Paulina Matysiak: Nikt nie złamie mi kręgosłupa

– Nie odstąpię od pomysłu założenia stowarzyszenia i powołania ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”; nikt nie złamie mi kręgosłupa – powiedziała PAP posłanka klubu Lewicy z partii Razem Paulina Matysiak. Dodała, że nie skręciła w prawo i nie zmieniła lewicowych poglądów ani wartości, w które wierzy.
Paulina Matysiak
Paulina Matysiak / PAP/Szymon Pulcyn

Posłanka Lewicy Paulina Matysiak i poseł PiS Marcin Horała poinformowali w czwartek o powołaniu ruchu społecznego "Tak dla rozwoju", który ma skupić się na wsparciu rozwoju inwestycji w CPK, elektrowni jądrowych i polskiej armii. Tego samego dnia wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował, że Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu Lewicy na trzy miesiące. Zarząd partii Razem skierował wniosek do partyjnego sądu koleżeńskiego o wszczęcie procedury dyscyplinarnej.

Czytaj także: Francja: Podano oficjalne wyniki wyborów

"Nie żałuję tej decyzji"

Matysiak pytana przez PAP, czy ugnie się pod presją środowiska i odstąpi od pomysłu założenia stowarzyszenia i powołania ruchu społecznego "Tak dla rozwoju" odpowiedziała przecząco. Dodała, że jest przekonana co do "wartości tego działania i słuszności swojej decyzji". "Taka organizacja jest potrzebna" - zaznaczyła posłanka.

"Nikt nie złamie mi kręgosłupa, chcę trzymać się swojego zdania, nie żałuję tej decyzji choć wiem, że wywołała dużo kontrowersji. Niektórym mogła sprawić dużo przykrości czy zawodu, za to przepraszam, ale zdania w tej sprawie nie chcę zmieniać" - oświadczyła.

Według posłanki, warto kontynuować tę inicjatywę. Jak dodała, jest przekonana co do wartości tego działania. Podkreśliła, że spotyka się również z dobrym odbiorem osób, które rozumieją, że "trzeba budować takie mosty i szukać tego co nas łączy, a nie tylko tego, co nas dzieli".

Czytaj również: Dramat ks. Olszewskiego. Ekspert: To praktyki z najmroczniejszych czasów PRL

"Nie skręcam w prawo"

Pytana o słowa rzecznika Nowej Lewicy Łukasza Michnika który powiedział PAP, że jej działania świadczą o tym, że "skręciła w prawo" kategorycznie zaprzeczyła. "Nie zmieniłam poglądów ani wartości, w które wierze" - zapewniła.

"Nie skręcam w prawo, nie zmieniłam zdania w żadnych tematach, którymi do tej pory się zajmowałam. Cały czas mam lewicowe poglądy, nie wiem skąd ten pomysł. (...) Wydaje mi się, że niechęć do tego rodzaju współpracy zasadza się tylko na pewnym poziomie estetyki, że z pewnymi grupami czy partiami nie wolno współpracować poza Sejmem, nawet jeśli łączy nas wspólne zdanie w konkretnych sprawach" - zaznaczyła.

Na uwagę, że nie brakuje opinii, że ruch społeczny może być początkiem tworzenia ruchu politycznego, Matysiak podkreśliła że tak nie jest i byłoby to "wypaczeniem samej idei tego stowarzyszenia".

"Nie wiem skąd te obawy. To ma być ciekawa przestrzeń dla osób, które mają bardzo różne poglądy, głosują na różne partie i nie zgadzam się z tą diagnozą" - podkreśliła Matysiak.(PAP)


 

POLECANE
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat

Energa opublikowała nowy harmonogram planowych wyłączeń prądu na najbliższe dni w województwie pomorskim. Przerwy obejmą wiele miejscowości – m.in od Gdańska po Kartuzy, Starogard, Tczew, Puck i Wejherowo. Oto lokalizacje podane przez operatora.

Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

REKLAMA

Paulina Matysiak: Nikt nie złamie mi kręgosłupa

– Nie odstąpię od pomysłu założenia stowarzyszenia i powołania ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”; nikt nie złamie mi kręgosłupa – powiedziała PAP posłanka klubu Lewicy z partii Razem Paulina Matysiak. Dodała, że nie skręciła w prawo i nie zmieniła lewicowych poglądów ani wartości, w które wierzy.
Paulina Matysiak
Paulina Matysiak / PAP/Szymon Pulcyn

Posłanka Lewicy Paulina Matysiak i poseł PiS Marcin Horała poinformowali w czwartek o powołaniu ruchu społecznego "Tak dla rozwoju", który ma skupić się na wsparciu rozwoju inwestycji w CPK, elektrowni jądrowych i polskiej armii. Tego samego dnia wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował, że Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu Lewicy na trzy miesiące. Zarząd partii Razem skierował wniosek do partyjnego sądu koleżeńskiego o wszczęcie procedury dyscyplinarnej.

Czytaj także: Francja: Podano oficjalne wyniki wyborów

"Nie żałuję tej decyzji"

Matysiak pytana przez PAP, czy ugnie się pod presją środowiska i odstąpi od pomysłu założenia stowarzyszenia i powołania ruchu społecznego "Tak dla rozwoju" odpowiedziała przecząco. Dodała, że jest przekonana co do "wartości tego działania i słuszności swojej decyzji". "Taka organizacja jest potrzebna" - zaznaczyła posłanka.

"Nikt nie złamie mi kręgosłupa, chcę trzymać się swojego zdania, nie żałuję tej decyzji choć wiem, że wywołała dużo kontrowersji. Niektórym mogła sprawić dużo przykrości czy zawodu, za to przepraszam, ale zdania w tej sprawie nie chcę zmieniać" - oświadczyła.

Według posłanki, warto kontynuować tę inicjatywę. Jak dodała, jest przekonana co do wartości tego działania. Podkreśliła, że spotyka się również z dobrym odbiorem osób, które rozumieją, że "trzeba budować takie mosty i szukać tego co nas łączy, a nie tylko tego, co nas dzieli".

Czytaj również: Dramat ks. Olszewskiego. Ekspert: To praktyki z najmroczniejszych czasów PRL

"Nie skręcam w prawo"

Pytana o słowa rzecznika Nowej Lewicy Łukasza Michnika który powiedział PAP, że jej działania świadczą o tym, że "skręciła w prawo" kategorycznie zaprzeczyła. "Nie zmieniłam poglądów ani wartości, w które wierze" - zapewniła.

"Nie skręcam w prawo, nie zmieniłam zdania w żadnych tematach, którymi do tej pory się zajmowałam. Cały czas mam lewicowe poglądy, nie wiem skąd ten pomysł. (...) Wydaje mi się, że niechęć do tego rodzaju współpracy zasadza się tylko na pewnym poziomie estetyki, że z pewnymi grupami czy partiami nie wolno współpracować poza Sejmem, nawet jeśli łączy nas wspólne zdanie w konkretnych sprawach" - zaznaczyła.

Na uwagę, że nie brakuje opinii, że ruch społeczny może być początkiem tworzenia ruchu politycznego, Matysiak podkreśliła że tak nie jest i byłoby to "wypaczeniem samej idei tego stowarzyszenia".

"Nie wiem skąd te obawy. To ma być ciekawa przestrzeń dla osób, które mają bardzo różne poglądy, głosują na różne partie i nie zgadzam się z tą diagnozą" - podkreśliła Matysiak.(PAP)



 

Polecane