Onet uderza w Jacka Kurskiego. Jest odpowiedź

W piątek portal Onet.pl opublikował artykuł red. Kamila Dziubki z którego wynikało, że w PiS doszło do "awantury o Jacka Kurskiego". Do publikacji odniósł się sam były prezes TVP w wydanym oświadczeniu.
Jacek Kurski Onet uderza w Jacka Kurskiego. Jest odpowiedź
Jacek Kurski / PAP/Adam Warżawa

Co musisz wiedzieć:

  • Onet.pl podał, że Jacek Kurski został zatrudniony w Parlamencie Europejskim jako doradca z pensją ok. 11 tys. euro miesięcznie, co miało wzbudzić oburzenie części europosłów PiS z powodu jego rzekomego braku aktywności.
  • Były prezes TVP ma 10. stopień zaszeregowania w PE, co oznacza wynagrodzenie porównywalne do pensji europosłów; decyzję o zatrudnieniu część polityków miała wiązać z osobistym poparciem Jarosława Kaczyńskiego.
  • Kurski w oświadczeniu ostro skrytykował publikację Onetu, nazywając ją „szczuciem” i zarzucając autorowi manipulację oraz pomijanie kontekstu.
  • Podkreślił, że stanowisko zdobył w drodze konkursu, a jego kwalifikacje – m.in. doświadczenie w Banku Światowym, TVP czy rządzie – odpowiadają przyznanemu stopniowi; dodał, że w PE jest ponad 7 tys. osób z wyższym grade’em.

 

Doniesienia Onetu

W piątek Onet poinformował, że Jacek Kurski został zatrudniony w Parlamencie Europejskim na etacie doradcy z pensją zbliżoną do zarobków europosłów, co miało wzbudzić emocje wśród części eurodeputowanych Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważają, że "były prezes TVP dostaje pieniądze dzięki osobistej decyzji Jarosława Kaczyńskiego, choć w rzeczywistości jego aktywność ma być znikoma".

Jak się dowiadujemy, Kurski ma tzw. 10. stopień zaszeregowania, co oznacza, że zarabia co najmniej 11 tys. euro [46,7 tys. zł]. Dla porównania eurodeputowani mogą liczyć na pensję rzędu 10,8 tys. euro miesięcznie brutto plus diety 

– podaje Onet i stwierdza, że "decyzja o zatrudnieniu Kurskiego wzbudziła spore kontrowersje wśród eurodeputowanych PiS", którzy zarzucająmu "brak zaangażowania w pracę i korzystanie z uprzywilejowanej pozycji".

 

Jest odpowiedź

Do publikacji Onetu odniósł się sam Jacek Kurski. W obszernym oświadczeniu stwierdził, że artykuł Onetu to "szczucie".

JAK SZCZUJĄ? KAMIL z ONETU. STUDIUM PRZYPADKU. Emocjonalnie byłem wczoraj gdzie indziej, dlatego teraz zatykam nos i zajmuję się najnowszym wykwitem Dziubki na mój temat. Dziubka, zwany przez skazanego za korupcję Gawłowskiego Kamilem z Onetu, któremu polecenia wydaje szeptem do ucha, wykrył kolejną zbrodnię PiS: Kurski dostał pracę na polecenie Kaczyńskiego, co gorsza jest to praca płatna, a „posłowie PiS są oburzeni”

– pisze Jacek Kurski i dodaje, że "niczego nie dostał" tylko wygrał "trudny i długi konkurs na Administratora AD 10 w Parlamencie Europejskim".

To PE określił grade w konkursie. Dla osoby po handlu zagranicznym, z językiem, z bestsellerami książkowym i filmowym w dossier, doświadczeniem dyrektora wykonawczego Banku Światowego, prezesa Telewizji, wiceministra kultury, europosła, posła na sejm 2 kadencji, wicemarszałka woj. wdrażającego fundusze przedakcesyjne - grade ten jest po prostu stosowny do kwalifikacji. I wcale nie najwyższy. Grade’ów jest bowiem 16. A 10. wyceniony jest na mniej niż połowę 16. Dziubka zapomniał dodać, że w PE i KE jest ponad 7 000 osób z grade’m wyższym niż 10

– pisze były prezes TVP i dodaje, że "cyngla Dziubki nie interesuje kontekst, porównanie, prawda". 

Żeby szczucie było skuteczne czytelnik musi myśleć, że Kurski dostał coś niespotykanego, nieosiągalnego dla nikogo innego. I coś, co mu się nie należy. Zresztą szczucie to i zawiść dostałem od Dziubki awansem i na zapas, bo żadnej wypłaty jeszcze nie dostałem a hejtem Der Onet mogę cieszyć się już teraz. Pracę na pełnym etacie wszak zacząłem dopiero 5 dni temu

– wskazuje Jacek Kurski.

