Wybory prezydenckie w USA. Trump przybył na wiec śmieciarką

Donald Trump w trakcie swojej kampanii wyborczej wpadał na wiele intrygujących pomysłów. Jednym nich było "sprzedawanie" frytek w sieci McDonald's. Teraz na swój sposób odpowiedział na słowa prezydenta USA Joe Bidena.
Były Prezydent USA Donald Trump w czasie kampanii wyborczej Wybory prezydenckie w USA. Trump przybył na wiec śmieciarką
Były Prezydent USA Donald Trump w czasie kampanii wyborczej / PAP/EPA/Jeffery Phelps

W środę były prezydent USA Donald Trump przemawiał na wiecu w Wisconsin. Co ciekawe, na lotnisku czekała na niego zaparkowana śmieciarka z kampanijnymi emblematami. Trump opuścił pokład samolotu ubrany w pomarańczową kamizelkę a następnie wsiadł do zaparkowanego pojazdu.

Jak wam się podoba moja śmieciarka? 

- powiedział Donald Trump do zgromadzonych reporterów.

Jednakże dziennikarze dopytywali się go o sprawę komika Tony'ego Hinchcliffe, który na wiecu Trumpa porównał Portoryko do "pływającej wyspy śmieci". Były amerykański przywódca wymijająco stwierdził, że nie zna go.

Czytaj więcej: Hiszpania: 100 osób nie żyje na skutek gwałtownych powodzi

Biden nazwał wyborców śmieciami

Do wypowiedzi komika odniósł się sam prezydent USA Joe Biden. Zapytany o tę sprawę powiedział, że "jedyne śmieci, które widziałem na wiecu Trumpa w Nowym Jorku, to jego zwolennicy i demonizacja Latynosów". Z kolei według Białego Domu, Biden zdecydowanie powiedział "jedyne śmieci, które tam widziałem to demonizacja Latynosów przez jego zwolenników". 

Na te słowa postanowił odpowiedzieć Trump, który ubrany w pomarańczową kamizelkę podkreślił, że "250 milionów ludzi to nie śmieci".

Mogę powiedzieć, kto jest prawdziwym śmieciem, ale tego nie powiem 

- dodał Trump.

Czytaj więcej: Burza w Pałacu Buckingham. "Znaczący krok Williama w leczeniu rozłamu z Harrym"

Wyrównane starcie w sondażach wyborczych

Do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych zostało zaledwie kilka dni. W najnowszym sondażu dla dziennika "New York Times" i Sienna College nie ma zdecydowanego faworyta.

Obecnie wyścig między Kamalą Harris i Donaldem Trumpem pozostaje wyrównany. Każdy z kandydatów Partii Demokratycznej i Republikańskiej może liczyć na 48-procentowe poparcie.

W momencie, gdy uwzględniono tak zwanych trzecich kandydatów, powstała niewielka różnica między główną dwójką kandydatów. Harris może liczyć na 46 proc. poparcie, Trumpa wybrałoby natomiast 47 proc. głosujących.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej tylko u nas
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Jak zachować polską tożsamość w dobie zagrożenia wielorakimi totalitaryzmami? Czy będziemy nadal narodem, czy też może „projektem: Polska”?

Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako trans niemowlę tylko u nas
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako "trans niemowlę"

Szok! Lewicowy aktywista, który identyfikuje się jako "trans dziecko", wygrał z Kanadą. Kraj będzie musiał zafundować mu... operację i męskich, i żeńskich narządów płciowych.

Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy tylko u nas
Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy

To był chyba rekord. W ciągu niecałych 4 minut premier 15 razy albo chwalił politykę Prawa i Sprawiedliwości albo się z nią utożsamiał albo ironicznie kpił z tego, co sam otrzymując ją w spadku – zepsuł. Nie chciałbym być gołosłowny, więc z wygłoszonego dziś orędzia szefa rządu, wybrałem konkretne cytaty, które z przyjemnością przełożę z mowy trawy na język faktów. Zaczynamy!

Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami Wiadomości
Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że Mike Waltz, dotychczas pełniący rolę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zostanie ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Jego rolę tymczasowo obejmie sekretarz stanu Marco Rubio.

Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne

- Co najmniej 24 osoby zginęły w czwartek i poprzedzającą go noc w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała obrona cywilna, cytowana przez AFP. Izrael od dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną. Szerzy się głód, zdesperowani ludzie kradną żywność i leki - alarmują organizacje pozarządowe.

USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego polityka
USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek określił umowę z USA w sprawie minerałów jako prawdziwie równe i sprawiedliwe porozumienie oraz pierwszy wynik jego spotkania w Watykanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka.

Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań Wiadomości
Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań

Jak informuje stacja Telewizja Republika obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy w ogrodzie różanym w Białym Domu. Spotkanie poprowadził prezydent USA Donald Trump.

Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie polityka
Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie

W czwartek podczas tradycyjnego wiecu Zjednoczenia Narodowego na Narbonie Marine Le Pen zapewniła, że będzie walczyć o to, by móc kandydować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

W czasie długiego weekendu majowego komunikacja miejska w Gdyni, Gdańsku i pociągi PKP SKM będą kursowały według zmienionych rozkładów jazdy. Zmiany dotyczą zarówno linii autobusowych i trolejbusowych organizowanych przez ZKM w Gdyni, jak i pociągów PKP SKM na trasie Gdańsk–Wejherowo.

REKLAMA

Wybory prezydenckie w USA. Trump przybył na wiec śmieciarką

Donald Trump w trakcie swojej kampanii wyborczej wpadał na wiele intrygujących pomysłów. Jednym nich było "sprzedawanie" frytek w sieci McDonald's. Teraz na swój sposób odpowiedział na słowa prezydenta USA Joe Bidena.
Były Prezydent USA Donald Trump w czasie kampanii wyborczej Wybory prezydenckie w USA. Trump przybył na wiec śmieciarką
Były Prezydent USA Donald Trump w czasie kampanii wyborczej / PAP/EPA/Jeffery Phelps

W środę były prezydent USA Donald Trump przemawiał na wiecu w Wisconsin. Co ciekawe, na lotnisku czekała na niego zaparkowana śmieciarka z kampanijnymi emblematami. Trump opuścił pokład samolotu ubrany w pomarańczową kamizelkę a następnie wsiadł do zaparkowanego pojazdu.

Jak wam się podoba moja śmieciarka? 

- powiedział Donald Trump do zgromadzonych reporterów.

Jednakże dziennikarze dopytywali się go o sprawę komika Tony'ego Hinchcliffe, który na wiecu Trumpa porównał Portoryko do "pływającej wyspy śmieci". Były amerykański przywódca wymijająco stwierdził, że nie zna go.

Czytaj więcej: Hiszpania: 100 osób nie żyje na skutek gwałtownych powodzi

Biden nazwał wyborców śmieciami

Do wypowiedzi komika odniósł się sam prezydent USA Joe Biden. Zapytany o tę sprawę powiedział, że "jedyne śmieci, które widziałem na wiecu Trumpa w Nowym Jorku, to jego zwolennicy i demonizacja Latynosów". Z kolei według Białego Domu, Biden zdecydowanie powiedział "jedyne śmieci, które tam widziałem to demonizacja Latynosów przez jego zwolenników". 

Na te słowa postanowił odpowiedzieć Trump, który ubrany w pomarańczową kamizelkę podkreślił, że "250 milionów ludzi to nie śmieci".

Mogę powiedzieć, kto jest prawdziwym śmieciem, ale tego nie powiem 

- dodał Trump.

Czytaj więcej: Burza w Pałacu Buckingham. "Znaczący krok Williama w leczeniu rozłamu z Harrym"

Wyrównane starcie w sondażach wyborczych

Do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych zostało zaledwie kilka dni. W najnowszym sondażu dla dziennika "New York Times" i Sienna College nie ma zdecydowanego faworyta.

Obecnie wyścig między Kamalą Harris i Donaldem Trumpem pozostaje wyrównany. Każdy z kandydatów Partii Demokratycznej i Republikańskiej może liczyć na 48-procentowe poparcie.

W momencie, gdy uwzględniono tak zwanych trzecich kandydatów, powstała niewielka różnica między główną dwójką kandydatów. Harris może liczyć na 46 proc. poparcie, Trumpa wybrałoby natomiast 47 proc. głosujących.

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe