocznie złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej. W środę prezydencki projekt trafił do Sejmu.

Czytaj także: Miał być dobrowolny ZUS, będzie radykalne podniesienie składki

"Prezydent wybiórczo podszedł do tej sprawy"

O weto Andrzeja Dudy i prezydencki projekt, PAP spytała wiceprzewodniczącego klubu Lewicy, wiceszefa sejmowej Komisji Finansów Publicznych Tomasza Trelę. Według niego "prezydent wybiórczo podszedł do tej sprawy". "Dlatego, że minister finansów Andrzej Domański i premier (Donald) Tusk, mówili jednoznacznie, że te pieniądze są zablokowane do momentu, kiedy będą przedstawione szczegółowe raporty na temat kondycji mediów publicznych, a pan prezydent potraktował te pieniądze jako pewnik" - zauważył Trela.

"Dla mnie argumenty prezydenta są czysto polityczne" - ocenił również polityk. "Prezydent chciał to zrobić przed świętami Bożego Narodzenia i tak zrobił, natomiast jeśli myślał, że pokrzyżuje nam plany czy wprowadzi w duże zakłopotanie, to nic bardziej mylnego" - stwierdził.

Trela pytany przez PAP, jakie stanowisko zajmie klub Lewicy podczas głosowania nad prezydenckim projektem, odparł, że nie wie, czy projekt będzie procedowany na posiedzeniu plenarnym.

"Jutro jest posiedzenie Komisji Finansów (Publicznych), zaczniemy pracę nad projektem budżetu na 2024 rok, pewnie będziemy rozmawiać również o projekcie prezydenckim. Dzisiaj jest posiedzenie Rady Ministrów, na którym, również będzie dyskusja na ten temat" - powiedział.

Polityk wskazywał również, że "są różne możliwości, jeżeli chodzi o procedowanie ustawy okołobudżetowej". "Możemy ją złożyć jeszcze raz jako strona rządowa, możemy elementy ustawy okołobudżetowej wprowadzić do ustawy budżetowej" - tłumaczył.

"Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, ale mimo tej mało przychylnej decyzji prezydenta, my sobie z tym tematem poradzimy" - zaznaczył Trela.

Czytaj również: Ważny polityk Polski 2050 wzywa do rozwiązań siłowych w mediach publicznych

Prezydencki projekt w Sejmie

W środę prezydencki projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 został skierowany do Sejmu. Prezydent Andrzej Duda zaapelował do marszałka Sejmu Szymona Hołowni o możliwie najpilniejsze podjęcie prac legislacyjnych i uchwalenie przez Sejm ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024. "Z uwagi na materię przedkładanego projektu, zwracam się do Pana Marszałka o możliwie najpilniejsze podjęcie prac legislacyjnych i uchwalenie ustawy przez Sejm" - napisał prezydent Andrzej Duda w piśmie przewodnim, skierowanym do marszałka Sejmu.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w środowym oświadczeniu przekazał, że prezydencki projekt zostanie skierowany do konsultacji oraz przesłany prezesowi Rady Ministrów Donaldowi Tuskowi, celem przedstawienia stanowiska rządu. Hołownia podkreślił jednocześnie, że Sejm będzie pracował zgodnie z harmonogramem przyjętym przez wszystkie siły polityczne. "Następne posiedzenie Sejmu odbędzie się zatem w dniach 10-11 stycznia 2024 roku" - przypomniał marszałek Sejmu. (PAP)


 

POLECANE
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

REKLAMA

Poseł Lewicy: "Jeśli prezydent myślał, że pokrzyżuje nam plany, to nic bardziej mylnego"

Jeśli prezydent Andrzej Duda myślał, że pokrzyżuje nam plany, to nic bardziej mylnego; projekt ustawy okołobudżetowej możemy złożyć jeszcze raz jako strona rządowa, możemy też elementy tej ustawy wprowadzić do ustawy budżetowej - powiedział PAP w środę wiceszef klubu Lewicy Tomasz Trela.
Obrady Sejmu RP
Obrady Sejmu RP / Twitter - @Kancelaria Sejmu

Jak dodał, o prezydenckim projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 - który w środę trafił do Sejmu - posłowie będą prawdopodobnie rozmawiali na czwartkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

W sobotę wieczorem prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne. - Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa - uzasadniał prezydent. Zapowiedział, że po świętach niezwłocznie złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej. W środę prezydencki projekt trafił do Sejmu.

Czytaj także: Miał być dobrowolny ZUS, będzie radykalne podniesienie składki

"Prezydent wybiórczo podszedł do tej sprawy"

O weto Andrzeja Dudy i prezydencki projekt, PAP spytała wiceprzewodniczącego klubu Lewicy, wiceszefa sejmowej Komisji Finansów Publicznych Tomasza Trelę. Według niego "prezydent wybiórczo podszedł do tej sprawy". "Dlatego, że minister finansów Andrzej Domański i premier (Donald) Tusk, mówili jednoznacznie, że te pieniądze są zablokowane do momentu, kiedy będą przedstawione szczegółowe raporty na temat kondycji mediów publicznych, a pan prezydent potraktował te pieniądze jako pewnik" - zauważył Trela.

"Dla mnie argumenty prezydenta są czysto polityczne" - ocenił również polityk. "Prezydent chciał to zrobić przed świętami Bożego Narodzenia i tak zrobił, natomiast jeśli myślał, że pokrzyżuje nam plany czy wprowadzi w duże zakłopotanie, to nic bardziej mylnego" - stwierdził.

Trela pytany przez PAP, jakie stanowisko zajmie klub Lewicy podczas głosowania nad prezydenckim projektem, odparł, że nie wie, czy projekt będzie procedowany na posiedzeniu plenarnym.

"Jutro jest posiedzenie Komisji Finansów (Publicznych), zaczniemy pracę nad projektem budżetu na 2024 rok, pewnie będziemy rozmawiać również o projekcie prezydenckim. Dzisiaj jest posiedzenie Rady Ministrów, na którym, również będzie dyskusja na ten temat" - powiedział.

Polityk wskazywał również, że "są różne możliwości, jeżeli chodzi o procedowanie ustawy okołobudżetowej". "Możemy ją złożyć jeszcze raz jako strona rządowa, możemy elementy ustawy okołobudżetowej wprowadzić do ustawy budżetowej" - tłumaczył.

"Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, ale mimo tej mało przychylnej decyzji prezydenta, my sobie z tym tematem poradzimy" - zaznaczył Trela.

Czytaj również: Ważny polityk Polski 2050 wzywa do rozwiązań siłowych w mediach publicznych

Prezydencki projekt w Sejmie

W środę prezydencki projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 został skierowany do Sejmu. Prezydent Andrzej Duda zaapelował do marszałka Sejmu Szymona Hołowni o możliwie najpilniejsze podjęcie prac legislacyjnych i uchwalenie przez Sejm ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024. "Z uwagi na materię przedkładanego projektu, zwracam się do Pana Marszałka o możliwie najpilniejsze podjęcie prac legislacyjnych i uchwalenie ustawy przez Sejm" - napisał prezydent Andrzej Duda w piśmie przewodnim, skierowanym do marszałka Sejmu.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w środowym oświadczeniu przekazał, że prezydencki projekt zostanie skierowany do konsultacji oraz przesłany prezesowi Rady Ministrów Donaldowi Tuskowi, celem przedstawienia stanowiska rządu. Hołownia podkreślił jednocześnie, że Sejm będzie pracował zgodnie z harmonogramem przyjętym przez wszystkie siły polityczne. "Następne posiedzenie Sejmu odbędzie się zatem w dniach 10-11 stycznia 2024 roku" - przypomniał marszałek Sejmu. (PAP)



 

Polecane