 

 

 


 

POLECANE
Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości

Chaos w polskim wymiarze sprawiedliwości narasta, a nowy pomysł ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka tylko dolewa oliwy do ognia. Minister zasugerował, by sędziowie powołani po 2017 roku… sami wyłączali się z orzekania. Jak wskazuje reporter Tysol.pl i Telewizji Republika Monika Rutke, eksperci i środowisko sędziowskie ostrzegają, że to pomysł oderwany od rzeczywistości, który pogłębi paraliż sądów zamiast go zakończyć. 

Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ z ostatniej chwili
Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ

Polska Grupa Zbrojeniowa potwierdziła, że w Inowrocławiu doszło do incydentu z udziałem bezzałogowego statku powietrznego należącego do Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przyczyny są badane.

Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć” z ostatniej chwili
Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć”

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w programie „Gość Wydarzeń” nie szczędził ostrych słów pod adresem szefa polskiej dyplomacji. Polityk Konfederacji skrytykował styl działania Radosława Sikorskiego, zarzucając mu brak powagi i nadmierne parcie na popularność w mediach społecznościowych. – Minister Sikorski robi odwrotnie – mówi zanim pomyśli – ironizował Bosak.

Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim Wiadomości
Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim

15 października 2025 roku zmarła prof. Natalia Lebiediewa – rosyjska historyk, która jako jedna z pierwszych badaczek w ZSRR ujawniła dokumenty potwierdzające odpowiedzialność NKWD za zbrodnię katyńską. Miała 86 lat.

Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar tylko u nas
Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar

Baskijski obóz dla dzieci, który obiecywał naukę języka, zamienił się w piekło. Dzieci były zmuszane do kąpania się nago z dorosłymi i do wykonywania poniżających rytuałów na opiekunach. Główny organizatorem obozu okazał się natomiast aktywista gender, który już wcześniej zapowiadał, że stara się aktywnie „transować” dzieci.

Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania tylko u nas
Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania

Czy zwykły zjadacz chleba słyszał o polityce klimatycznej Unii Europejskiej? Pewnie tak. Ten świadomy wie, że żyjemy w bardzo "ambitnej" Wspólnocie. Choć Unia Europejska odpowiada za ok 7 % emisji CO2 to chce „zbawić świat” i w roku 2050 pragnie być zero emisyjna

Dron miał spaść w Inowrocławiu pilne
Dron miał spaść w Inowrocławiu

W Inowrocławiu miało dojść do groźnego incydentu z udziałem drona należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Według doniesień posła Bartosza Kownackiego maszyna spadła poza wyznaczoną strefą lotów, uszkadzając samochody i budynek.

Prokuratura zajęła majątek posła PiS z ostatniej chwili
Prokuratura zajęła majątek posła PiS

Prokuratura Krajowa zajęła majątek posła PiS Michała Wosia. Śledczy uznali, że dotychczasowe środki zapobiegawcze wobec polityka „okazały się niewystarczające”. Woś twierdzi, że działania wobec niego mają charakter czysto polityczny. „To dyspozycja Tuska” – komentuje poseł w rozmowie z „Super Expressem”.

Skandal przed meczem Legia-Szachtar w Krakowie. Ukraińcy zakazali flagi „Wołyń Pamiętamy” z ostatniej chwili
Skandal przed meczem Legia-Szachtar w Krakowie. Ukraińcy zakazali flagi „Wołyń Pamiętamy”

Tuż przed rozpoczęciem meczu Ligi Konferencji Europy w Krakowie doszło do skandalu. Szef bezpieczeństwa z ukraińskiego Szachtar Donieck nie pozwolił kibicom Legii Warszawa wnieść na stadion flagi „Wołyń Pamiętamy”. Fani stołecznego klubu odpowiedzieli protestem.

Niebawem spotkanie Trump-Xi. Podano datę z ostatniej chwili
Niebawem spotkanie Trump-Xi. Podano datę

Rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt zapowiedziała w czwartek, że prezydent USA Donald Trump spotka się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem 30 października w Korei Południowej. Będzie to pierwsze spotkanie twarzą w twarz przywódców mocarstw podczas drugiej kadencji Trumpa.

REKLAMA

Onet uderza w Jacka Kurskiego. Jest odpowiedź

W piątek portal Onet.pl opublikował artykuł red. Kamila Dziubki z którego wynikało, że w PiS doszło do "awantury o Jacka Kurskiego". Do publikacji odniósł się sam były prezes TVP w wydanym oświadczeniu.
Jacek Kurski Onet uderza w Jacka Kurskiego. Jest odpowiedź
Jacek Kurski / PAP/Adam Warżawa

Co musisz wiedzieć:

  • Onet.pl podał, że Jacek Kurski został zatrudniony w Parlamencie Europejskim jako doradca z pensją ok. 11 tys. euro miesięcznie, co miało wzbudzić oburzenie części europosłów PiS z powodu jego rzekomego braku aktywności.
  • Były prezes TVP ma 10. stopień zaszeregowania w PE, co oznacza wynagrodzenie porównywalne do pensji europosłów; decyzję o zatrudnieniu część polityków miała wiązać z osobistym poparciem Jarosława Kaczyńskiego.
  • Kurski w oświadczeniu ostro skrytykował publikację Onetu, nazywając ją „szczuciem” i zarzucając autorowi manipulację oraz pomijanie kontekstu.
  • Podkreślił, że stanowisko zdobył w drodze konkursu, a jego kwalifikacje – m.in. doświadczenie w Banku Światowym, TVP czy rządzie – odpowiadają przyznanemu stopniowi; dodał, że w PE jest ponad 7 tys. osób z wyższym grade’em.

 

Doniesienia Onetu

W piątek Onet poinformował, że Jacek Kurski został zatrudniony w Parlamencie Europejskim na etacie doradcy z pensją zbliżoną do zarobków europosłów, co miało wzbudzić emocje wśród części eurodeputowanych Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważają, że "były prezes TVP dostaje pieniądze dzięki osobistej decyzji Jarosława Kaczyńskiego, choć w rzeczywistości jego aktywność ma być znikoma".

Jak się dowiadujemy, Kurski ma tzw. 10. stopień zaszeregowania, co oznacza, że zarabia co najmniej 11 tys. euro [46,7 tys. zł]. Dla porównania eurodeputowani mogą liczyć na pensję rzędu 10,8 tys. euro miesięcznie brutto plus diety 

– podaje Onet i stwierdza, że "decyzja o zatrudnieniu Kurskiego wzbudziła spore kontrowersje wśród eurodeputowanych PiS", którzy zarzucająmu "brak zaangażowania w pracę i korzystanie z uprzywilejowanej pozycji".

 

Jest odpowiedź

Do publikacji Onetu odniósł się sam Jacek Kurski. W obszernym oświadczeniu stwierdził, że artykuł Onetu to "szczucie".

JAK SZCZUJĄ? KAMIL z ONETU. STUDIUM PRZYPADKU. Emocjonalnie byłem wczoraj gdzie indziej, dlatego teraz zatykam nos i zajmuję się najnowszym wykwitem Dziubki na mój temat. Dziubka, zwany przez skazanego za korupcję Gawłowskiego Kamilem z Onetu, któremu polecenia wydaje szeptem do ucha, wykrył kolejną zbrodnię PiS: Kurski dostał pracę na polecenie Kaczyńskiego, co gorsza jest to praca płatna, a „posłowie PiS są oburzeni”

– pisze Jacek Kurski i dodaje, że "niczego nie dostał" tylko wygrał "trudny i długi konkurs na Administratora AD 10 w Parlamencie Europejskim".

To PE określił grade w konkursie. Dla osoby po handlu zagranicznym, z językiem, z bestsellerami książkowym i filmowym w dossier, doświadczeniem dyrektora wykonawczego Banku Światowego, prezesa Telewizji, wiceministra kultury, europosła, posła na sejm 2 kadencji, wicemarszałka woj. wdrażającego fundusze przedakcesyjne - grade ten jest po prostu stosowny do kwalifikacji. I wcale nie najwyższy. Grade’ów jest bowiem 16. A 10. wyceniony jest na mniej niż połowę 16. Dziubka zapomniał dodać, że w PE i KE jest ponad 7 000 osób z grade’m wyższym niż 10

– pisze były prezes TVP i dodaje, że "cyngla Dziubki nie interesuje kontekst, porównanie, prawda". 

Żeby szczucie było skuteczne czytelnik musi myśleć, że Kurski dostał coś niespotykanego, nieosiągalnego dla nikogo innego. I coś, co mu się nie należy. Zresztą szczucie to i zawiść dostałem od Dziubki awansem i na zapas, bo żadnej wypłaty jeszcze nie dostałem a hejtem Der Onet mogę cieszyć się już teraz. Pracę na pełnym etacie wszak zacząłem dopiero 5 dni temu

– wskazuje Jacek Kurski.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe