"Trzy zmiany, jeden głód". Dziś 43. rocznica łódzkiego Marszu Głodowego

Złożeniem kwiatów pod tablicą upamiętniającą Marsz Głodowy w Łodzi uczczono 43. rocznicę tego wydarzenia.
Tablica upamiętniająca Marsz Głodowy
Tablica upamiętniająca Marsz Głodowy / fot. NSZZ "S" Region Ziemia Łódzka

Łódzki protest zorganizowany został przez Zarząd Regionu Ziemia Łódzka NSZZ "Solidarność", który, w trosce o zachowanie kontroli nad marszem, podjął decyzję o jego zalegalizowaniu; ówczesne władze miasta wyraziły zgodę na przejście protestujących ul. Piotrkowską.

Fala ulicznych protestów

Latem 1981 r., w rok po powstaniu NSZZ "Solidarność", pogłębiający się kryzys gospodarczy doprowadził do narastającego niezadowolenia społecznego. W sklepach brakowało podstawowych produktów spożywczych czy artykułów higienicznych. Na niektóre z nich – jak mięso, cukier, papierosy – wprowadzono reglamentację, co jednak nie rozwiązało problemu z zaopatrzeniem.

W lipcu przez cały kraj przetoczyła się fala ulicznych protestów; największym z nich był właśnie łódzki Marsz Głodowy, który zgromadził – według historyków – ponad 40 tys. osób. Ponad 80 proc. uczestników tego protestu stanowiły kobiety, włókniarki i przedstawicielki innych zakładów pracy, co wyróżniało go na tle innych tego typu manifestacji.

"Jak zjeść kartkę nożem i widelcem"

30 lipca 1981 roku przed łódzką archikatedrą zgromadziły się włókniarki z zakładów przemysłowych, a także delegacje z pobliskich miast: Bełchatowa, Kutna, Strykowa. O godzinie 16 ruszył pochód w kierunku placu Wolności, na którego czele szły matki z dziećmi. Tłum skandował hasła: "Precz z podwyżką", "Trzy zmiany jeden głód", "Jak zjeść kartkę nożem i widelcem", "Kto jest odpowiedzialny za ten skandal", "Chleba i wolności". Protestujący zatrzymali się na kilkanaście minut przed Urzędem Miasta, gdzie Janina Kończak, 30-letnia wówczas matka trojga dzieci i przewodnicząca Komitetu Zakładowego w Stomilu odczytała postulaty skierowane do władz miasta i rządu; m.in. dotyczyły one: likwidacji "skandalu kartkowego", poprawy zaopatrzenia i rezygnacji z obniżenia norm przydziałów mięsa.

Następnie odśpiewano hymn narodowy, "Boże coś Polskę" oraz "Rotę" i marsz ruszył dalej, a jego zakończenia miało miejsce na placu Wolności, gdzie z balkonu kawiarni "Pod Kurantem" ponownie przemawiali członkowie władz "Solidarności".

"Największa antyrządowa manifestacja w Łodzi"

Marsz Głodowy z 1981 r. upamiętnia odsłonięta w 2021 roku tablica, która zawisła na budynku dawnej siedziby Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ "Solidarność" przy ul. Piotrkowskiej 258/260.

Na tablicy przypominającej dawną kartkę żywnościową umieszczono napis: "30 lipca 1981 r. ulicą Piotrkowską przeszedł Marsz Głodowy – największa antyrządowa manifestacja w Łodzi w okresie PRL, zorganizowana przez Zarząd Regionalny NSZZ "Solidarność" Ziemi Łódzkiej. Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców miasta i okolic, głównie kobiet z dziećmi, protestowało w obronie godności i życia codziennego".

CZYTAJ TAKŻE: Polskim kopalniom grozi przyspieszona likwidacja? Solidarność interweniuje


 

POLECANE
Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany z ostatniej chwili
Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany

11-letnia Patrycja została odnaleziona - poinformowała policja w czwartek rano. Odwołano uruchomiony w środę child alert.

Alex Soros przyjechał do Polski z ostatniej chwili
Alex Soros przyjechał do Polski

Kontrowersyjny miliarder, syn innego kontrowersyjnego miliardera George Sorosa, Alex Soros przyjechał do Polski. Jego wizyta jest znacząca w kontekście zbliżającej się I tury wyborów w Polsce.

Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy tylko u nas
Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy

„O czym są te wybory?” Gdyby za każdym razem gdy to pytanie pada w przestrzeni publicznej do kasy polskiego państwa wpływało 10 zł, to szybko wskoczylibyśmy wyżej na drabince najbogatszych krajów świata.

Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r. Wiadomości
Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r.

Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów co najmniej od 1989 roku. Stawką tych wyborów nie jest już to, o co w dramatycznym przemówieniu pytał śp. premier Jan Olszewski w czerwcu 1992 roku: „Czyja będzie Polska?”, ale „Czy będzie Polska?”

Merz chce żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie z ostatniej chwili
Merz chce żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że zainwestuje w Bundeswehrę, by uczynić ją najpotężniejszą armią Europy.

Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS z ostatniej chwili
Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS

Poseł Dariusz Matecki zamieścił na platformie X zdjęcie z sali szpitalnej. Poinformował o operacji zaplanowanej na czwartek i poprosił o modlitwę.

Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka z ostatniej chwili
Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka

W ciągu ostatnich siedmiu dni na Facebooku pojawiły się reklamy polityczne finansowane, które – wydając więcej niż jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy – wspierały Rafała Trzaskowskiego i dyskredytowały Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Do sytuacji odniosła się Meta, właściciel Facebooka.

Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły z ostatniej chwili
Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły

W środę, 14 maja o godz. 18:30 odbyła się nadzwyczajna XIX sesja Rady m.st. Warszawy poświęcona kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66. Obrady przerwano tuż po rozpoczęciu. Przed wejściem do sali doszło do przepychanek.

Polscy i wietnamscy kupcy bici przez czeczeńskich ochroniarzy w Warszawie. Cofnąłem się do lat 90. [Wideo] z ostatniej chwili
Polscy i wietnamscy kupcy bici przez "czeczeńskich ochroniarzy" w Warszawie. "Cofnąłem się do lat 90." [Wideo]

Do niepokojących scen doszło w środę przy ulicy Modlińskiej 6D w Warszawie. Kupcy w asyście komornika weszli do hali, którą zaadoptowali z własnych środków. Polacy i Wietnamczycy skarżą się, że od stycznia nękani są tam przez wynajętych "czeczeńskich ochroniarzy". I tym razem doszło do brutalnych scen, na które, jak wynika z nagrań, nie reagowała policja.

Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Koszmarny scenariusz dla Tuska. Jest nowy sondaż

Nowy sondaż CBOS. Dwa największe ugrupowania zaliczają spore spadki – KO notuje 29%, a PiS 28%. Trzecia Droga nie weszłaby do Sejmu.

REKLAMA

"Trzy zmiany, jeden głód". Dziś 43. rocznica łódzkiego Marszu Głodowego

Złożeniem kwiatów pod tablicą upamiętniającą Marsz Głodowy w Łodzi uczczono 43. rocznicę tego wydarzenia.
Tablica upamiętniająca Marsz Głodowy
Tablica upamiętniająca Marsz Głodowy / fot. NSZZ "S" Region Ziemia Łódzka

Łódzki protest zorganizowany został przez Zarząd Regionu Ziemia Łódzka NSZZ "Solidarność", który, w trosce o zachowanie kontroli nad marszem, podjął decyzję o jego zalegalizowaniu; ówczesne władze miasta wyraziły zgodę na przejście protestujących ul. Piotrkowską.

Fala ulicznych protestów

Latem 1981 r., w rok po powstaniu NSZZ "Solidarność", pogłębiający się kryzys gospodarczy doprowadził do narastającego niezadowolenia społecznego. W sklepach brakowało podstawowych produktów spożywczych czy artykułów higienicznych. Na niektóre z nich – jak mięso, cukier, papierosy – wprowadzono reglamentację, co jednak nie rozwiązało problemu z zaopatrzeniem.

W lipcu przez cały kraj przetoczyła się fala ulicznych protestów; największym z nich był właśnie łódzki Marsz Głodowy, który zgromadził – według historyków – ponad 40 tys. osób. Ponad 80 proc. uczestników tego protestu stanowiły kobiety, włókniarki i przedstawicielki innych zakładów pracy, co wyróżniało go na tle innych tego typu manifestacji.

"Jak zjeść kartkę nożem i widelcem"

30 lipca 1981 roku przed łódzką archikatedrą zgromadziły się włókniarki z zakładów przemysłowych, a także delegacje z pobliskich miast: Bełchatowa, Kutna, Strykowa. O godzinie 16 ruszył pochód w kierunku placu Wolności, na którego czele szły matki z dziećmi. Tłum skandował hasła: "Precz z podwyżką", "Trzy zmiany jeden głód", "Jak zjeść kartkę nożem i widelcem", "Kto jest odpowiedzialny za ten skandal", "Chleba i wolności". Protestujący zatrzymali się na kilkanaście minut przed Urzędem Miasta, gdzie Janina Kończak, 30-letnia wówczas matka trojga dzieci i przewodnicząca Komitetu Zakładowego w Stomilu odczytała postulaty skierowane do władz miasta i rządu; m.in. dotyczyły one: likwidacji "skandalu kartkowego", poprawy zaopatrzenia i rezygnacji z obniżenia norm przydziałów mięsa.

Następnie odśpiewano hymn narodowy, "Boże coś Polskę" oraz "Rotę" i marsz ruszył dalej, a jego zakończenia miało miejsce na placu Wolności, gdzie z balkonu kawiarni "Pod Kurantem" ponownie przemawiali członkowie władz "Solidarności".

"Największa antyrządowa manifestacja w Łodzi"

Marsz Głodowy z 1981 r. upamiętnia odsłonięta w 2021 roku tablica, która zawisła na budynku dawnej siedziby Zarządu Regionu Ziemia Łódzka NSZZ "Solidarność" przy ul. Piotrkowskiej 258/260.

Na tablicy przypominającej dawną kartkę żywnościową umieszczono napis: "30 lipca 1981 r. ulicą Piotrkowską przeszedł Marsz Głodowy – największa antyrządowa manifestacja w Łodzi w okresie PRL, zorganizowana przez Zarząd Regionalny NSZZ "Solidarność" Ziemi Łódzkiej. Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców miasta i okolic, głównie kobiet z dziećmi, protestowało w obronie godności i życia codziennego".

CZYTAJ TAKŻE: Polskim kopalniom grozi przyspieszona likwidacja? Solidarność interweniuje



 

Polecane
Emerytury
Stażowe