Awantura z ukraińskim pięściarzem na lotnisku w Krakowie. Jest oświadczenie Straży Granicznej

Ukraiński bokser Ołeksandr Usyk został przeprowadzony do pomieszczeń służbowych placówki Straży Granicznej na lotnisku Kraków Balice, po tym jak obsługa lotu nie wpuściła na pokład samolotu do Salonik jego współpasażera. Bokserowi prewencyjnie założono kajdanki – podał rzecznik Karpackiego Oddziału SG mjr Jacek Michałowski.
Ołeksandr Usyk Awantura z ukraińskim pięściarzem na lotnisku w Krakowie. Jest oświadczenie Straży Granicznej
Ołeksandr Usyk / Wikipedia - Mms.gov.ua/ CC BY-SA 4.0

Jak wyjaśnił w środę przedstawiciel SG, osoba podróżująca z Usykiem nie została wpuszczona na pokład samolotu przez obsługę lotu, a bokser postanowił pozostać ze swoim współpasażerem na krakowskim lotnisku.

„Osoby te nie chciały opuścić gate-u”

„Problem wynikał z tego, że osoby te nie chciały opuścić gate-u, przez co lot samolotu był nieco opóźniony, interweniowali funkcjonariusze Służby Ochrony Lotniska, ale raczej panowie nie stosowali się do ich poleceń, więc zgodnie z procedurą wezwano wtedy funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych SG, którzy podjęli interwencję i doprowadzili tych panów do pomieszczeń Straży Granicznej i tam im wytłumaczyli jak wygląda procedura, czemu nie mogą odlecieć. Zostali pouczeni i wypuszczeni” - relacjonował PAP mjr Michałowski.

Według niego bokser został przeprowadzony do pomieszczeń w kajdankach. „Było to zupełnie prewencyjne przez to, że byli pobudzeni, niezadowoleni z tego powodu, że nie odlecieli. To było zupełnie prewencyjne ze względu na posturę tej osoby” - dodał rzecznik KOSG.

Linia lotnicza Ryanair została zapytana przez PAP o powody niewpuszcenia towarzysza boksera do samolotu. W swoim stanowisku linia wyjaśniła, że osobie podróżującej z Usykiem słusznie odmówiono przyjęcia na pokład lotu Buzz lecącego we wtorek wieczorem z Krakowa do Salonik. „Paseżer został zatrzymany przez agenta przy bramce ze względu na swoje zachowanie (…), które utrudniało odprawę pasażerów i nie słuchanie poleceń obsługi” - wyjaśniła PAP przedstawcielka Ryanair Alicja Wójcik-Gołębiowska.

Według niej sportowiec, jako osoba towarzysząca mógł odbyć podróż, natomiast podjął decyzję, żeby nie wchodzić na pokład samolotu. Po zakończeniu odprawy obsługa wezwała straż lotniskową.

Rzeczniczka Kraków Airport Natalia Vince wyjaśniła PAP, że w sytuacji, kiedy pasażer nie zostaje dopuszczony do lotu przez agenta handlingowego musi opuścić strefę zastrzeżoną lotniska. „Służba Ochrony Lotniska zawsze w takich przypadkach się pojawia w ramach asysty, bo musi przeprowadzić pasażerów do strefy ogólnodostępnej. Zgodnie z procedurą zawiadomiła ona Straż Graniczną i wszelkie czynności przeprowadzała już potem Straż Graniczna” - powiedziała.

Czytaj także: Następny ważny projekt infrastrukturalny w koszu

Pięściarz zabiera głos

Usyk oświadczył po incydencie, że na lotnisku w Krakowie doszło do nieporozumienia. Mistrz świata podziękował władzom ukraińskim za wsparcie, doceniając jednocześnie profesjonalizm polskich funkcjonariuszy - poinformowały ukraińskie media.

"Przyjaciele, wszystko w porządku. Nieporozumienie zostało szybko wyjaśnione. Dziękuję wszystkim, którzy się niepokoili. Dziękuję ukraińskim dyplomatom za wsparcie. I szacunek dla polskich stróżów prawa, którzy wykonują swoje obowiązki bez względu na wzrost, wagę, zasięg ramion i tytuły mistrzowskie" – napisał na Instagramie Usyk.

Również małżonka boksera Jekaterina Usyk zapewniła w mediach społecznościowych, że "wszystko jest w porządku", a sprawa nie ma charakteru kryminalnego.

Czytaj również: Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska złożył rezygnację

Oburzenie Zełenskiego

Z bokserem rozmawiał telefonicznie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ukraiński przywódca oświadczył w mediach społecznościowych, że jest oburzony podejściem polskich władz do "naszego obywatela i mistrza" i polecił szefowi MSZ niezwłoczne wyjaśnienie wszystkich okoliczności incydentu na lotnisku w Krakowie.

"Na polecenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego natychmiast zareagowaliśmy na zatrzymanie Ołeksandra Usyka w Krakowie i spowodowaliśmy jego zwolnienie. Działania podjęte wobec naszego mistrza uważamy za nieproporcjonalne i niedopuszczalne. W tej sprawie skierujemy do strony polskiej stosowną notę dyplomatyczną" - zapowiedział szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sibiga na portalu X.

Usyk - mistrz świata w wadze ciężkiej

Usyk pokonał w maju w Rijadzie niejednogłośnie na punkty Brytyjczyka Tysona Fury'ego i został pierwszym od 24 lat niekwestionowanym mistrzem świata w wadze ciężkiej. Do pasów federacji WBA, WBO, IBF oraz IBO, dodał brakujący WBC, który posiadał Fury. Obecnie Ukrainiec przygotowuje się do walki rewanżowej, która ma się odbyć 21 grudnia również w Rijadzie.

Ukraińskie media przypominają, że w marcu 2009 r. inny ukraiński bokser, mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko, został zatrzymany na lotnisku we Frankfurcie n/Menem. Niemieccy celnicy zakwestionowali, m.in. legalność przewożonego przezeń szwajcarskiego zegarka. (PAP)


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Awantura z ukraińskim pięściarzem na lotnisku w Krakowie. Jest oświadczenie Straży Granicznej

Ukraiński bokser Ołeksandr Usyk został przeprowadzony do pomieszczeń służbowych placówki Straży Granicznej na lotnisku Kraków Balice, po tym jak obsługa lotu nie wpuściła na pokład samolotu do Salonik jego współpasażera. Bokserowi prewencyjnie założono kajdanki – podał rzecznik Karpackiego Oddziału SG mjr Jacek Michałowski.
Ołeksandr Usyk Awantura z ukraińskim pięściarzem na lotnisku w Krakowie. Jest oświadczenie Straży Granicznej
Ołeksandr Usyk / Wikipedia - Mms.gov.ua/ CC BY-SA 4.0

Jak wyjaśnił w środę przedstawiciel SG, osoba podróżująca z Usykiem nie została wpuszczona na pokład samolotu przez obsługę lotu, a bokser postanowił pozostać ze swoim współpasażerem na krakowskim lotnisku.

„Osoby te nie chciały opuścić gate-u”

„Problem wynikał z tego, że osoby te nie chciały opuścić gate-u, przez co lot samolotu był nieco opóźniony, interweniowali funkcjonariusze Służby Ochrony Lotniska, ale raczej panowie nie stosowali się do ich poleceń, więc zgodnie z procedurą wezwano wtedy funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych SG, którzy podjęli interwencję i doprowadzili tych panów do pomieszczeń Straży Granicznej i tam im wytłumaczyli jak wygląda procedura, czemu nie mogą odlecieć. Zostali pouczeni i wypuszczeni” - relacjonował PAP mjr Michałowski.

Według niego bokser został przeprowadzony do pomieszczeń w kajdankach. „Było to zupełnie prewencyjne przez to, że byli pobudzeni, niezadowoleni z tego powodu, że nie odlecieli. To było zupełnie prewencyjne ze względu na posturę tej osoby” - dodał rzecznik KOSG.

Linia lotnicza Ryanair została zapytana przez PAP o powody niewpuszcenia towarzysza boksera do samolotu. W swoim stanowisku linia wyjaśniła, że osobie podróżującej z Usykiem słusznie odmówiono przyjęcia na pokład lotu Buzz lecącego we wtorek wieczorem z Krakowa do Salonik. „Paseżer został zatrzymany przez agenta przy bramce ze względu na swoje zachowanie (…), które utrudniało odprawę pasażerów i nie słuchanie poleceń obsługi” - wyjaśniła PAP przedstawcielka Ryanair Alicja Wójcik-Gołębiowska.

Według niej sportowiec, jako osoba towarzysząca mógł odbyć podróż, natomiast podjął decyzję, żeby nie wchodzić na pokład samolotu. Po zakończeniu odprawy obsługa wezwała straż lotniskową.

Rzeczniczka Kraków Airport Natalia Vince wyjaśniła PAP, że w sytuacji, kiedy pasażer nie zostaje dopuszczony do lotu przez agenta handlingowego musi opuścić strefę zastrzeżoną lotniska. „Służba Ochrony Lotniska zawsze w takich przypadkach się pojawia w ramach asysty, bo musi przeprowadzić pasażerów do strefy ogólnodostępnej. Zgodnie z procedurą zawiadomiła ona Straż Graniczną i wszelkie czynności przeprowadzała już potem Straż Graniczna” - powiedziała.

Czytaj także: Następny ważny projekt infrastrukturalny w koszu

Pięściarz zabiera głos

Usyk oświadczył po incydencie, że na lotnisku w Krakowie doszło do nieporozumienia. Mistrz świata podziękował władzom ukraińskim za wsparcie, doceniając jednocześnie profesjonalizm polskich funkcjonariuszy - poinformowały ukraińskie media.

"Przyjaciele, wszystko w porządku. Nieporozumienie zostało szybko wyjaśnione. Dziękuję wszystkim, którzy się niepokoili. Dziękuję ukraińskim dyplomatom za wsparcie. I szacunek dla polskich stróżów prawa, którzy wykonują swoje obowiązki bez względu na wzrost, wagę, zasięg ramion i tytuły mistrzowskie" – napisał na Instagramie Usyk.

Również małżonka boksera Jekaterina Usyk zapewniła w mediach społecznościowych, że "wszystko jest w porządku", a sprawa nie ma charakteru kryminalnego.

Czytaj również: Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska złożył rezygnację

Oburzenie Zełenskiego

Z bokserem rozmawiał telefonicznie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ukraiński przywódca oświadczył w mediach społecznościowych, że jest oburzony podejściem polskich władz do "naszego obywatela i mistrza" i polecił szefowi MSZ niezwłoczne wyjaśnienie wszystkich okoliczności incydentu na lotnisku w Krakowie.

"Na polecenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego natychmiast zareagowaliśmy na zatrzymanie Ołeksandra Usyka w Krakowie i spowodowaliśmy jego zwolnienie. Działania podjęte wobec naszego mistrza uważamy za nieproporcjonalne i niedopuszczalne. W tej sprawie skierujemy do strony polskiej stosowną notę dyplomatyczną" - zapowiedział szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sibiga na portalu X.

Usyk - mistrz świata w wadze ciężkiej

Usyk pokonał w maju w Rijadzie niejednogłośnie na punkty Brytyjczyka Tysona Fury'ego i został pierwszym od 24 lat niekwestionowanym mistrzem świata w wadze ciężkiej. Do pasów federacji WBA, WBO, IBF oraz IBO, dodał brakujący WBC, który posiadał Fury. Obecnie Ukrainiec przygotowuje się do walki rewanżowej, która ma się odbyć 21 grudnia również w Rijadzie.

Ukraińskie media przypominają, że w marcu 2009 r. inny ukraiński bokser, mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko, został zatrzymany na lotnisku we Frankfurcie n/Menem. Niemieccy celnicy zakwestionowali, m.in. legalność przewożonego przezeń szwajcarskiego zegarka. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe